Kilka tygodni temu na witkowską społeczność, jak grom z jasnego nieba spadła wiadomość o przeniesieniu 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego w inną część kraju. Dla Witkowa oznaczałoby to koniec pewnej epoki, a nawet zatrzymanie rozwoju, który obserwujemy od lat. Doskonale wiedzą o tym lokalne władze, które nie czekały na dalszy rozwój wydarzeń i postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce.
Witkowo – wcześniej jako jedność z Powidzem, teraz jako osobny organ – od dziesiątków lat współgra z powidzkim wojskiem. Od 1945 roku lokalna gospodarka była ściśle związana z 7. Pułkiem Lotnictwa Bombowo-Rozpoznawczego w Powidzu. Właśnie tam zatrudnienie znajdowała znaczna liczba mieszkańców. Mimo wielu przemian, zlokalizowana niedaleko Witkowa jednostka i lotnisko należą do największych tego typu obiektów w Europie. Dla Witkowa wojsko to nieodzowny element gospodarki, a co najistotniejsze – najważniejszy pracodawca w okolicy. Żołnierze oraz pracownicy cywilni pracujący w 3. Skrzydle Lotnictwa Transportowego lub 33. Bazie Lotnictwa Transportowego, to w wielu przypadkach witkowianie lub osoby, które w ramach służby wojskowej przeprowadziły się do Witkowa, tym samym, stając się mieszkańcami naszego miasta. Kupno mieszkań, budowa domów, a nawet zakupy w miejscowych sklepach – wszystko to napędzało lokalną koniunkturę. Przez wiele lat obserwowaliśmy Witkowo kroczące do przodu nie tylko ze względu na dochody płynące z Ośrodka Wypoczynkowego w Skorzęcinie, ale przede wszystkim te związane z obecnością i działalnością wojska.
Koniec rozkwitu Witkowa i okolic miał nastąpić z dnia na dzień. Wszystko przez informację o przeniesieniu dowództwa 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego z Powidza do innego miasta na terenie kraju. W grę wchodził Kraków lub Wrocław. Wiadomość ta wywołała ogromne poruszenie wśród witkowskiej społeczności – nie tylko tej związane z wojskiem. Obecnie w Powidzu stacjonuje 80 żołnierzy. Wielu z nich, nie kryło zaskoczenia decyzją władz Ministerstwa Obrony Narodowej. Nie brakowało również mundurowych, którzy zapowiadali przejścia na emerytury. Z dnia na dzień dowiedzieli się, że wraz ze zmianą miejsca pracy przyjdzie im zmierzyć się z rozłąką, będą opuszczać swoje domy, mieszkania, skończy się pewien etap ich w życiu. Jeszcze gorzej przedstawiała się sytuacja 40 pracowników cywilnych – głównie witkowian, dla których oznaczało to utratę pracy.
Mimo decyzji władz państwowych, która wydawała się ostateczna, dowództwo 3. SLT w Powidzu rozpoczęło rozmowy z przedstawicielami najwyższych struktur Ministerstwa Obrony Narodowej. Dotyczyły one przede wszystkim cofnięcia decyzji o przenosinach ich dotychczasowego miejsca pracy. Specjalne pisma do ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza skierowali nawet burmistrz Witkowa Marian Gadziński oraz Jakub Gwit – wójt gminy Powidz. Dotarliśmy do apelu autorstwa witkowskiego włodarza.
Istotny problem dla gminy
– W ostatnim czasie lokalną opinię publiczną, w imieniu której ośmielam się zwrócić do Pana Ministra, zelektryzowała informacja o zmianie lokalizacji 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu, a w konsekwencji konieczności migracji znacznej części wojskowych i ich rodzin, zamieszkujących na terenie Gminy i Miasta Witkowo. Spieszę wyjaśnić, że specyfika organizacji i funkcjonowania 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu polega m.in. na zakwaterowaniu znacznej części pełniących tam służbę oraz pracujących na rzecz obsługi tej jednostki osób na terenie sąsiedniej gminy, którą mam zaszczyt reprezentować, tj. właśnie Witkowa. Ostatnie informacje każą domniemywać, że na najwyższych szczeblach decyzyjnych zapadło postanowienie o zmianie lokalizacji jednostki w Powidzu i relokacji pełniących tam służbę żołnierzy. Nie kryję, że informacja ta poruszyła całą społeczność Gminy i Miasta Witkowo, szczególnie jednak odbiła się szerokim echem wśród wojskowych i pracowników cywilnych wojska. Korzystając z możliwości korespondencji i biorąc pod uwagę spływające do mnie głosy i opinie, pozwalam sobie prosić o ponowne przeanalizowanie motywów i konsekwencji tej decyzji. Nie ukrywam, że odpływ tak znaczącej liczby osób, zamieszkujących gminę Witkowo, z pewnością niekorzystanie odbije się na środowisku lokalnym, uwzględniając zarówno aspekt ekonomiczny, społeczny, jak i kulturalny. Najistotniejsze są jednak niepoliczalne konsekwencje tej decyzji.
