Powiat Słupecki wkrótce najprawdopodobniej wystąpi ze Związku Powiatów Polskich. – Składka płacona co roku jest niewspółmiernie wysoka do korzyści, jakie powiat czerpie z przynależności do związku – argumentuje starosta Jacek Bartkowiak.
Uchwała dotycząca wystąpienia ze Związku znalazła się w porządku obrad najbliższej sesji Rady Powiatu. W jej uzasadnieniu czytamy: – Powiat Słupecki jest członkiem Związku Powiatów Polskich od 1999 r. W ramach członkostwa przedstawiciele powiatu mogą uczestniczyć w konwentach starostów, sekretarzy, skarbników, a także innych spotkaniach organizowanych przez ZPP, w tym m.in. w Zgromadzeniu Ogólnym ZPP, która odbywa się raz w roku. Najistotniejszym z punktu widzenia powiatu zadaniem ZPP realizowanym w ramach opłaconej składki jest możliwość inicjowania i opiniowania projektów aktów prawnych, dotyczących samorządów terytorialnych, inspirowania i podejmowania wspólnych inicjatyw, mających wpływ na rozwój społeczności powiatowych oraz reprezentowanie powiatów na forum ogólnopaństwowym i międzynarodowym. Udział w szkoleniach, uzyskiwanie certyfikatów jest w przeważającej części dodatkowo płatny. Pozostałe zadania mają charakter promocyjny, wydawniczy, propagujący wymianę doświadczeń. Wystąpienie Powiatu Słupeckiego za Związku Powiatów Polskich podyktowane jest przede wszystkim brakiem wymiernych korzyści z przynależności do Związku oraz sukcesywnie wzrastającymi składkami członkowskimi. Składka płacona co roku (na rok 2019 wynosi 0,16 zł od mieszkańca powiatu) jest niewspółmiernie wysoka do korzyści, jakie powiat czerpie z przynależności do związku.
Zastanawiające jest, dlaczego nagle po 20 latach przynależność do Związku Powiatów Polskich przestaje się oplacać. Co innego oszczędność, a co innego głupota. Starosta postanowił w porywie trudno racjonalnie wytłumaczalnej niechęci do Związku Powiatów Polskich społeczność powiatu słupeckiego postawić w sytuacji określanej słowami „król jest nagi”. Czy okolo 10 tys. rocznie z budżetu powiatu jest warte izolacji, która negatywnie wpłynie na społeczno – gospodarczy rozwój powiatu? A może to już wstęp do oszczędności na poczet odszkodowania, a potem zadośćuczynienia dla Pani Iwony Wiśniewskiej?
Weź się lecz. Jaki rozwój społeczno-gospodarczy zapewnia nam ta przynależność ??? Do tej pory kiedy administrowało Powiatem twoje PSL nie widać żadnych oznak rozwoju społecznego i gospodarczego. Można było za to obserwować rozwój sitwy i kolesiostwa, bałwochwalstwo i inne patologie. Pewnie dla ciebie 10.000 to grosze ale zapewniam, że można te środki wydać lepiej.
Nie wypowiedziałeś się jeszce w kwestii przekopu mierzei i biegunki kota starosty ..
Ufam, że w swym grafomańskim polocie i w tych wydarzeniach odnajdziesz – cytuję ” wstęp do oszczędności na poczet odszkodowania, a potem zadośćuczynienia dla Pani IW”.
10 tys. rocznie, żeby burmistrz mógł się raz w roku pobajdurzyć z innymi burmistrzami, wójtami (na zdrowie)
Jan, sitwa i kolesiostwo według PiS… Zatrudnianie ludzi, którzy są w tym samym ugrupowaniu politycznym co Starosta, który jeszcze kilka miesięcy temu tak bardzo krytykował PSL za identyczne sytuacje. Tak więc… Przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli. Podziel 10 tysięcy przez ilość gmin w powiecie wprost proporcjonalnie do ilości mieszkańców i zobaczysz jakie oooogrooooomneeee pieniądze przypadną na każdą gminę. Na koniec nie zapomnij podzielić tych kwot przez 12 miesięcy. Pieniądze, które są wydawane na wodę dla milczących na sesjach radnych powiatowych, jak i miejskich, też można wydać lepiej. Co tym „sesyjnym niemowom” tak w tych gardłach wysycha? Rozumiem, że woda potrzebna dla dyskutujących, ale dla milczących?
qqnamuniu, jak slupca.pl zamieści artykuł o przekopie Mierzei Wiślanej to nie omieszkam się wypowiedzieć. Może w swoim czasie zrobię to przy innej okazji. Przegapiłeś wypowiedzi o kocie Starosty. Jedynym kocie, o którego istnieniu jest mi wiadomo.
