Czy zaprzestanie prenumeraty „Newsweeka” do biblioteki może uderzyć w poczucie wolności niektórych mieszkańców Powidza?
O wolności i godności napisałem w ubiegłym tygodniu, dziś zatem czas na Newsweeka.
„Newsweek Polska”, to nie jest gazeta angielska, amerykańska, czy też polska. To niemiecka gazeta dla Polaków.
W 2007 r. Niemcy odegrały kluczową rolę w manipulacji medialnej, która doprowadziła do zwycięstwa wyborczego Platformy Obywatelskiej. Po wyborach samorządowych, prezydenckich i parlamentarnych przeprowadzonych w latach 2014-15, w których również mieszkańcy naszej gminy w sposób jednoznaczny wyrazili wolę zmian, w gminnej bibliotece przybyło lewicowo-liberalnych czasopism wydawanych przez niemieckie koncerny. To one mają teraz określać co jest dla nas dobre i jak mamy żyć, żeby było tak jak było. Szczególną rolę w indoktrynacji polskiego społeczeństwa pełni tygodnik Newsweek, którego redaktorem naczelnym od 2012 roku jest czołowy propagandzista III RP, Tomasz Lis, wyrzucany wcześniej z TVP, TVN, Polsatu i Wprost. W 2015 r. w związku z wielokrotnym łamaniem zasad etyki dziennikarskiej, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało Lisowi antynagrodę „Hiena Roku”.
Tygodnik Newsweek, dziennik Fakt i portal Onet, to filary multimedialnego giganta jakim jest koncern Ringier Axel Springer Media (RASM). Wraz z innymi koncernami medialnymi realizują to, czego nie wypada robić niemieckiemu rządowi i politykom z obawy przed historycznymi skojarzeniami. Właściciele, wydawcy i dziennikarze najważniejszych mediów spotykają się regularnie z przedstawicielami rządu i urzędu kanclerskiego. Formułują wspólne cele i zadania, lojalnie i konsekwentnie realizowane, niezależnie od politycznych sympatii i powiązań. Interes państwowej polityki, głównie zagranicznej, jest bezdyskusyjnym priorytetem. Niemiecki MSZ wydaje stosowne instrukcje, które dotyczą także szefów niemieckich mediów w Polsce. Zamieszczane są w nich zalecenia w jaki sposób należy przedstawiać politykę rządu PiS i prezydenta Dudy. Proponuje się sformułowania: „putinowski model władzy”, „antydemokratyczne działania rządu PiS”, „demontaż państwa prawa”, „rząd zagrażający bezpieczeństwu całej UE”, „dziki Wschód” itp. Cotygodniowe instrukcje do redakcji polskich mediów wysyła prezes RASM Mark Dekan, a na okresowych konferencjach urządza połajanki. Jeśli publiczne batożenie nie daje efektów, opornych wyrzuca się na bruk. Taki los spotkał redaktora naczelnego Faktu, Grzegorza Jankowskiego, o dymisję którego u kanclerz Angeli Merkel zabiegał Jan Kulczyk, poproszony o tą przysługę przez Pawła Grasia, rzecznika rządu Donalda Tuska. W latach 2014-2016 do nadzorowania redakcji Faktu został przysłany z Niemiec Peter Prior. Pouczenia, instrukcje i połajanki okazały się nad wyraz skuteczne.
Nie istnieją wolne media i niezależni dziennikarze, którym właściciel poleca, co mają pisać. Wolność i demokracja kończą się, gdy obywatele pozbawieni są bezstronnej informacji, a zatem brak Newsweeka w gminnej bibliotece nie tylko nie zagraża wolności, a wręcz wolności i godności sprzyja.
Jeżeli przedstawione – z konieczności skrótowo- argumenty byłyby niewystarczające, polecam interesujące publikacje, do których podaję poniżej linki.
Andrzej Glapiński
http://www.forinpol.pl/prasa.html, https://wpolityce.pl/polityka/287620-berlin-wypowiada-warszawie-cicha-wojne-se-w-niemieckim-msz-ucza-dziennikarzy-jak-szkalowac-polske,
https://www.wprost.pl/51062/Niemiecka-prasa, https://www.wprost.pl/tygodnik/51095/niemiecka-prasa.html,
https://www.wprost.pl/89265, https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/212554-w-rekach-niemieckich-jest-juz-sto-procent-mediow-regionalnych-bez-pieciu-tytulow,
http://niezalezna.pl/79664-robi-sie-coraz-ciekawiej-maz-angeli-merkel-w-zarzadzie-jednej-ze-spolek-springera, https://wpolityce.pl/polityka/332344-tak-sie-robi-propagande-w-rasp-kreca-w-sprawie-politycznej-instrukcji-marka-dekana-dla-dziennikarzy-koncernu,
https://wpolityce.pl/media/290686-gmyz-o-efektach-interwencji-w-fakcie-zajeto-sie-najezdzaniem-na-opozycje-i-ograniczono-krytyke-rzad?strona=1, https://www.wsieciprawdy.pl/grzybowska-niemcy-tradycyjnie-nas-nie-lubia-pnews-2623.html, https://wpolityce.pl/polityka/332450-uczmy-sie-od-niemcow-dbac-o-narodowe-interesy-wspierac-kulture-chronic-obywateli-przed-oszustami-i-dyktatem-korporacji,
https://wpolityce.pl/media/332093-w-nowym-numerze-tygodnik-wsieci-ujawnia-instrukcje-do-ataku-na-polski-rzad-przychodza-z-zagranicy?strona=1, http://ohsisi.pl/kto-wydymal-media-w-polsce-98-procent-kapitalu-mediow-w-rekach-zagranicznych/.
