Piotr Samul, 19-letni mieszkaniec Słupcy wygrał odcinek 1 z 10.
Piotr musiał odpowiedzieć na kilkanaście pytań o bardzo różnej tematyce. Pomylił się tylko trzy razy, w tym dwa w finale. W decydującym momencie, gdy w grze pozostał tylko on i ostatni przeciwnik, na wszystkie pytania odpowiedział bezbłędnie. Na tym etapie, obaj zawodnicy mieli tylko po jednej szansie, dlatego pierwszy błąd był równoznaczny z tym, że wygra przeciwnik. Ten błąd popełnił rywal Piotra. –Starałem się koncentrować na pytaniu, nie zwracając uwagi na ilość szans. Jednak gdy mój przeciwnik odpadł, oczywiście poczułem ulgę. Rodzice oglądali moje zmagania w czasie nagrania i to oni denerwowali się najbardziej podczas tego „pojedynku” – wspomina 19-latek ze Słupcy. Przed nagraniem przyjął strategię, by w drugim etapie gry wyznaczać do odpowiedzi osoby z najmniejszą liczba szans (czyli teoretycznie najsłabsze), by je wyeliminować. – Ale jednocześnie nie chciałem wdawać się w personalne pojedynki, by nie odbiło się to do mnie rykoszetem – mówi.
Za zwycięstwo dostał 5 tys. zł, szwajcarski zegarek, sprzęty kuchenne oraz 5-dniowy pobyt w hotelu Gołębiewski. 152 punkty, które zdobył pozwoliły mu wziąć udział w finale edycji. Nagranie już się odbyło – 21 sierpnia w Lublinie. Zgodnie z zasadami teleturnieju, Piotr nie może zdradzić, jak tam mu poszło. Przekonamy się 1 października. Tego dnia planowana jest emisja finału w TVP 1.
Świetny występ słupczanina w popularnym teleturnieju wielu mieszkańców miasta i powiatu oglądało z wielką dumą. – W czasie emisji dostawałem mnóstwo gratulacji, które płynęły nawet od obcych mi osób. Bardzo się z tego cieszę, że moje wystąpienie wzbudziło tyle pozytywnych emocji. Chciałbym wszystkim podziękować za miłe słowa i gratulacje – mówi Piotr, który w październiku zacznie studiować socjologię na Uniwersytecie Warszawskim. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy go w 1 z 10 lub innym teleturnieju? – Na razie chciałbym skupić się na nauce, a później zobaczymy – mówi 19-latek.