W środę na komisji oświaty tradycyjnie poruszony został temat placówek oświatowych funkcjonujących na terenie gminy w Słupcy.
Jarosława Kobos powiedziała, że zmieniła się zasada naliczenia subwencji, zwiększeniu uległa tzw. waga naliczania na małe szkoły. Zwłaszcza te, które mają do 12 uczniów w klasie. Gmina na takie klasy będzie otrzymywać więcej funduszy. W 2018 roku gmina Słupca otrzyma ponad 8 milionów subwencji, jest to o ok. 354 tysiące złotych więcej niż w 2017 roku. Ponadto zniknie m.in. dodatek mieszkaniowy dla nauczycieli, na który gmina przeznaczała ok. 6 tys. zł miesięcznie. Nie będzie także tzw. czternastek.
REKLAMA
Nie ma co sie dziwic poniewaz nasz powiat jest ubogi. Nie ma nowych miejsc pracy a jak juz są to za najnizszą krajową. Wiec kazdy kto ma mozliwosc idzie tam gdzie wiecej zarobi. I dlatego tez mlodzi z miasta uciekają by w innych miastach znowu czy to poznań czy wrzesnia pracowac za lepsze pieniadze
Napewno w powiecie slupeckim pracownicy nie zarabiaja tyle o czym gada premier Morawiecki.