Więcej w Kurierze.
Nie wprowadzaj w błąd czytelników -chodziło o przenosiny Dowództwa 3. Skrzydła a nie 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego. Odpływ ludzi ???jakich ? pracownicy mieli przejść do bazy? Przeniesienie miało dotyczyć żołnierzy, których 60 % jest przyjezdnych! A tak staraniem Burmistrza Witkowa i Wójta Gminy Powidz – ludzie którzy pracują w bazie przenoszą się do fatalnych budynków „na śledzia” bez warunków socjalnych, bo wyremontowane za grube pieniądze pomieszczenia oddają Amerykanom. Ludzie ze Skrzydła się śmieją bo ciepłe posadki i pomieszczonka utrzymane. A baza jak plebs. Dziękujemy Burmistrzu – będziemy pamiętać o wyborach.
Chopie 3 SLT to dowództwo, wielki problem tam gdzie wojsko tam mój dom, dobrze płacą jako podoficer po 21 latach mam na rekę pensję 4000 zł netto, posłużę z 10 lat położę wypowiedzenie nalicza mi emeryturę 3587zł plus odprawa mieszkaniowa na 5 osób to: 316808 zł, 90142 zł.
źródło obliczenia: http://www.piotrjuszczyk.pl/emerytura.php
Wielki problem, nie ma ludzi niezastąpionych, odejdę pojawia się nowi ludzie do służby (:
nie przewidziałem, że służba dla ojczyzny zapewni mi niezła emeryturę, przywilej, niezła odprawę mieszkaniową, to jest służba nie praca żyć nie umierać idylla życiowa. (:
„Żołnierze ze skrzydła musieliby zmierzyć się z rozłąką”…za co pieniądz biorą? dyspozycyjność? PARANOJA.
Ale tragedia „będą opuszczć swoje mieszkania, domy”- ilu jest miejscowych? 15?20?..wstyd Panowie Wojskowi.
Co za baran to pisze?Tu nie chodziło o bytności bazy ale ludzi z Dowództwa skrzydła. Dwie różne jednostki .Jest jeszcze kłamstwo o zwolnieniu 40 pracowników.To bzdura. Z nagonki widać jak zachowali się żołnierze ze skrzydła – stchórzyli jak dziewczynki przed przenosinach do innego miejsca pracy.Strach pomyśleć gdzie będą jak wróg zapukał do bram.Kto tam ma spodnie?
Nic straconego. I tak ich wysiedlą, bo w nowych strukturach jakie wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2018 nie ma miejsca na 3 skrzydła. Nie chcieli Krakowa dostaną Dęblin.
Obyś był prorokiem. Będę się za Ciebie modliła.
Trep czy ksiadz jeden czort jedni i drudzy biora pieniadze za nic a w razie wojny to dezercja – w wielu przypadkach nowa fabryka samochodow ich przyjmie z miejsca tylko czy ktos bedzie chcial robic za 2.5 tysia a no zapomnialem wojskowych niechca nigdzie zatrudniac bo nic nie potrafia
Korzeń sam byś chętnie do wojska przyszedł tylko że debili nie biorą.
Korzeń, ale masz zjarany mózg. Idź chłopie do lekarza…….
Właściwie- nie są potrzebni, jątrzą w swoim ognisku,walą ploty orzy papieroskach i są tylko do przepisywanie pism od góry.Brak decyzji to najlepsza decyzja Dowódcy skrzydła i jego strachliwych żołnierzy
Tylko pracownicy poszli walczyć,reszta beczała. Najlepszy był książę Krak, raz do mamy- do Krakowa a jak pogrozili to już Powidz. Beka ze skrzydła pierwsza klasa.
Piszecie jak porąbani. A jak znam sytuację do najwięcej sieją zamęt byli żołnierze z Powidza. Stare pierdziele, którym nagle samoloty na Witkowem i okolicą przeszkadzają. Widać , że ktoś za ludźmi chciał się wstawić … też źle opanujcie się !
Kto tam ma spodnie? Póki pokój jest na świecie niech pracują-służą gdzie są a jak się zesra to pokażą od czego są i nie siejcie złowrogiej propagandy. Dajcie ludziom spokój. Zajmijcie się Swoimi rodzinami i problemami , a jak brakuje zajęcia to na spacer to koi nerwy.
Od razu widać, że nie wiesz o czym piszesz. Tu nie mówi się o Bazie, tylko o Skrzydle. Samoloty są Bazowe i będą latać. Witkowo zawsze żyło lotnictwem, a Skrzydło to tylko pośrednik. Taki średnik.
zgadzam się reforma dowodzenia zrobi porządek z skrzydlatymi nierobami
Do SRAKA,
Gościu, co Ty piszesz. Dlaczego tak nienawidisz ludzi z Dowództwa 3. SLTr? Czy aż tak źle z Tobą współpracują i skąd w Tobie tyle nienawiści. Wyluzuj i trochę szacunku. Każdy mógł tutaj pracować, widocznie za mało masz wiedzy i doświadczenia żeby reprezentować Dowództwo 3.SLTr. Tu pracuje tylko elita i lidzie z dużym doświadczeniem….A TY SRAKU jesteś za cienki…….Ale ksywę masz zaje……
Pasuje do wyjątkowego SRAKA. Jeżeli chcesz się SRAKU zamienić na pracę to serdecznie zapraszamy do nas……ale myślę i sądzę po tym co napisałeś, ze dużo jeszcze Ci brakuje aby dołączyć, jak to sam napisałeś, do „skrzydlatych nierobów”.
