Lokalny poseł zasłynął w ostatnim czasie nie tylko w sprawie obrony przedszkola w Kołaczkowie, ale przede wszystkim w kwestii kontrowersyjnego Funduszu Dróg Samorządowych. Projekt złożony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości zakładał dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych oraz mostów na drogach wojewódzkich. Nowy pomysł miałby być zasilać nową opłatą paliwową w wysokości 20 groszy za litr.
– Mamy świadomość, że to pewna dolegliwość, ale obciążenia podatkowe i koszty paliwa w Polsce są znacznie niższe, niż ceny w Niemczech, Francji, czy Wielkiej Brytanii. Sam przemierzam rocznie 40 – 50 tys. kilometrów i wiem, jak bardzo wzrasta koszt eksploatacji samochodu poruszającego się po polskich drogach. Chciałbym zaapelować do kierowców, by pomyśleli o tym – mówił na łamach portalu wPolityce.pl poseł Zbigniew Dolata.
Dobrze znany w Witkowie i powiecie gnieźnieńskim polityk potwierdził swoje stanowisko również 12 lipca podczas 45. posiedzenia Sejmu.
– Chciałbym zacząć od smutnej refleksji, w której bardzo wielu posłów opozycji wykazało się skrajnie egoistycznym i populistycznym podejściem. Właściwie czasami ma się poczucie, że wy problemy Polaków i państwo polskie traktujecie, jak coś obcego i zewnętrznego. Nie potraficie się pochylić nad najbardziej palącymi problemami, które trzeba rozwiązać. Znaczną część tych problemów mamy w spadku po waszych rządach. Trzeba nam etosu obywatelskiego, poczucia, że państwo jest nasze. Problemy, które mamy powinniśmy sami rozwiązywać. Poseł Grabarczyk, który był ministrem wspomniał o programie infrastrukturalnym schetynówek w latach 2008-2015. Stwierdził, że zbudowano wtedy 14 tysięcy kilometrów dróg. Porównajcie to z tym, co my mówimy. Dzięki programowi, który przewiduje projekt ustawy, rocznie będzie budowanych około 6 tysięcy kilometrów dróg gminnych i powiatowych. To jest skala, której się boicie. Skąd ten potężny atak na ten projekt? No właśnie stąd, że wiecie, że ten projekt będzie miał podobne efekty, jak program 500+. Poseł Maciej Masłowski, mówiąc że projekt ustawy jest zły, przytoczył przykład gminy Radomyśl nad Sanem, która od 8 lat czeka na drogę. No właśnie! Są takie gminy, które od 8 lat czekają na drogi. Ta droga będzie mogła być zbudowana i to nie tylko ta,tylko także te w innych gminach i powiatach na terenie całego kraju – mówił zdecydowanie poseł Dolata.
Wszystko wskazuje jednak, że budzący wiele emocji plan przynajmniej na razie nie dojdzie do skutku. Wszelkie wątpliwości rozwiał prezes Jarosław Kaczyński.
– Zapadła decyzja o wycofaniu projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych – mówił dla PAP.
Dolata..nie zapomnimy ci tego..szukaj innej roboty…może na stacjach paliw Hawajach lub przy naprawie dróg…do zobaczenia po wyborach posełku.
Ponoć rząd teraz skuteczniej odzyskuje VAT, więc może tam są pieniądze na drogi. Może zlikwidować finansowanie partii z budżetu ? A tłumaczenie że korupcja polityczna się zwiększy , to bzdura bo mamy przecież CBA i inne struktury w policji i niech patrzą im na ręce . Najprościej dołożyć nowy podatek . A 500+ to bzdura , nikt nie powinien dostawać nic za darmo , jest wiele innych dróg pomocy.
Ą podobno tyle po kradło pieniędzy że jak PiS przejmie władzę starczy na wszystko okazuje się że na wszystko brakuje podnoszą podatki oszukują naród że jest dobrze dali 500 plus żeby ludzie byli cicho a oni kradną swoje
Panie Dolata niech Pan przeprosi łopaty a nie jeździ służbowym samochodami za ponad 40 tys. rocznie. Chciał Pan zabłysnąć u Jarka? a tak Pan zgaśnie. Gniezno pamięta.