Już od wielu lat wiadomo, że witkowski kościół wymaga gruntownych remontów, które na dobre rozpoczęły się w minionym roku. Koniec dopiero w… 2019 roku.
W minioną niedzielę ksiądz proboszcz Stanisław Goc poinformował parafin o ukończeniu kolejnego etapu prac remontowych w witkowskiej świątyni. Przez ostatnie tygodnie wynajęta firma przeprowadziła renowację i malowanie części głównej nawy, chóru oraz centralnej kruchty. Koniec gruntownej odnowy lokalnego kościoła przewidziany jest dopiero na listopad 2019 roku. Pomóc w jego odświeżeniu mają dość częste zbiórki pieniędzy na ten cel… oczywiście w formie niedzielnej tacy. Jak dotąd, zebrana kwota jeszcze nigdy nie została podana do wiadomości parafian. Nie wiadomo również, ile kosztowały dotychczasowe remonty.
Więcej w Kurierze.
Do kościoła chodzę kiedy chcę, na tacę daję jak chcę i ile chcę – mogę nie dawać wcale. Natomiast podatki pobierają mi przymusowo i z pieniędzy tych finansowane są lokalne inicjatywy np. słynna witkowska fontanna, wmurowana na ul. Poznańskiej tablica historyczna łącznie z całą uroczystością lub też uroczystości nadania imienia rondu przy szkole podstawowej- gmina też nie podaje do wiadomości publicznej ile te „inicjatywy” kosztowały. Może Pan Redaktor to opisze ?
Albo zatrudni się na plebani jako ” gumowe ucho” już w wersji oficjalnej. Bliższych do rozliczania nie ma?
Szukajcie a znajdziecie !!!!
witkowianka
Nawet nie masz pojęcia ile twojego podatku idzie na kościół
Fontanna była rozliczona i każdy to pamięta a Ty jak nie wiesz to nie pisz..Idz daj Gocowi całą rentę bo wakacje się zbliżają…
ty heniu to nie masz pojęcia ile pieniędzy idzie z naszych podatków na urzędników i trzeba z tym żyć tak że nie podniecaj się
darcow
A może coś konkretnego napiszesz zamiast bredzić
Niech proboszcz oznajmi ile w tym roku rodzin nie przyjęło kolędy..Tak kochają naszego proboszcza że zamykają przed nim drzwi.No cóż takiego nadętego i cwaniaka jeszcze Witkowo nie miało ..Ludzie ślubują w innych miejscowościach bo ten jest tak nie przychylny swoim parafianom że muszą uciekać do sąsiednich parafii..Jak to możliwe że mamy jednego boga jedną wiarę jeden kościół i w Witkowie ksiądz slubu nie udzieli a w Powidzu ,Niechanowie nie ma problemu..
Witkowianin
A z jakiego powodu nie chce udzielać ślubu ?