Ilu powiat słupecki ma mieszkańców?
60 tyś.
Dobra decyzja
Panie Starosto kiedy Pan zacznie spełniać swoje obietnice wyborcze? Tzara jest konkurs dla samorządów NASZA PRZESTRZEŃ 3
W grudniu 2010 roku rząd Donalda Tuska podpisał bardzo niekorzystne dla Polski porozumienie o dostawach rosyjskiego gazu do Polski. Cena za gaz znacznie wyższa niż dla odbiorców w Europie Zachodniej, zakaz reeksportu przez Polskę gazu kupionego w Rosji, opcja bierz i płać (a więc płać także wtedy kiedy nie jesteś w stanie gazu zużyć). Rząd Donalda Tuska forsował umowę gazową z Rosją aż do roku 2037, Po zarządzonej na wniosek PiS burzliwej debacie w Sejmie udało się skrócić ten okres do 2022 roku.
Szulce ma zeza. Wszystko widzi inaczej, nawet Wiśniewską
Zenia! Czy Ty tutaj reklamujesz ten PRL-owski PiS który za nasze pieniądze sponsoruje tego ala księdza z Torunia?!!! Ciekawe jaki to rząd importuje z Rosji droższy węgiel w ramach walki że smogiem. Proponuję zmiany kanału w telewizji na ten właściwy bo niestety Kurski też się buja za nasze i wprowadza cenzurę. Wracając do artykułu to tak naprawdę nie wiem czy pan starosta dobrze robi że rezygnuje ze Związku Powiatów Polskich ? Oby były z tego jakieś zyski i nieucierpimy z tego powodu jako powiat choćby wizerunkowo co niekorzystnie wpłynie na przyszłość naszego regionu.
Zenia, narobiłaś smrodliwej atmosfery w internecie przywołując zaszłe gazowe umowy z Rosją. Gdyby nie manipulacje ze strony PiS przy koncesjach na dystrybucję gazu, gaz byłby o wiele tańszy. Wydaje się, że jesteś nagazowana, Zenia. Tusk nie miał wyjścia. Musiał się zgodzić, bo zostalibyśmy bez gazu. Rosja była monopolistą i dyktowała warunki.
Zez to choroba oczu, a nie szarych komórek. Schulze ma coś, czego wy, pisowskie oszołomy, nigdy mieć nie będziecie.
J.D.Schulze, myślałem, że osłabła Twoja siła tworzenia atmosfery sukcesów ludzi związanych z poprzednią władzą w powiecie słupeckim, ale się myliłem. Co do Pana/Pani tezy, że społeczeństwo powiatu słupeckiego odniesie szkody w wymiarze społeczno – gospodaraczym, proszę wymienić mi kilka przykładów ( działań ) poprzedniego zarządu powiatu, który obstawiony był przez ludzi związanych z Polskim Stronnictwem Ludowym, a wymiernie wpłynął na rozwój naszego regionu. Aby uściślić, proszę wskazać działania, które przyczyniły się do wzrostu atrakcyjności osiadania tutaj młodych ludzi i inwestorów, którzy zagwarantowaliby pracę. Myślę, że przed Panem/Panią trudne zadanie, bo ostatnim specjalistycznym zakładem, robiącym poważną robotę, który w rejonie został postawiony to Mostostal i to za poprzedniego ustroju. Zamiast czynić insynuacje, proszę podać kilka merytorycznych faktów.
imigrant. lecz się
Mostostal powstał 01 lutego 1970 roku przed reformą administracyjną w połowie lat 70-tych. Sam Pan Bartkowiak przyznał 12 października 2018 r., że miasto Słupca praktycznie nie dysponuje żadnymi terenami inwestycyjnymi i w ogóle nie ma tutaj co szukać terenów inwestycyjnych w samym mieście, albowiem miasto zostało pozbawione naturalnych możliwości rozwoju jeszcze w połowie lat 70-tych, kiedy to tworzono małe województwa w czasie reformy administracyjnej i wykrojono gminy obwarzankowe wokół tego typu miast, jak np. Słupca. Bardzo merytoryczny argument. Jaką robotę wykonują firmy działające na terenie miasta? Chociażby „Słowińscy. Producent okien, drzwi z drewna i PCV”. Niepoważną? To moja odpowiedź na rzekomo trudne postawione przez Ciebie pytanie.
