Do poważnego wypadku doszło wczoraj w Drążnej. Samochód osobowy uderzył w drzewo. – W samochodzie znajdował się tylko kierowca. Po dojeździe straży pożarnej (dwa zastępy z JRG Słupca oraz jeden z OSP Kamień), okazało się, że kierowca jest przytomny, jednak w wyniku uderzenia miał ograniczoną świadomość. Strażacy udzielili mu kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej, następnie został on zabrany przez ZRM do szpitala – relacjonuje Marcin Nachowiak ze słupeckiej komendy PSP.
fot. PSP Słupca
REKLAMA
Drzewo jest jednak o wiele skuteczniejsze niż policyjny radar. Takie zdarzenia powstają na skutek bardzo wolnej jazdy.
Byłem jednym z dwóch kierowców, którzy udzielali mu pomocy, wyrywali drzwi i zabezpieczali miejsce zdarzenia. Kierowca był trzeźwy, nie jechal z nadmierna prędkością, IMO raczej na skutek upałów stracił świadomość, być może miał udar. Tutaj przyczyna była zupełnie inna więc lepiej by było żebyś się zamknął Czesio. Idż na pudelek i tam sobie pohejtuj.