Dzisiaj kilka minut po godz. 3:30 służby ratunkowe zostały zadysponowane do Pokoi, gdzie bus zderzył się z dzikiem. Zdarzenie miało miejsce na drodze powiatowej.
– Pojazdem podróżowały dwie osoby, jednak nie potrzebowały one pomocy medycznej. U zwierzęcia stwierdzono brak czynności życiowych. Oprócz straży pożarnej była także policja i powiatowy lekarz weterynarii. Naszym zadaniem było zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz posypanie sorbentem plam płynu eksploatacyjnego. Działania trwały około półtorej godziny – relacjonują strażacy z Kamienia.
REKLAMA
Jeszcze troche i straz beda wzywac do wszystkiego 🙂
Dlaczego nie podjeli reanimacji dzika?! 🙂
jeśli wyciekły z samochodu płyny eksploatacyjne to choćby dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego celem utylizacji w/w 🙂
Dobre>P
lecz głowe czlowieku,bo wymagasz pomocy medecznej NATYCHMIASTOWEJ widac tylko szare komorki
zadysponowano 2 jednostki ??? cos tu nie tak
Może wreszcie nasze państwo zainteresowało by się takimi zdarzeniami jak np. Zwierzęta leśne na drodze. Coraz więcej przypadków i co gorsza wypadków z udziałem tych osobników!!! Nadleśnictwo całe życie umywa ręce a obywatel musi kryć wszystkie koszty . Nie wystarczy ustawić znak i sprawa załatwiona.