Ks. Piotr Rusin opuścił parafię pw. bł. M. Kozala w Słupcy. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie nikt go nie zastąpi.
Ks. Piotr Rusin, jako rezydent, pojawił się w słupeckiej parafii na początku lipca br. Wrócił do pracy duszpasterskiej po dwuletnim urlopie zdrowotnym. W Słupcy spędził tylko trzy miesiące. – Okazało się, że ze względu na stan zdrowia jednak nie da rady dłużej pracować w parafii i poprosił o powrót na urlop zdrowotny, na co Ksiądz Prymas się zgodził – informuje ks. Zbigniew Przybylski, rzecznik gnieźnieńskiej kurii. Obecnie w parafii pracuje tylko dwóch księży: proboszcz ks. Hieronim Szczepaniak i wikariusz ks. Daniel Zientara. Najbliższe miesiące będą musieli radzić sobie sami. Być może w połowie przyszłego roku, kiedy w całej archidiecezji będą ogłoszone zmiany personalne, do słupeckiego Kozala zostanie skierowany wikariusz bądź rezydent. Nie jest to jednak pewne, bo – jak przyznaje rzecznik kurii – w archidiecezji jest coraz mniej księży.
fot. parafiakozal.pl
Nie widzę problemu. Nadmiar księży ma m,in diecezja Tarnowska. Niech się abp Polak zwróci o przysłanie np 15 księży to z pewnością chętnych na przyjazd do Gniezna nie będzie brakowało.
W sąsiedniej parafii ogłoszono wszem i wobec .ze proboszcz udaje się na urlop zdrowotny.Faktycznie ksiądz alkoholik udał się na odwyk.Nic nie wiem o księdzu Rusinie, tylko jak słyszę o urlopie zdrowotnym,mi się przypomina proboszcz C.
Ta parafia ma szczęście dla chorych księży A tak było obiecująca należy zmienić proboszcza albo wysłać go na urlop chorobowy bo on cały czas jest nie w pełni sil czas na zmiany powołać ponownie KSIĘDZA Ryszarda i dac mu funkcję proboszcza brak słów co się dzieje w tej parafii.
Wreszcie ktoś napisał prawdę. Tu wcale nie chodzi o zdrowie księży. Przypomnijmy od samego początku, ilu wspaniałych i zdrowych księży ” musiało” odejść, bo byli za dobrzy. Jak parafianie, w tym młodzież, przychodzą na Mszę Św. by wysłuchać kazania głoszonego przez prawdziwego kapłana, to już wiadomo, że będzie musiał odejść.
Tak to bywa….
ZUS im płaci co miesiąc 8 tys. Na rękę To po co się modlić .
Jak zwykły Robotnik odejdzie z pracy to ku,,,rwa nikt nie pisze
Ja pier…. le Ale ku…WA dramat
Dla księży składki na ZUS co miesiąc po 1500 zł to interes zamkną i pójdą na kuroniowke
Na robia sie
A ks .Andrzej Sobaszkiewicz poniewierany nadal za PRAWDĘ. to nie dziwota się ludziska ze ni ma….no ni ma. …
Tak!
To jest właśnie jeden z przykładów…
A znamy takich wiele…
Ale… podwładnych księży obowiązuje posłuszeństwo pokora. Szkoda, że tylko podwładnych.
Ano, ciężka praca to zdrowie nie pozwala…
Urlop zdrowotny… w jakiejś innej pracy też sobie można taki wziąć za zgodą przełożonego?
Bo chyba coś mnie omija…
wini- masz rację że to ciężka praca. Nawet ks Tymoteusz po dwóch latach poszedł na bezterminowy urlop
To bardzo mądry i inteligentny ksiądz. Był na misjach, wiele wie o nauczaniu wiernych. Nie pozwolił sobą pomiatać i jak to mówią, w kaszę dmuchać. A tak w ogóle to popytajcie pracujących tu księży, zapytajcie ich, dlaczego są szczęśliwi, że mogą odejść.
Nic dodać nic ująć . Ludzie jednak ciemni nie są jak chcieli by to niektórzy. Szkoda komentować nie moje małpy nie mój cyrk. Myślę, że Prymas wie co robi i ma wariant B jakby co .
Kosciol brudny, ciemny – oszczędności. Szarość. Notoryczna niepunktualność proboszcza, składka na różańcu składka na mszy. Korki – makulatura wiodące ogłoszenia parafialne. To wizerunek proboszcza parafii
A ile osób odeszlo z Michalkow
Hahaha, ” Michałki”… A kto do nich należy? Hahaha… Popatrzcie na zdjęcia. Hahaha….
Co chcesz takie eleganckie kobitki w Michałkach