Nieoczekiwany finał miała interwencja domowa, jaką w poprzednim tygodniu policjanci przeprowadzili w naszym powiecie.
Ze zgłoszenia wynikało, że mieszkaniec gminy Orchowo poszedł do sąsiada i go pobił. Pokrzywdzony wezwał policję, ale nie tylko po to, żeby zgłosić pobicie. Powiedział policjantom, że sąsiad ma w domu broń i amunicję. Po uzyskaniu takiej informacji funkcjonariusze dokładnie przeszukali dom mężczyzny. Broni nie było, ale znaleźli kilka sztuk amunicji od kałasznikowa, na którą właściciel nie miał pozwolenia. Został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy. Czekają go poważne kłopoty. Za posiadanie choć jednej sztuki amunicji bez pozwolenia grozi od pół roku do aż 8 lat więzienia. Dla porównania, za pobicie, w wyniku którego dochodzi do naruszenia czynności ciała na czas poniżej 7 dni, a tak było w tym przypadku, grozi grzywna, ograniczenie wolności, a maksymalnie 2 lata więzienia.
Pewnie somsiad kupił sobie nowszego passata 😀