Ona była trzeźwa, on kompletnie pijany. Ona usiadła na miejscu pasażera, on za kierownicą.
O zdarzeniu, do którego doszło w Miłosławiu, informuje Radio Września. Policyjny patrol zatrzymał do kontroli 34-letniego mieszkańca powiatu słupeckiego. Jak się okazało, był kompletnie pijany. Najpierw badanie alkomatem wykazało 2,7 promila. Pół godziny później miernik wykazał aż 3,2 promila. Najdziwniejsze w całej sprawie jest jednak to, że pijany mężczyzna nie jechał sam. –
Podczas kontroli osób, które podróżowały fiatem punto okazało się, że pasażerka siedząca z boku ma prawo jazdy, a przede wszystkim jest trzeźwa – na łamach portalu Radio Września informuje Adam Wojciński, rzecznik prasowy wrzesińskiej policji.