Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Słupcy apeluje do policji o patrolowanie placów zabaw.
Tylko w ostatnich dniach uszkodzone zostały dwa dopiero co oddane do użytku place zabaw – na os. Niepodległości i ul. Orzeszkowej. Łącznie, spośród czterech oddanych w tym roku placów tylko na jednym nie stwierdzono zniszczeń. Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej apeluje do policji w tej sprawie. Wczoraj przesłał kolejne pismo. – Regulaminy placów zabraniają wstępu na nie po godz. 21.00. Niestety starsza młodzież gromadzi się tam w godzinach nocnych, a efekty mamy na załączonych zdjęciach. Dotyczy to w szczególności placów przy budynkach ul. Orzeszkowej 5, Niepodległości 8, Niepodległości 14, Niepodległości 13A i Niepodległości 10. Niestety, mieszkańcy sygnalizują brak działań policji. Osobiście zgłaszałem o godz. 22.10 w ubiegłym miesiącu fakt przebywania i głośnego zachowywania się grupy młodzieży na placu zabaw Niepodległości 13A. Niestety, patrol nie pojawił się – pisze prezes spółdzielni do Komendy Powiatowej Policji w Słupcy.
Widocznie sympatia idzie w innym kierunku. Może niech Pan Prezes zapisze się do PSL-u, wtedy szybciej doczeka się interwencji. Po kandydowaniu jednego z funkcjonariuszy do Rady Miasta pod szyldem PSL-u widać wyraźnie kto z kim trzyma. A co na to Pan komendant?
Z patrolowaniem w nocy osiedli jest coś nie tak. Ostatnio z parkingów na Niepodległości ginęły tablice rejestracyjne od samochodów, zginęły również mojej sąsiadce. Złodzieje widocznie czują się pewnie.
Pan prezes niech lepiej zajmie sie tym czym powinien a nie polityka. Temperatura jest jaka jest a w bloku Orzeszkowej 5 od poniedziałku praktycznie nie ma cieplej wody nie wspominając o ogrzewaniu. To samo w blokach na Kilińskiego kaloryfery lodowate. Idealny czas na modernizację. Brawo
Może warto najpierw odpowietrzyć grzejniki, a nie wylewać frustrację, że zimno:)
Grzejniki sa odpowietrzone. I nie chodzi tuo publiczne wytykanie błędów tylko o realne utrudniwnia. Głównym problemem jest brak cieplej wody, niedogodność, według pana prezesa chwilowa, trwa juz 4 dzien a końca nie widac
policja niech w końcu się przestanie bać własnego cienia i zaczną działać w nocy też powinny być piesze patrole po osiedlach zresztą ostatnio pod nosem mieli rozrube u turka i się bali wyjść bochateży za dyche a mandaty wlepiać to pierwsi
Słupeccy policjanci są najdelikatniej jak można powiedzieć beznadziejni jedynie potrafią karać kierowców za drobne wykroczenia,wiecznie przyczajeni za rogiem przecież trzeba pompować statystyki,a jak trzeba interweniować to już zbyt skomplikowane i wymagające intelektu przecież…
O co chodzi?
W pomieszczeniu suszarni
/stale otwartej jak szeroko\
jest cieplej niż u mnie w mieszkaniu.
to się tam przeprowadź i pierdołami nie zaśmiecaj internetu
Ja mam się przeprowadzić do twojego mieszkania?
Niedoczekanie…!!!
artykuł porusza temat wandalizmu i pokazuje zaangażowanie prezesa a wy biadolicie o otwartych oknach w piwnicy i o grzejnikach… żałosne …. a policja… faktycznie nadają się tylko do zatrzymywania niczemu winnych kierowców bo jak słupeccy bogacze urządzają sobie wyścigi na kopernika to nie zatrzymają ale dziadka w golfie już tak…
brawo Jerzyk
Jerzyk masz rację . Czepiają się babci co zaparkowała chwilę na kopercie przy nie zgaszonym silniku pod Biedronka a poważne problemy nie mają chęci rozwiązywać a przyzwolenie na wyścigi to widzę że jest od dawna. Wracając do prezesa to jest w porządku nie mogę zrozumieć o co chodzi z tymi kaloryferami ja od dawna mam ciepłe a na gorące to trzeba poczekać aż przyjdą mrozy .
Taki kazdy odważny a nikt się nie podpisal. Jak na placu tak i w tych komentarzach ludzia brak kultury.
A ty się podpisałeś a do tego jeszcze „babulisz”.
xyz
mam cię na oku
najwazniejsze, że ty sie podpisales Xxz 😉
Czego oczekiwać po słupeckich policjantach?Mandatów za parkowanie na zakazie wjazdu przy blokach też nie dają.
Myślę, że rozwiązanie musimy znaleźć. Pamiętam jak w dawnych czasach funkcjonowała instytucja stróża lub straży obywatelskiej, zwłaszcza na wsiach skąd daleko było do posterunku policji. Te służby świetnie sobie radziły z wandalami, kradzieżami, podpalaczami.Mieszkańcy po prostu na zmiany w nocy od 22 do 6 rano patrolowali wioski i pilnowali mienia. My żyjemy w XXI wieku o wysokim postępie technologicznym. Ale skoro mamy zacofane władze, które przez 12 lat rządów nie potrafiły poprzez chociażby monitoring miejski zapewnić nam bezpieczeństwo (przynajmniej odstrasza) a Policja też sobie nie radzi, co wynika z niniejszego artykułu,to trzeba powołać takie obywatelskie straże, które sobie poradzą i pokażą jak należy działać, a wandalizm na naszych osiedlach kwitnie, chociażby te nieszczęsne place zabaw lub kradzież i to na dużą skalę tablic rejestracyjnych.
Panie Prezesie pilnie należy rozwiązać problem wyrzucania śmieci. Wielokrotnie byłem świadkiem podjeżdżających samochodów pod kontenery Spółdzielni i wysypywania całych worków na dodatek nie posegregowanych śmieci. Przecież to generuje ogólne koszty i powoduje wzrost opłat jednostkowych za odpady. Należy szukać rozwiązań, np. monitoring osiedlowy, który również odstraszał by wandali o których Pan pisze albo stosowanych rozwiązań w innych spółdzielniach.
Tak, znamy problem. Monitoring, jest rozwiązaniem, które pozwoli nam sprawę ograniczyć. Proszę zwrócić uwagę, że tutaj powinny być współdziałanie władz miasta i spółdzielni. System monitoringu zaczęliśmy tworzyć i stopniowo będziemy go rozbudowywać. Innych rozwiązań nie znam. W przeszłości stosowałem, na wnioski mieszkańców, zamykanie śmietników. Efekt był taki, że worki leżały pod ogrodzeniem śmietnika. Już zresztą obserwujemy przy koszach ulicznych rzucone lub powieszone reklamówki ze śmieciami. KOSZE ULICZNE SĄ DO WRZUCANIA ODPADÓW DROBNYCH A NIE DO WYNOSZONYCH Z DOMÓW.
szczegolnie prosze zwrocic uwage na to jak najpopularniejsze pizzerie wyrzucaja smieci do koszy na osiedlu
PS Polecam nasza grupę na Facebooku: Spółdzielnia Mieszkaniowa w Słupcy. Możemy tam wymieniać poglądy jawnie czy na priv