Gabrysia Chwacińska zrealizowała już swoją nagrodę, którą zdobyła w wiosennym konkursie Kuriera. Jako modelka wypadła rewelacyjnie!
Gabrysię oraz jej brata Adasia do naszego konkursu zgłosił ich tata, który – jak sam przyznaje – jest stałym czytelnikiem Kuriera. Dopiero po wysłaniu zgłoszenia powiedział o tym żonie. Jej konkurs również się spodobał. Wygrać nie było łatwo, bo konkurencja była bardzo duża, ale od czego ma się rodzinę i przyjaciół? Nie tylko sami głosowali, ale także na swoich facebookowych profilach zachęcali do tego innych. – Nie spodziewaliśmy, że tak wiele osób zaangażuje się w tę zabawę. W trakcie konkursu dostaliśmy mnóstwo telefonów, komentarzy i prywatnych wiadomości od znajomych, którzy nas wspierali. Gdy ogłoszono wyniki, posypały się gratulacje. Dziś chcielibyśmy podziękować za te wszystkie miłe słowa, ale przede wszystkim za głosy, bo to dzięki nim Gabrysia wygrała – mówi pan Roman, tata Gabrysi.
Profesjonalna sesja ufundowana przez Michalinę Andrzejewską zrealizowana została 8 kwietnia w Ostrowie, nad jeziorem Powidzkim, przy pięknej, słonecznej pogodzie. To były dwie godziny nie tylko fotografowania, ale też niezapomnianej zabawy w rodzinnym gronie. – Gabrysia to grzeczna, urocza dziewczynka, a jej braciszek Adaś wesoły 2-latek. To bardzo kochająca się rodzinka. Rodzice poważnie podeszli do sesji, przyjechali z całą walizką ubrań i pomagali w trakcie fotografowania – opisuje Michalina Andrzejewska.
Tak samo sesję wspominają państwo Chwacińscy. – Przebiegła w rodzinnej atmosferze, na wesoło i bardzo profesjonalnie. Wszystkim, którzy jeszcze się wahają, polecamy taką przygodę, bo to pamiątka na całe życie – nie ma wątpliwości pan Roman. W samych superlatywach wypowiada się też o autorce zdjęć. – Michalina to wspaniały fotograf z mnóstwem pomysłów, pełen pasji, zaangażowania, ze świetnym podejściem do dzieci. Na pewno jeszcze nie raz skorzystamy z jej usług – zapewnia. A co na temat konkursu i sesji sądzi główna bohaterka? – Gabrysia za trzy miesiące skończy dopiero 4 lata i jeszcze nie zdaje sobie sprawy, jak wielkie wyróżnienie ją spotkało, ale z wiadomości o wygranej w konkursie bardzo się ucieszyła. Zresztą, tak samo jak z samej sesji, co zresztą widać na tych pięknych zdjęciach – reakcję dziewczynki opisuje jej tata.
Zobaczcie kilka zdjęć ze sesji autorstwa Michaliny Andrzejewskiej i film przygotowany przez Lily Eye.