Temat sprowadzenia inwestorów do Słupcy wałkowany był wiele razy w trakcie ostatniej kampanii wyborczej. Słupca nie ma wolnych działek, które mogłaby zbyć na rzecz inwestora. Wszystkie działki są w posiadaniu prywatnych właścicieli, którzy mogą je sprzedać, ale nie muszą. Co z tego, że Jaguar chciał kupić u nas działkę pod inwestycję, która niewątpliwie zapewniłaby miejsca pracy, jeżeli właściciel działki podyktował taką cenę, że Jaguar „uciekł” na Słowację. Nie zmusisz prywatnego właściciela działki do jej sprzedaży. Nie wiem, dlaczego przeciwnikom PSL tak trudno to zrozumieć. Za 5 lat okaże się, że nie umiejąc zrozumieć moich argumentów względem poprzedniej władzy w powiecie zapewne zrozumiecie je, kiedy trzeba będzie wykazać zrozumienie dla PiS i RdPS, rządzących w naszym powiecie obecnie. Obecna władza powiatowa na pewno przeprowadzi takie inwestycje i w takim tempie, że wszyscy, którzy wyjechali ze Słupcy do niej wrócą. Tylko kto w to uwierzy? Ludzie oszołomieni pisowskimi obietnicami. Rozbudowa szpitala to też inwestycja. I co? Od samego początku było wiadomo, że jeżeli Pan Jacek Bartkowiak zostanie Starostą, to Pani Iwona Wiśniewska zostanie zwolniona z funkcji dyrektora SP ZOZ w Słupcy. Najpierw Starosta zarzucił Pani Wiśniewskiej brak kompetencji miękkich i podsumował, że skoro ich nie ma, to się do tej roboty ( funkcji dyrektora szpitala ) zwyczajnie nie nadaje, a dopiero potem szukał haków na dyrektor Wiśniewską. Raczej trudno by było zwolnić dyrektor Wiśniewską za brak kompetencji miękkich.
Pan Starosta sądząc po jego obietnicach w trakcie kampanii, kiedy to ubiegał się o urząd burmistrza, jak i radnego miejskiego, ma tak szerokie plany inwestycyjne, że zapewne wykaże się i dotrzyma słowa realizując swoje obietnice i sprowadzi do Słupcy wielkie światowe biznesy. Trzeba jednak powiedzieć wprost, że są to tylko obietnice, nierealne do przeprowadzenia, jeżeli prywatny właściciel nie sprzeda działki pod inwestycję. A skoro jesteśmy przy wyborczych obietnicach… Słyszałeś może coś, żeby obecna władza podjęła działania na rzecz osób niepełnosprawnych? Obietnice Pan Jacek Bartkowiak miał piękne. Tyle, że jakoś nic nie słychać, żeby na rzecz osób niepełnosprawnych je realizował. Nawet kiedy PiS i RdPS podpisywali kuriozalną umowę koalicyjną to w hasłach programowych tej umowy nie znalazła się żadna wzmianka o pomocy na rzecz osób niepełnosprawnych. Dużo było w tej umowie koalicyjnej o drogach. Tak jakby poprzednia władza w kwestii dróg nic nie zrobiła. Tyle, że PSL poczynił inwestycje w infrastrukturę drogową. Nie twierdzę, że zrobiono wszystkie drogi. Infrastruktura drogowa to inwestycja na lata, inwestycja wymagająca ogromnych nakładów finansowych. Poprzednia władza zainwestowała w drogę w Polanowie ( od Powidza do Zdrojów ), w całą drogę w Kochowie, w drogę przez Marcewo, w drogę przez Korwin i Józefowo, w drogę przez Kanię i Skrzynkę, w chodnik w Powidzu ( cały chodnik od Powidza do Przybrodzina ), drogę w Radłowie i inne.