Skończ bzdury pisać albo idź do tvpis!
Od kiedy to jesteśmy per ty? Odrobina kultury na co dzień – nie zaszkodzi. Bzdury? Gdzie, jakie? Proszę o przykład.
Pan Andrzej ma racje w sprawie niemieckich gazetach
PIS tez ma swoje media, które są jeszcze bardziej pro partyjne np. Gazeta Polska, TRWAM, Radio Maryja, a ostatnio nawet TVP. Pan poglądy sa iście nacjonalistyczne i godzą w wolność słowa, czy charakter Polski jako państwa świeckiego. Nie neguję to niektórych faktów, które przedstawione są w tym i pozostałych felietonach, bo są one częściowo zgodne z prawdą. Jedna myślę, że mieszkańcy POWIDZA pokażą Wam gdzie wasze miejsce.
Kto to jest ten Galiński? pisolizak?a pod Poznaniem czuć wazelinę. Do Powidza już nie przyjadę skoro nie ma wyboru prasy co za pisowskie zadupie.
Do kolegi wyżej jak mieszkańcy Powidz pokażą gdzie miejsce pisu to chyba będziemy mieli nowego wójta nareszcie bo obecny idzie na wybory z poparcia PiS a nawet z ich listy! Chyba wam przywódca przeszedł na nacjonalizm jak piszesz! Choć liczy i na poparcie miejscowych elit finansowych co widać gdzie robi inwestycje! No trzeba mieć za ci żyć po wójtowaniu jakoś się ustawić? Ale żeście demokrację z tymi gazetami zaprowadzili a na dzieci w przedszkolu gmina nie ma tylko rodzice zrzuty robią. Porażka totalna ta wasza liberalna władza w Powidzu choć dekretami w Gnieźnie umocowana!
Mieszkańcy Powidza już w ostatnich wyborach pokazali, gdzie jest miejsce liberalnego lewactwa i sądzę, że w nadchodzących zrobią to samo. Nic mi nie wiadomo, żeby Prawo i Sprawiedliwość było właścicielem jakichkolwiek mediów. Wymienione przez pana, są tej partii przychylne i bardzo dobrze, że ją wspierają, bo dzięki rządom PiS, po ćwierć wieku rujnowania i rozkradania naszej Ojczyzny, Polska zaczyna odzyskiwać suwerenność. Media wspierające PiS i prawicę, to kropelka w oceanie platformiano-prounijno-populistyczno-lewicowych mass mediów mających na celu promocję dewiacji, niszczenie polskich tradycji, wyśmiewanie patriotyzmu i szerzenie nienawiści do Polaków. Właścicielami tych gadzinówek w 80-90% są Niemcy. Przeżywa pan zapewne moją krytyczną ocenę Newsweeka, więc dla odzyskania równowagi proszę przeczytać artykuł: https://www.salon24.pl/u/niewygodnefakty/535461,dlaczego-newsweek-obraza-polakow, w którym Polacy przedstawiani w Newsweeku to psychole, małpy, pedały i wieśniacy. Redaktor naczelny tej gadzinówki, Tomasz Lis, uważa Polaków za bydło i baranów mieszkających w dzikim kraju, a jego słynna sentencja to: „Ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są dużo głupsi” ( http://naszeblogi.pl/59282-ludzie-nie-sa-tacy-glupi-jak-nam-sie-wydaje-sa-duzo-glupsi). Jeżeli wybrał pan w plebiscycie prenumerowanie Newsweeka do biblioteki, to szyderstwo, hańbę i pogardę ma pan zagwarantowane.
Poglądy nacjonalistyczne, ksenofobiczne, faszyzm, rasizm, brak tolerancji – to propagandowe klątwy zastępujące walenie cepem, stosowane, gdy się nie ma własnych argumentów. Wtedy przeciwnika należy napiętnować personalnie i zmusić do milczenia. To taka współczesna taktyka lewactwa, totalnej opozycji, różnych oburzonych, zaburzonych i zażenowanych.
A na czym według pana działkowca miałby polegać mój nacjonalizm? Utożsamiam swoje poglądy z ideą podporządkowania interesów grupowych interesowi całego narodu i własnego państwa, co oznacza politykę stawiania dobra narodowego ponad interesy grupowe i klasowe. Pogardy i nienawiści do innych narodów nie odczuwam, ale „wolność trzeba stale zdobywać i tworzyć” (św. Jan Paweł II). Widzi pan w tym coś niestosownego? Polecam interesujący artykuł na stronie: https://wpolityce.pl/historia/315230-patriotyzm-nacjonalizm-szowinizm?strona=1.
Ponieważ rzucanie klątw powtarza się, kolejny felieton będzie o nich właśnie.