Wczoraj w Powidzu odbył się Dzień Otwartych Koszar połączony ze świętem 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego i 33 Bazy Lotnictwa Transportowego. Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia autorstwa Artura Nowaka.
Wiało nudą a końskie gówna przyklejały się do butów orkiestry. Przemówienie dowódcy -nudne czytał jak rozkład jazdy,kto to pisał bo jeśli sam to gratki. Ludzi mało bo wciąż to samo.W zeszłym roku były tłumy choć trochę organizacja zawaliła,ale była lepsza atmosfera.Tu czułem jak coś wisi w powietrzu,brać amerykańska nie pomaga.Zastanawiam się kogo to było święto dowództwa skrzydła czy całego skrzydła -choć takie święto nie istnieje. Ogólnie 3-. A już zapraszanie byłych czerwonych marszałków kariery dowódcy nie wróży. I dobrze
Najgorsze święto od paru lat. Ale napracowali się ludzie bazy nad organizacją i za to im chwała. Szkoda tylko że nikt podoficerom i szeregowym ani pracownikom wojska nie zaproponował bycie na grillu -widać Dowódca i Zastępca Dowódcy Bazy z plebsem się nie bawią. Zapamiętamy. Jacy dowódcy taka uroczystość i poważanie
Święto jak święto – może ostatnie. Amerykanie dadzą na łupnia – będziemy obchodzić dzień dziękczynienia. Dziękujemy Panom Wojskowym za mądre decyzje i oddanie tak dużych terenów. Brawo. Się zwiniecie i zostawicie Powidz bez pożegnania, mając ludzi lokalnych w nosie w przyrodę powidzką w d….
Wiało nudą a końskie gówna przyklejały się do butów orkiestry. Przemówienie dowódcy -nudne czytał jak rozkład jazdy,kto to pisał bo jeśli sam to gratki. Ludzi mało bo wciąż to samo.W zeszłym roku były tłumy choć trochę organizacja zawaliła,ale była lepsza atmosfera.Tu czułem jak coś wisi w powietrzu,brać amerykańska nie pomaga.Zastanawiam się kogo to było święto dowództwa skrzydła czy całego skrzydła -choć takie święto nie istnieje. Ogólnie 3-. A już zapraszanie byłych czerwonych marszałków kariery dowódcy nie wróży. I dobrze
Najgorsze święto od paru lat. Ale napracowali się ludzie bazy nad organizacją i za to im chwała. Szkoda tylko że nikt podoficerom i szeregowym ani pracownikom wojska nie zaproponował bycie na grillu -widać Dowódca i Zastępca Dowódcy Bazy z plebsem się nie bawią. Zapamiętamy. Jacy dowódcy taka uroczystość i poważanie
Czy dowódca bazy był na mszy za swoich ludzi – żołnierzy i pracowników? Po co? przecież nikt go tu nie lubi.
Święto jak święto – może ostatnie. Amerykanie dadzą na łupnia – będziemy obchodzić dzień dziękczynienia. Dziękujemy Panom Wojskowym za mądre decyzje i oddanie tak dużych terenów. Brawo. Się zwiniecie i zostawicie Powidz bez pożegnania, mając ludzi lokalnych w nosie w przyrodę powidzką w d….