Potrzebne są długofalowe działania. Jeżeli miasto nie ma ziemi na sprzedaż, to jak ściągniesz inwestorów? To nie jest sytuacja, że zjawia się inwestor i kupuje działkę od prywatnego właściciela. To jest kwestia negocjacji, które nie zawsze kończą się sukcesem. Właściciel ma swoją cenę, a inwestor swoją. Czasem się dogadują, a czasem nie i wtedy udają się np. na Słowację ( Jaguar ). Obecna władza, jeżeli prywatny właściciel nie będzie chciał sprzedać ziemi, nie przeskoczy tego.
A skoro ma być o inwestycjach… Hotel nad słupeckim jeziorem. Inwestorowi sprzedano jedynie opaskę wokół budynku po dawnym Matrixie. I co? Zwolennicy PiS rozpoczęli ofensywę, że Burmistrz Pyrzyk sprzedał jezioro słupeckie. Sprzedaż jeziora nigdy nie nastąpiła. Sprzedanie opaski wokół dawnego Matrixa, co miało przyczynić się w perspektywie do powstania miejsc pracy, było przyczynkiem do wylania wiadra pomyj na Burmistrza Pyrzyka.
Też bym chciał, żeby w Słupcy było więcej możliwości zdobycia pracy, zarówno dla młodych ludzi, jak i tych w średnim wieku. Tyle, że obarczanie winą za brak miejsc pracy poprzednią władzę jest bezzasadne. Możliwości sprowadzenia inwestora są mocno ograniczone brakiem wolnych działek w posiadaniu miasta.
PiS obieca wszystko, by zdobyć władzę. PO swego czasu przedstawiło propozycję „13” dla emerytów i 500+ na każde dziecko. Obecna władza projekty te odrzuciła. I co? Mamy wybory do Europarlamentu, potem parlamentarne w Polsce i jakież obietnice padają z ust Prezesa Kaczyńskiego? Nagle obiecuje to, co jeszcze kilka miesięcy temu dla rządzącego obozu było nie do przyjęcia. No ale trzeba czymś kupić wyborców. A potem – na spokojnie zabiorą to, co dali i nikt nie kwiknie, bo sądów nie będzie. To są obietnice, żeby chapnąć jeszcze więcej i w końcu zbudować „Srebrne Wieże”. Tylko czy można wierzyć ludziom, którzy nie płacą za wykonane usługi, ludziom, którzy łamią Konstytucję i zasady demokratycznego państwa, ludziom, którzy podporządkowują sobie wszystkie organy państwa: służby specjalne, prokuraturę, policję, administracje państwową, sądownictwo, TVP. Czy można wierzyć ukrytym agentom SB i byłym propagandzistom PZPR w ścisłym kierownictwie partii PIS?
Szanowny/a Pan/Pani J.D.Schulze. Po pierwsze nie jesteśmy na Ty, po drugie odzywki typu ” lecz się ” uwidaczniają Pańską arogancję i ból pewnej części ciała, którego formę można zawrzeć w czterech literach. Niemniej jednak przyznać trzeba, że osoba pod tym pseudonimem operuje dość fachową wiedzą jeżeli chodzi o sprawy Słupcy i powiatu, co każe sądzić, że zapewne jest z środowiska krzykaczy, którzy władzę w powiecie utracili. Nie uściśliłem. że moje żądania dotyczące budowy strefy inwestycyjnej dotyczą Słupcy jako jednostki administracyjnej, bo wiem, że miejsca brakuje. Tu pole do popisu dla zarządu powiatu, który mam nadzieję, że na terenie którejś z gmin taką inwestycję wspomoże. Pokazuje to kolejną patologię władzy, której dobrze jest tak jak jest. Główny zarzut, który można kierować w stronę miejscowych samorządowców to to, że nie starają się połączyć miasta Słupca i gminy Słupca. Mniejsza ilość stołków skutecznie odstrasza. Pewnie padną opryskliwe zarzuty w moją stronę, że tak się nie da, że to nie tak, że są jakieś przeciwności uniemożliwiające przeprowadzenie takiego połączenia. Wstyd dla tych, którzy tak sądzą i blokują rozwój miasta i gminy. Panu/Pani J.D. Schulze polecam meliskę przed snem, aby ukoić nerwy.
