Coraz bardziej niezdrowa atmosfera wydaje się towarzyszyć pomysłowi przekształcenia Zakładu Gospodarki Komunalnej w spółkę. W całej sprawie pojawiają się niedomówienia oraz wątpliwości. – Wśród katolików jest grzech zaniechania, którego ja z całą pewnością nie popełniłem – komentuje kierownik Tomasz Nowak.
Po raz pierwszy temat przekształcenia ZGK Witkowo w spółkę pojawił się w 2013 roku, czyli wtedy, kiedy burmistrzem był śp. Krzysztof Szkudlarek. Podobnie jak tym razem, jego inicjatorem był aktualny kierownik Tomasz Nowak. Wtedy pomysł nie został zrealizowany.
– Doszliśmy do wniosku, że na razie nie będziemy przekształcać zakładu w spółkę. Zostajemy jako zakład komunalny. Oznacza to, że przekształcenie odkładamy na dalszy plan. To, kiedy ponownie wrócimy do tego tematu zależy od burmistrza – mówił wówczas włodarz witkowskiej komunalki.
Temat powrócił ponownie pod koniec minionego roku z uwagi na zmianę przepisów. Nowe prawo umożliwia samorządom zlecanie danych zadań spółkom, w których mają udziały. W przypadku ZGK Witkowo byłoby to zagospodarowanie odpadami, czyli jednym słowem – wywóz śmieci. Tego typu zabieg odbyłby się bez ogłoszenia przetargu, co przy aktualnym stanie prawnym komunalki nie jest możliwe. Na tę chwilę wywozem śmieci z terenu gminy Witkowo zajmuje się firma Alkom, która zwyciężyła w przetargu. Jednak fizycznie zadanie to na terenie miasta i wsi realizuje ZGK, czyli podwykonawca wspomnianej firmy. Rozmowy na temat przekształcenia wznowiono we wrześniu. W grę wchodzi stworzenie spółki operatorskiej. Po licznych negocjacjach, kiedy wszystko wydawało się być dograne zarówno na szczeblu ZGK, jak i witkowskiego samorządu, sprawę ponownie odłożono w czasie. Dlaczego? Jako oficjalny powód podano brak pełnej dokumentacji.
Już teraz wiadomo, że brak przekształcenia w spółkę oznacza, że komunalka straci 100 tysięcy złotych, których nie uda się już odzyskać z VAT-u.
– Takie pieniądze dla naszego zakładu oznaczają rozwój. Tak było przez ostatnie 4 lata. Dzisiaj tą decyzją nam te sto tysięcy zabieracie – mówił do radnych na poniedziałkowej komisji oświaty kierownik Tomasz Nowak.
Więcej w Kurierze.