Do esgarotha: odezwał się obywatel Polski dla którego nie jest obce kto jest na scenie i przy czym „ciemny lud” się bawi. Niestety nie wie że bawi się w rytm piosenek zespołu który chociażby nazwą związany jest z ukraińskimi bandami.
Petro Fedorowycz Olijnyk ps. „Enej”, „Roman”, „Serhij” (ur. 9 lipca 1909 w Mołodyńczach, zm. 17 lutego 1946 koło Rudników na Wołyniu) – ukraiński wojskowy, członek OUN, pułkownik UPA, w 1943 roku kierował mordami ludności polskiej na Wołyniu[1].
Panie Robson.
Zanim zaczął Pan wypisywać takie brednie, należało sprawdzić historię zespołu i pochodzenie nazwy.
Zakładając zespół jego członkowie mieli po dwanaście lat. Czy sądzi Pan, że w tym wieku mieli pojęcie kto to taki Petro Fedorowycz Olijnyk? Jeśli powie mi Pan, że od najmłodszych lat Pan sam był taki dokształcony i posiadał tak obszerną wiedzę na temat narodu Polskiego, iż wiedział kim był człowiek o pseudonimie „Enej” to zwrócę Panu część utraconego honoru. Proszę wyobrazić sobie, że nazwa zespołu pochodzi od imienia Eneja – głównego bohatera Eneidy Iwana Kotlarewskiego – ukraińskiej trawestacji utworu Wergiliusza. Enej był wesołym kozakiem podróżującym po świecie. Założyciel zespołu uznał, że to doskonała nazwa dla młodych ludzi, którzy chcą podróżować po naszym pięknym kraju i wesoło przygrywać.
I teraz pytanie za sto punktów!
Czy Pana zdaniem, członkowie zespołu są tak upośledzeni, żeby zaczerpnąć nazwę zespołu od pseudonimu zbrodniarza? Zastanów się człowieku!!!
Do redakcji dlaczego wstawiliscie jeden utwór który nie był do końca nagrany i na początek Tak smakuje życie? Było wstawić cały koncert
Wstyd Panie Burmistrzu wydawać kasę podatników na banderowski zespół. Powinien się Pan tego wstydzić do końca swojej ostatniej kadencji.
Odezwał się „obywatel Europy”. Jak dla mnie to mogliby na tej scenie wystąpić nawet wyznawcy Allaha.
Kiepski występ. Zero kontaktu z publicznością…
Nie występ był kiepski, tylko publiczność była drętwa.
Publiczność w większości ta sama co roku… I inne gwiazdy potrafiły wykrzesać trochę entuzjazmu na widowni. Enej zupełnie nie spisał się!
Ile monet to kosztowało?
podobno 50 000 zł
Do esgarotha: odezwał się obywatel Polski dla którego nie jest obce kto jest na scenie i przy czym „ciemny lud” się bawi. Niestety nie wie że bawi się w rytm piosenek zespołu który chociażby nazwą związany jest z ukraińskimi bandami.
Petro Fedorowycz Olijnyk ps. „Enej”, „Roman”, „Serhij” (ur. 9 lipca 1909 w Mołodyńczach, zm. 17 lutego 1946 koło Rudników na Wołyniu) – ukraiński wojskowy, członek OUN, pułkownik UPA, w 1943 roku kierował mordami ludności polskiej na Wołyniu[1].
Panie Robson.
Zanim zaczął Pan wypisywać takie brednie, należało sprawdzić historię zespołu i pochodzenie nazwy.
Zakładając zespół jego członkowie mieli po dwanaście lat. Czy sądzi Pan, że w tym wieku mieli pojęcie kto to taki Petro Fedorowycz Olijnyk? Jeśli powie mi Pan, że od najmłodszych lat Pan sam był taki dokształcony i posiadał tak obszerną wiedzę na temat narodu Polskiego, iż wiedział kim był człowiek o pseudonimie „Enej” to zwrócę Panu część utraconego honoru. Proszę wyobrazić sobie, że nazwa zespołu pochodzi od imienia Eneja – głównego bohatera Eneidy Iwana Kotlarewskiego – ukraińskiej trawestacji utworu Wergiliusza. Enej był wesołym kozakiem podróżującym po świecie. Założyciel zespołu uznał, że to doskonała nazwa dla młodych ludzi, którzy chcą podróżować po naszym pięknym kraju i wesoło przygrywać.
I teraz pytanie za sto punktów!
Czy Pana zdaniem, członkowie zespołu są tak upośledzeni, żeby zaczerpnąć nazwę zespołu od pseudonimu zbrodniarza? Zastanów się człowieku!!!
Ksenofobią i rasizmem cuchnie od Pana, Panie Robson.