Niemal od początku kampanii wyborczej w internecie pojawiło się wiele anonimowych profili, które popierały politycznie jedną bądź drugą stronę. Najpopularniejsze pytanie internautów brzmi: Kim jest Schulze? W ostatnich tygodniach wiele osób za pewnik wzięło, że jest to Anna Giszter-Łodziewska. Anonim Schulze wczoraj na swoim profilu opublikował przeprosiny za zaistniałą sytuację. Dziś w komentarzu zrobił to Jacek Bartkowiak.
– Co prawda wybory się skończyły ale nie dla wszystkich. Moje nazwisko, dzięki Panu Bartkowiakowi, J.D. Schulze, i fejkowym profilom, przewija się nieustannie i uporczywie. W przedwyborczym amoku i bitwy na hejty na Facebooku pojawiło się kilka anonimowych kont, które swoimi wypowiedziami punktowały i próbowały ośmieszać to jedną, to druga stronę wyborczego cyrku. Były to między innymi Jurgen Dietmar Schulze, Kordian Mickiewicz, Robert Kowalski itd. Wzajemna zajadłość osiągnęła taki stan, że zamiast argumentów i merytorycznej dyskusji najważniejszą kwestią zostało pytanie – kim jest Schulze? Irena? Kamila? Michał? Tomasz? Pan Bartkowiak postanowił jednak postawić na mnie. Podając moje imię i nazwisko na forum dwóch portali prezentując przy okazji ułamek mojego życia, znaczy gdzie pracowałam i kim byłam. Zaraz za Panem Bartkowiakiem tę idiotyczną informacje podjęły inne anonimowe facebookowe profile. Została zasiana plotka nie mającą nic wspólnego z rzeczywistością. Ja ze swoimi poglądami nie zwykłam się kryć i nie muszę zasłaniać się jakimiś głupimi przykrywkami. Jurgen Schulze najprawdopodobniej nie zamierza się ujawnić czym narobił sporo bałaganu i sprowokował mnóstwo nieprzyjemnych dla mnie sytuacji. Pan Jacek Bartkowiak i J.D Schulze przeprosili, pytanie jednak do ilu osób dotrze ta informacja, skoro błąka się po internecie już od kilku tygodni – mówi nam Anna Giszter-Łodziewska.
Już wczoraj Anna Giszter-Łodziewska napisała zarówno do J.D. Schulze jak i Jacka Bartkowiaka. Oboje opublikowali przeprosiny. Schulze przed wyborami w jednym z komentarzy napisał, że być może po wyborach samorządowych ujawni swoją tożsamość. Do tej pory tego nie zrobił. O krótki komentarz poprosiliśmy Jacka Bartkowiaka, który uwierzył, że Schulze to Anna Giszter Łodziewska i jeszcze przed wyborami 21 października opublikował takie informacje – Szkalujące to są wpisy Schulze. Ale komentarze też były nieprzyjemne. Prokuratura działa w takich sprawach tylko teoretycznie, co wykazała wcześniejsza odmowa wszczęcia postępowania po ewidentnie chamskich wpisach dotyczących Walka Miernika i mnie, jako rywali urzędującego burmistrza. Autorstwo AGŁ zasugerował mi ktoś przed wyborami, potem profil JDS zniknął z fb. Ponownie się uaktywnia przed wyborami w powiecie. Mój komentarz był na slupca.pl kilka godzin. AGŁ napisała do mnie wczoraj wieczorem, że nie ma z tym nic wspólnego. Przeprosiłem – odpowiedział nam Jacek Bartkowiak.
To napisać skargę na działania prokuratury do Prokuratury Okręgowej w Koninie
A jakie to ma znaczenie kim jest?
A to że jest powiązany z Burmistrzem
taka prawda, Szkoda tylko że Pan Bartkowiak obrażał Anie bez podstaw. Znamy Anie i zapewne konsekwencje będą
A skąd Anonim wiesz, że jestem powiązany z Burmistrzem? Taką masz na ten temat wiedzę, jak inni mieli twierdząc, że jestem osobą, którą okazałem się nie być. Udajcie się do dobrego psychiatry. To naprawdę żaden wstyd.
Groziłeś mi na fes-buku to znam Twoje poniżania
Bo przyszła Pani sama i sama zaproponowała Pani taką pomoc
Przestępstwa naruszania dóbr osobistych (np. pomawiania) ścigane są z oskarżenia prywatnego, więc jak Jacek Bartkowiak czy Waldemar Miernik chcieli zmusić prokuraturę do pracy, to powinni skierować wniosek nie o ściganie przestępstwa, tylko o ustalenie sprawców. Powinno to być uzasadnione tym, że ofiary przestępstwa nie mają możliwości prawnych i technicznych pozwalających na ustalenie sprawcy/sprawców.
Przy takim wniosku prokuratura musi wszcząć postępowanie, ustalić sprawców, ich dane przekazać ofiarom i umorzyć postępowanie. A pokrzywdzeni mogą samodzielnie wystąpić do sądu z aktem oskarżenia.
Prokuratura powinna go ścigać za powielanie kłamstw z portalu Pikio.pl
do anomim.. kogo powinna scigac?
jacka Bartkowiaka za rozpowszechnianie nie prawdziwej informacji :
Wczoraj świętowała dziesięciolecie Lokalna Grupa Działania „Unia Nadwarciańska”. LGD to ciekawa konstrukcja prawna: członkami są samorządy lokalne, przedsiębiorcy i osoby fizyczne. Dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, kierowanym poprzez urzędy marszałkowskie, LGD dotują rozmaite formy społecznej aktywności: wspierają mały biznes, turystykę, ciekawe pomysły stowarzyszeń. W praktyce LGD to często skarbonka, z której otrzymują kasę wspierający lokalne władze biznesmeni, sprzyjające wójtom/burmistrzom organizacje i ich liderzy itp. Działa to niezwykle sprawnie: np. wiosną tego roku 100 000 zł dotacji na rozbudowę sali biesiadnej oraz kuchni wraz z doposażeniem otrzymało Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe Kancelaria Radcy Prawnego Michała Grzeszczaka.
tylko jak trzeba być zawziętym, pazernym na pieniądze i złym do szpiku kości by tak postępować, by kogoś tak bardzo ukrzywdzić, ale to do nich wróci, po stokroć wróci
Do niektórych już wróciło.
do kogo?
Domysl sie
Wydaje mi się ,że przede wszystkim chodzi o stwierdzenia faktów i nie zakłamywanie rzeczywistości -jak to robił Pan Schulce
,Który wielokrotnie mijał się z stanem faktycznym-stąd ta fala hejtu -wielu nie mogło się z tym Pogodzic
Ciekawe kim jest osoba podająca się za Schulze ??? Komentarze tej osoby były często chamskie, grubiańskie, podszyte strachem utraty wpływów PSL w Słupcy. Narażały innych na utratę dóbr osobistych, dobrego imienia więc powinniśmy wiedzieć kto pozwolił sobie na tak wiele.
J.D.Schulze to prowokator i marność nad marnościami nie jest wart naszej uwagi niech żyje w swoim małym zakłamanym światku
Dajmy mu spokój w swych wypowiedziach pełnych fałszu i agresji
przestancie szczuc przeciwko Schulze……. chyba się domyslam kto to jest…… człowiek ok………………..
Mój szef kazał pisać na Bartkowiaka