Za chwilę poznamy nazwisko nowego starosty słupeckiego. Kandydatów jest dwóch: zgłoszony przez Koalicyjny Klub Powiatu Słupeckiego Jacek Bartkowiak oraz popierany przez PSL Mariusz Król. O wynikach poinformujemy zaraz po odczytaniu protokołu z głosowania.
Mariusz Król 8 lat temu jak odszedł z Urzędu Gminy Słupca , wstąpił do PSL-u , przyszedł do pracy w Urzędzie Miasta Słupca został po raz pierwszy radnym powiatowym to otrzymał propozycję zostania wicestarostą słupeckim w miejsce Andrzeja Kina odmówił wtedy i to był jego pierwszy największy błąd w życiu a więc jakim prawem miałby zostać teraz starostą? A wiosną tego roku kolejny błąd rezygnacja z bycia członkiem zarządu powiatu błąd na błędzie. A zostanie starostą spowodowałoby to, że na jego miejsce by wszedłby w kolejce już były wicestarosta Szymona Grzywiński.
Króla wybrali mieszkańcy w Słupcy na radnego. Bartkowiaka odrzucili, a na starostę wybrali go pisowcy i koalicja komuszo platwormiana. Ciekawe kogo uwiarygodniali na sesji Plesińscy bo nie kojarzę ich sobie ani z komuchami ani z Pisowcami
Król uzyskał prawie 1000 głosów do Rady Powiatu a miał prawie 20 kontrkandydatów a Pan Bartkowiak miał tylko 1 kontrkandydata i taka jest między nimi różnica. Ludzie obudzić się i przejrzeć na oczy. Zupełnie obiektywnie patrzę na to. Król zdobył najwięcej głosów nie tylko wśród zielonych ale w całej Słupcy. Czyli jest akceptowany przez mieszkańców. Nikt mi nie powie
Pan Król przegrywa w polityce wszystko co jest możliwe. Przegrał wybory na wójta gminy słupca, przegrał konkurs na dyrektora Mosir w Słupcy, przegrał dzisiejszą walkę o fotel starosty słupeckiego. To jest typowy rodzaj człowieka „karierowicza”. Dla władzy zrobi wszystko, ale dobrze że mu to nie wychodzi.
Co jeszcze musi się zdarzyć aby pan Król zrezygnował z polityki…..Proponuje aby nadal jeździł busem i był na posyłki pana burmistrza, bo to mu wychodzi najlepiej.
Mariusz Król nie ma żadnych kompetencji do bycia Starostą. Mierny, bierny ale wierny to jedyne kompetencje jaki posiada. Niech pan się pospieszy panie Mariuszu bo wolne etaty w Konspolu się kończą. Uwalniamy się powoli z uścisku Grzeszczaka i kolegów z PSL. Zapewniam was Pyrzyk będzie Staroście podkładał nogi jak tylko się da. Na początek wycofa się z współfinansowania szpitala i powie, że to Starostwa powinność a nie miasta. Wycofa się tylko dlatego, że utracili starostwo, bo wcześniej zadeklarował 2 miliony na współfinansowanie budowy szpitala kiedy to Psl sobie rządził w starostwie. Zobaczycie !!!!!
A na Brodzik jest 6 mln
SOR w Szpitalu to podstawa.
W większości przypadków nie trzeba będzie
jeździć o 1 lub 2 godz. w nocy na SOR do Konina.
Nie każdy trafia do Szpitala w takiej kondycji
i wieku aby wsiąść jeszcze do samochodu i jechać 30 km
lub w nocy próbować organizować sobie transport
To ułatwi ludziom życie.
Jeżeli to prawda dziennikarze, a takich mamy tylko w Kurierze powinni się tym zająć. Byłoby by to działanie na szkodę mieszkańców noszące znamiona narażenia ich na utratę zdrowia lub życia. Zakłócanie celowe tej inwestycji tylko dlatego, że starosta został pan Bartkowiak będzie skutkowało opóźnieniami w jej oddaniu co wprost naraża nasze zdrowie i życie panie PYRZYK
Życzę powodzenia już można powiedzieć Panu Staroście Bartkowiakowi myślę że wygra bo ma kiepskiego kandydata.
nie tylko dlatego,to wartosciowy człowiek
Kyniu, lepiej nic nie mów skoro nie dostrzegasz różnicy pomiędzy słowem „kandydat” i „kontrkandydat”.
Mariusz dlaczego nie Ty :/ ;(
Co to za starosta co sprzedał Prowincjonalia i was sprzeda.
Dobry starosta, ale tylko w biciu piany. Wiele osob wie jaki potrafi pozostawic niesamak Pan Bartkowniak . Czas zweryfikuje jego obietnice.