Yogi czy to Ty mieszkasz koło posła z PISu i chciałeś mu kupić prezent za to ze się wstawił u Ministra za Panami ze SKRZYDŁA? Bo słyszałem że miała być zbiórka na dziękczynienie? Masz rację, doświadczenie i wiedzę przecież jesteś w Skrzydle,ale powiedz -dowodziłeś kimś lub czymś w życiu?
To jest chore! Teraz za to będzie bałagan skoro 33. Baza i 3. Skrzydło musza pomieścić się w jednym małym budynku a Baza dodatkowo będzie rozbita na klub w Witkowie……
Szanowni Państwo – za te decyzje musi ktoś beknąć – bo one wskazują ze to poszło za daleko, są nieprzemyślane byleby utrzymać Dowództwo Skrzydła na miejscu i byleby dać im prace na siłe. Teraz baza funkcjonować prawidłowo nie będzie bo niby jak w 6 budynkach- niedługo namioty rozstawią dla bazy i każą sikać do wiadra tak jak wkrótce robić to będzie gawiedź z kompanii szkolnej.
Jaka jest rzeczywistość ten się dowie kto tutaj pracuje. Faktem jest, że dowództwo skrzydła to nic innego tylko powielarnia kwitów. W Bazie realizuje się konkretne zadania nie ma czasu zastanawiać się gdzie będę miał stołek w który będę pierdział jak to jest w przypadku tzw.”żołnierzy” z dowództwa skrzydła. Ale niestety podejście dowódcy skrzydła jest co najmniej nie zrozumiałe, legalnie bez żadnych oporów pozbawił Dowódcę Bazy możliwości sprawnego dowodzenia, bo jak inaczej można nazwać rozmieszczenie sztabu Bazy po kilku budynkach oddalonych od siebie po kilkaset metrów i więcej. Dowództwo skrzydła można rozlokować praktycznie w każdym miejscu, to jest zaledwie kilkudziesięciu żołnierzy i pracowników cywilnych ale to oni są najważniejsi to oni przysyłają pisma i rozkazy a żołnierze bazy to robole ich można upchnąć po kątach i niech zapieprzają a i tak cały splendor spadnie na dowództwo skrzydła.
Z info – będzie Dowódca Generalny – mamy nadzieję że spotka się z ludźmi bazy bez udziału skrzydła.
Ludzie Należy brać przykład z pracowników skrzydła- iść do samorządowców,dyrektorów szkół,opowiadać o niedoli w kolejkach sklepowych, pisać do prasy,dzwonić do Radia Zet i wtedy ktoś usłyszy głos bazy. Narazie czuć ignorancję i wyższość siły ludzi ze skrzydła nawet w kontaktach osobistych.
Ładne mundury, nobilitujący zawód, wysokie wykształcenie, szlachetne postawy i służba w takim bagnie, a przecież od Was zależy nasze być albo nie być. Co to za opinie? Zgłupieliśmy do reszty?!
Dyspozycyjność w sprawie obronności kraju- owszem, ale miotanie człowieka z rodziną po Polsce z kąta w kąt, bo ktoś miał kaprys- bez sensu.
Wyczuwam niechęć do wojska i dziwną postawę: dopóki jest pokój „żołnierze to nieroby bez jaj”, być może ten pokój właśnie jest, bo oni są. Życie żołnierzy to nie tylko podpisywanie kwitków w skrzydle czy bazie, co też wymaga sporej odpowiedzialności, wiedzy, przepisów, intelektu i ogarnięcia. Ciekawe czy w razie wojny sami będziecie potrafili obronić swoje żony i córki przed wrogą i uzbrojoną armią, a wiemy z historii, że strzał w tył głowy, to była najdelikatniejsza rzecz jaką robili.
Boli Cię pensja i emerytura żołnierza? Kto Ci zabronił wstąpić do armii? Nie chciało Ci się zostać w wojsku, to dlaczego Cię boli, że inni zostali? Polska armia jest na drugim miejscu w Europie jeśli chodzi o najgorsze zarobki, okolice średniej krajowej, takie eldorado? Kierowca busa zarabia tyle co ja, ale nie narzekam, służę, bo to zawsze było moje marzenie, nie boli mnie, że inni maja lepiej, niech mają, a dlaczego nie.
Pozdro
W Powidzu nie będzie ani trójki ani dwóch trójek rok góra dwa lata będzie tu baza NATO i yankees