Andrzej Kiełbowicz wystąpił w punkcie wolnych wniosków podczas drugiej sesji rady miejskiej w Słupcy. W swym wystąpieniu chciał zdementować plotki, które do niego dochodziły od dłuższego czasu. Jak powiedział – Niektórzy mi gratulują objęcia funkcji wiceburmistrza Słupcy. Niestety to jest nieprawda, bo nigdy na ten temat nie było rozmowy. Nie wiem skąd ta plotka wynika i żeby uniknąć wszelkich niedomówień, nigdy nie było na ten temat rozmów. Ostatni raz z burmistrzem Słupcy rozmawiałem 7 września gdy mu przekazałem moje pamiątkowe curriculum vitae z nagraniami z moich ośmiu odcinków programu „Jaka to melodia”.
REKLAMA
Popieram Pana Andrzeja ale właśnie taki człowieka jak on powinien kandydować na fotel wiceburmistrza
Dziękuję Idol za miłe słowa. Generalna zasada jest taka, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. A ja na Facebooku napisałem i rekomendowałem na II sesji Rady Miasta Słupca z 20.12.2018 na to stanowisko Pana Tadeusza Markiewicza, doświadczonego nauczyciela i samorządowca i nie zmienię swojego zdania.
A co niby Markiewicz dobrego zrobił dla Słupcy?
Pan Andrzej chyba lubi się lansować
Tak lubi się lasować
Nie róbcie kabartetów ludzie
nie ważne co zrobił, ważne co jest w stanie zaproponować nowego z takimi kompetencjami
Każde miasteczko ma swego Kononowicza. Jak macie sobie jaja robić to nic nie piszcie lepiej.
Czesio ma rację .
CZESIO na prezydeta
Ci co gratulują jaja sobie robią 🙂