Szkoda że nie król .Młody i jeszcze ambitny chce coś zrobić dla Słupcy.
Król na tronie nie zasiądzie to nie te czasy
Mariusz Król 8 lat temu jak odszedł z Urzędu Gminy Słupca , wstąpił do PSL-u , przyszedł do pracy w Urzędzie Miasta Słupca został po raz pierwszy radnym powiatowym to otrzymał propozycję zostania wicestarostą słupeckim w miejsce Andrzeja Kina odmówił wtedy i to był jego pierwszy największy błąd w życiu a więc jakim prawem miałby zostać teraz starostą? A wiosną tego roku kolejny błąd rezygnacja z bycia członkiem zarządu powiatu błąd na błędzie. A zostanie starostą spowodowałoby to, że na jego miejsce by wszedłby w kolejce już były wicestarosta Szymona Grzywiński.
Łysy w okularach kontra łysy w okularach i wygrały kropki zamiast kratki:)
Król młody, ambitny, doświadczony w samorządzie tym bardziej w oświacie, a Bartkowiak byleby do emerytury jakoś dokulać. Dajcie młodym szanse !!!
Króla wybrali mieszkańcy w Słupcy na radnego. Bartkowiaka odrzucili, a na starostę wybrali go pisowcy i koalicja komuszo platwormiana. Ciekawe kogo uwiarygodniali na sesji Plesińscy bo nie kojarzę ich sobie ani z komuchami ani z Pisowcami
umiesz liczyć? niecały tysiąc do 2000?
Szkoda, że nie Mariusz…
Król uzyskał prawie 1000 głosów do Rady Powiatu a miał prawie 20 kontrkandydatów a Pan Bartkowiak miał tylko 1 kontrkandydata i taka jest między nimi różnica. Ludzie obudzić się i przejrzeć na oczy. Zupełnie obiektywnie patrzę na to. Król zdobył najwięcej głosów nie tylko wśród zielonych ale w całej Słupcy. Czyli jest akceptowany przez mieszkańców. Nikt mi nie powie
Pan Król przegrywa w polityce wszystko co jest możliwe. Przegrał wybory na wójta gminy słupca, przegrał konkurs na dyrektora Mosir w Słupcy, przegrał dzisiejszą walkę o fotel starosty słupeckiego. To jest typowy rodzaj człowieka „karierowicza”. Dla władzy zrobi wszystko, ale dobrze że mu to nie wychodzi.
Król , młody, ambitny………To są jakieś żarty. Czym ten człowiek może się pochwalić??????!!!!!! Odpowiedź jest bardzo prosta- NICZYM!!!
Co jeszcze musi się zdarzyć aby pan Król zrezygnował z polityki…..Proponuje aby nadal jeździł busem i był na posyłki pana burmistrza, bo to mu wychodzi najlepiej.
Mariusz Król nie ma żadnych kompetencji do bycia Starostą. Mierny, bierny ale wierny to jedyne kompetencje jaki posiada. Niech pan się pospieszy panie Mariuszu bo wolne etaty w Konspolu się kończą. Uwalniamy się powoli z uścisku Grzeszczaka i kolegów z PSL. Zapewniam was Pyrzyk będzie Staroście podkładał nogi jak tylko się da. Na początek wycofa się z współfinansowania szpitala i powie, że to Starostwa powinność a nie miasta. Wycofa się tylko dlatego, że utracili starostwo, bo wcześniej zadeklarował 2 miliony na współfinansowanie budowy szpitala kiedy to Psl sobie rządził w starostwie. Zobaczycie !!!!!
Pyrzyk już się wycofał z finansowania szpitala
A na Brodzik jest 6 mln
SOR w Szpitalu to podstawa.
W większości przypadków nie trzeba będzie
jeździć o 1 lub 2 godz. w nocy na SOR do Konina.
Nie każdy trafia do Szpitala w takiej kondycji
i wieku aby wsiąść jeszcze do samochodu i jechać 30 km
lub w nocy próbować organizować sobie transport
To ułatwi ludziom życie.
Ciekawe gdzie oni tych wszystkich swoich upchną do urzędu miasta. Ściany nie wytrzymają i będzie wielka katastrofa budowlana
Jeżeli to prawda dziennikarze, a takich mamy tylko w Kurierze powinni się tym zająć. Byłoby by to działanie na szkodę mieszkańców noszące znamiona narażenia ich na utratę zdrowia lub życia. Zakłócanie celowe tej inwestycji tylko dlatego, że starosta został pan Bartkowiak będzie skutkowało opóźnieniami w jej oddaniu co wprost naraża nasze zdrowie i życie panie PYRZYK
Piotr to prawda. Ja sprawy nie zgłaszam do prokuratury bo później są szykany