Policjanci ruchu drogowego w całym kraju prowadzą dzisiaj ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pn. „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Mają one na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów.
Podczas akcji nadzorem objęte zostaną miejsca, które są szczególnie niebezpieczne dla pieszych np. przejścia przez jezdnię o dużym natężeniu ruchu lub przejścia, na których doszło do potrąceń pieszych.
Wypadki z udziałem pieszych powodują przede wszystkim kierujący pojazdami, jednakże najwięcej ofiar śmiertelnych wśród tej grupy uczestników ruchu odnotowuje się w zdarzeniach, których byli oni sprawcami. Stąd też Policja często apeluje do pieszych, aby uważali na drodze, bowiem w przypadku sytuacji kolizyjnej z pojazdem ich życie i zdrowie jest niewspółmiernie bardziej zagrożone niż kierującego pojazdem.
Funkcjonariusze przypominają także o zagrożeniach związanych z prowadzeniem rozmowy przez telefon czy słuchaniem głośnej muzyki w słuchawkach podczas przechodzenia przez jezdnię. Takie zachowanie zaburza odbieranie bodźców, które zawczasu mogą sygnalizować bliskość samochodu.
Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego to także rowerzyści. Do większości wypadków, w których są poszkodowani również przyczyniają się kierujący, głównie samochodami osobowymi. W znacznej mierze wypadki te powstają z powodu nieudzielenia pierwszeństwa przejazdu rowerzyście lub nieprawidłowego wyprzedzania.
Rok temu zwracałem uwagę iż jadąc zastępczym pojazdem wieloosobowym tzw. koleje zastępcze na trasie Konin -Września są używane stare piszczące graty ale ważniejsze było to iż te auta nie zabierały mieszkańców z miasta po trasie i ludzie musieli dochodzić daleko na dworze kolejowy. Wczoraj jadąc autem prywatnym około godz,10,00 przez Słupcę do Wrześni jechaliśmy na trasie z Konina przez kilka kilometrów nie można było wyprzedzić dużego , wysokiego osobowego pojazdu z napisem z przodu ,, Koleje …… ,, Owszem zabierał w Słupcy przy trasie S-8 /przystanek / ludzi .Ale pozostawiana za NIM chmura czarnego dymu /smogu / nie pozwalała przez wiele kilometrów wyprzedzić tego monstrum//. Szczególnie gdy zatrzymywał się dwa razy na czerwonych światłach i ruszał z miejsca albo jechał na trasie pod górkę. Kto dopuścił ten pojazd do pracy.