8-letni chłopczyk trafił do słupeckiego szpitala kilka dni temu. Lekarze podejrzewali grypę. Prostym testem na grypę typu A wykonali badania, które potwierdziły ich przypuszczenia. Stan zdrowia się pogarszał. – Po potwierdzeniu tego, że to może być grypa typu A i, że stan tego dziecka się pogarszał, dziecko pojechało do szpitala w Poznaniu. – słyszymy w słupeckim szpitalu. Natychmiast podjęto decyzję o przewiezieniu chłopca do poznańskiego szpitala dziecięcego na ul. Krysiewicza. Mimo zaangażowania lekarzy, choroba była już nazbyt rozwinięta. 8-latek zmarł. Więcej o tej tragedii napiszemy w piątkowym numerze Kuriera.
REKLAMA
Mój znajomy zmarł w wyniku NOP po szczepionce przeciw grypie. Dostał zapalenia opon mózgowych. Miał około 60 lat.
Antyszczepionkowcy się uaktywniają
A dlaczego od razu antyszczepionkowcy. Ja pracuje w szpitalu w laboratorium i zdarza się że jakimś dziwnym trafem pacjent który dostał sepsy był wcześniej szczepiony na grype. Na ogół są to ludzie po 60 ym roku życia
Czy, aby na pewno tak było? Ktoś tu kłamie.
Oczywiście, ze nie wiedza co i jak a wypisuja
Ale ze kazali matce samej zawieść syna samochodem to już tego nie powiedzieli
Skąd to dziecko było ktoś wie?
ze Słupcy
Ludzie….po co dopowiadacie niestworzone historie….kazdy rozsądny człowiek zamiast komentować wymyslajacc kolejne historyjki może zaczęło by żyć własnym życiem szanując ból rodziny po stracie niewinnego dziecka…
Tragedia wyrazy współczucia dla rodziców mi by serce pękło z żalu taki malutki