Od ponad tygodnia siedziba witkowskiej straży przypomina plac budowy. Wszystko za sprawą remontu, którego w końcu doczekali się lokalni druhowie.
W minionym tygodniu rozpoczął się remont posadzki w 3 z 4 boksów garażowych. Wieloletnia i popękana nawierzchnia została już usunięta, a w jej miejsce powstanie nowa. Kluczowy etap to wylanie poszczególnych warstw, które ostatecznie dadzą przemysłową posadzkę przystosowaną do użytku w remizach strażackich. Prace potrwają około miesiąca.
– Jest to jedna niezbędnych inwestycji, która ma zmienić naszą zabytkową remizę w budynek nowoczesnej służby ratowniczej – informuje naczelnik Tomasz Kuliński.
Więcej w Kurierze.