Już po raz drugi ministranci ze słupeckiego Wawrzyńca przez tydzień pracowali, modlili się i odpoczywali u sióstr Benedyktynek w Żarnowcu na Pomorzu.
Wyjazd zorganizował ks. Krzysztof Szkopek. Wybór miejsca nie był przypadkowy. W zakonie Benedyktynek w Żarnowcu posługę pełni siostra słupeckiego wikariusza. – Od kilku lat korzystam z gościnności jej oraz pozostałych sióstr i jeżdżę tam z młodzieżą na wakacje – mówi ks. Krzysztof. W zeszłym roku po raz pierwszy zabrał tam ministrantów ze Słupcy. W tym roku chętnych również nie brakowało. W sumie do Żarnowca pojechała 25-osobowa grupa z naszego miasta. To ministranci oraz rodzice kilku z nich, którzy pełnili funkcję opiekunów. Codziennie był czas na modlitwę, pracę w ogrodzie sióstr i odpoczynek nad morzem. Wyjazd dofinansowała parafia św. Wawrzyńca i słupecki Konspol, dzięki czemu ministranci pokrywali tylko koszty wyżywienia i ubezpieczenia.
BARDZO fajna inicjatywa! Szkoda, że nie organizują tego inni
organizują, organizują… tylko się nie przechwalają. Też mi coś… w kazdej parafii ministranci jeżdżą na wspólne wypady…