Do imigrant! Z całym szacunkiem ale zaraz Twoja ekipa będzie rządzić 4 lata i tak szczerze powiedziawszy co zrobiła dla społeczeństwa prócz rozdawnictwa ! Gdzie się schował nowy minister służby zdrowia. Wszędzie do lekarza musimy chodzić prywatnie. Gdzie są moje składki które co miesiąc odprowadzam?! Jakich inwestorów sprowadziliście do Polski i ilu Polaków zjechało z zachodu. Gdzie pomoc dla niepełnosprawnych?! Jak wygląda nasza armia było widać na paradzie w Warszawie. Wstyd totalny !!!! Następne 500+ a ten co pracował 40 lat na ten kraj dostaje 50zl podwyżki. To są tylko niektóre przykłady tej ekipy która tak naprawdę jest gorsza od PRL- U!
Szulce płacą ci od metra? Nawet jakbyś się sfajdał z gorliwości w służbie, nie zmieni to faktu, że jesteś cienias
Bardzo Ci dobrze jak się leczysz
J. D. Schulze, masz rację
Szanowny Panie Imigrancie, gdyby się Pan dobrze przyjrzał wpisowi „J.D.Schulze 2019-02-25 z 08:17
imigrant. lecz się”, to z całą pewnością zauważyłby Pan, że jest to wpis osoby, która się pode mnie podszyła. I tak jakoś mnie naszło, czy to nie przypadkiem prowokacja z Pańskiej strony. Pan mnie niewątpliwie z kimś myli. Żądania to może Pan sobie pod adresem domowników kierować, jeśli sobie na to pozwolą. Niezbyt uważnie śledził Pan kampanię wyborczą PiS. Gdyby się Pan przyłożył, to nie przegapiłby Pan, co sam Pan Bartkowiak jako kandydat na burmistrza mówił o powodach, dla których połączenie miasta i gminy może sie okazać niewykonalne. I tak się składa, że akurat najmniej w tym winy Burmistrza Pyrzyka. Taki właśnie jest ukryty cel Pańskiej wypowiedzi. Obarczyć winą Burmistrza Pyrzyka za to, że miasto i gmina nadal funkcjonują oddzielnie. Sam Pan Bartkowiak „winowajcę” tego stanu rzeczy w swojej wypowiedzi upatrywał w społeczności gminnej. Znam lepszy sposób na sen i ukojenie nerwów niż meliska… Dobry seks… Proponuję spróbować.
Mam lepszy pomysł. Każdemu radnemu powiatowemu obniżyć dietę o 10 %. Wystarczy na składki na dobre kilka lat. Z niektórych radnych, właściwe z większości, powiat też nie ma korzyści – i to żadnych – a jednak ich utrzymuje. Radnych nie ubywa, diety rosną, a Starosta szuka oszczędności. Władza powiatowa nie ma pomysłu na to, jak odebrać wpłacone składki w korzyściach dla mieszkańców. Jak się szuka oszczędności, to należy zacząć od siebie.
i tu wyjątkowo się z Schulze zgadzam. Dobrze gada, wódki mu dać
Tu, po ch** ty i twoja ekipa zawracacie sobie głowę rzekomym cieniasem.
Imigrant, nie mam już wątpliwości. Ustaliłem, że to ty między innymi się pode mnie podszywasz. Miłego dnia.
Imigrant, pofatygowałem się i poszukałem…
… Natomiast w obecnej sytuacji prawnej nie widzę zbyt dużych szans na połączenie miasta i gminy. Może byłoby to wygodniejsze i tańsze, ale wolę mówić o rzeczach realnych. Ktoś kiedyś uznał, że w byłym województwie konińskim miasta rejonowe powinny być oddzielone od terenów wiejskich i nie ma szans na zmianę tego stanu…” – WALDEMAR MIERNIK
„… Jest to temat trudny, ponieważ u mieszkańców gminy Słupca najprawdopodobniej zawsze będzie bariera psychiczna, żeby nie zostać zdominowanym przez urząd miasta. Trzeba zauważyć, że mieszkańców Słupcy jest 11 tys. a gminy 9 tys. …” – KONFERENCJA PiS 19 września 2018 r.
Szanowny J. D. Schulze. Przez myśl mi nie przeszło, aby się pod kogokolwiek podszywać. Skoro masz dowody to proszę o przedstawienie ich publicznie. Nie stwierdziłem nigdy, że wszystko co proponują lokalne struktury PiS mi się podoba. Cytaty, które zostały przytoczone znam i przyznaję rację, że te słowa w przestrzeni publicznej padły. Nie ma to jednak nic do tego, że zdanie na ten temat mam inne i sądzę, że połączenie powinno nastąpić i zaszłości powinno zostawić się za sobą, bo chodzi o dobro regionu.