Kilkuletnia dziewczyna został potrącona przez samochód. Do wypadku doszło dziś po godz. 17.00 na ul. Traugutta, w pobliżu skrzyżowania z ul. Sikorskiego. Poszkodowana dziewczynka została zabrana do szpitala. Okoliczności zdarzenia ustala policja.
REKLAMA
Jeżdżą jak debile szczególnie w Słupcy to sie nie mieści w głowie jest ograniczenie prędkości do 40 więc tego się powinno trzymać a inni mają wyrabane…i jeszcze jedno GDZIE BYLI RODZICE????
Żenada…
Dziewczynka wpadła pod samochód nadjeżdżający wbiegając chciała pozbierać pomidory nie oglądając się ze właśnie nadjeżdża samochód kierowca nie miał szans się zatrzymać a co do jazdy to jechał przepisowo z żona i dwójka dzieci w samochodzie a jedno z dzieci miało złamana rączkę więc ojciec jechał ostrożnie
Łażą jak debile, ostatnio widziałem, jak ok. 5 letni chłopiec przejeżdżał rowerkiem przez pasy , nie patrząc na nic, włażą debile na pasy w kapturach i słuchawkach albo z telefonami przy gębie. Wg prawa pieszy może korzystać z drogi publicznej tylko wtedy kiedy nie poruszają się po niej pojazdy , dotyczy to również przejścia dla pieszych!
Co z tego, że na pasach, uwagę i ostrożność trzeba zachować zawsze, obowiązuje zasada ograniczonego zaufania.
Gdzie byli rodzice to pierwsza sprawa!
A druga-
Ludzie zobaczcie jak chodzicie
sami pchają się na pasy prosto pod auta
Czy tak trudno zatrzymać się i poczekać chwilę
aż się samoch zatrzyma?
Sami widzicie jak kierowcy szybko jeżdzą
Jak ci auto w d.. wjedzie- nadal. myślisz że masz pierwszeństwo?
Samochód powinien zatrzymac sie jeśli pieszy zbliża sie do przejścia… radze poczytać aktualne przepisy drogowe. A nie zatrzymywać się i czekać aż samochód stanie
Gościu,przepisy przepisami
A bezpieczeństwo własne jest ważniejsze
Więc radze się zatrzymać i poczekać
Kierowca też człowiek i różnie może się zdarzyć.
Co ci z tego że masz pierwszeństwo
jak gira złamana?albo coś gorszego.!
To prawda nie myśląc że jedzie auto chciała pomuc i wpadła nieumyślnie
Kierowca zbliżając sie do pasów powinien zwolnić tym bardziej widząc w pobliżu dziecko a że wiózł żone i dzieci w niczym go nie usprawiedliwia…
To trzeba było rozejrzeć sie czy coś jedzie a nie biegiem to nic nie da
To trzeba było rozejrzeć sie czy coś jedzie a nie biegiem to nic nie da
Co gdzie jak kiedy czy to ważne najważniejsze ze dziewczynka żyje ludzie piszecie tak jakbyście życia nie znali stało się dziewczynka chciała pomóc a wpadła pod samochód nie twóźcie historii do tego zdarzenia bo my to wszystko widzieliśmy i potwierdzamy.
Kilka razy zdarzyła mi się sytuacja gdy dochodzę do przejścia to samochód już kilka metrów przed pasami wyraźnie zwalnia a gdy chcę przejsc to juz wchodząc na pasy kierowca wciska gaz. Ostatnio mialam tak przedwczoraj i kierowca była pani która jechala sama i niektorzy nie patrza ze ktos jest ma pasach wyraznie jeszcze przyspieszaja zeby przed tym pieszym jeszcze zdazyc kiedys szlam z wózkiem to by mi dziecko rozjechali
Ja z pół roku temu miałem przypadek,ze stoje na chodniku i sie rozgladam, samochod zwalnia,wchodze,a on nagle przyspiesza i chodnikiem mnie wyprzedza…. ludzka wyobraznia nie zna granic…
Trzeba było uważać na drodze a nie jak szalony bo szkoda dziewczynki pewnie przestraszona jest
Dwa stare Cymbaly dziecko rozjechali a teraż sami komentarze sobie piszą, smutne to! Może lepiej byłoby zdjać „różowe okulary”i iść zapytać co z nią. ….zamiast pisać anegdoty o pomidorach….
Dwa stare Cymbaly dziecko rozjechali a teraz mają ubaw i piszą sobie sami komentarze,smutne to!…może by tak choć na chwilę zdajć te „różowe okulary”i zamiast brednie wypisywać może iść zapytać co z dzieckiem….
Kolego Gość bzdury piszesz! Ostatnio w Teleskop[ie wypowiadał się przedstawiciel Policji i informował, że był dyskutowany projekt ustawy , który miał zobligować kierujących pojazdami do zatrzymywania się przed pasami , w momencie zbliżania się pieszego ale został ODRZUCONY!!! PRZEZ TO WŁAŚNIE MEDIA NAMIESZAŁY LUDZIOM W GŁOWACH!!! JEŚLI NIE WIESZ TO NIE PISZ GŁUPOT!!!
Dajcie spokój! Dziewczynka wbiegla mu prosto na maskę, nie miał szans żeby w nią nie uderzyć. Jechał przepiosowo, potwierdzam.
Ja mam taką zasadę od jakiegoś czasu dopóki samochody z jednej i drugiej strony nie zatrzyma się przed pasami ja nie przechodzę ponieważ nie raz by mnie i synka rozjechano właśnie na pasach.Wiem jak ciężko jest zatrzymać auto bo sama jestem kierowcą ale ludzie a przede wszystkim ci młodzi świeżo po zrobieniu prawa jazdy szaleją na drogach ,zresztą statystyki same mówią za siebie. Zbliżają się wakacje więc znowu słupeckie ulice staną się torami wyścigowymi a na czele nich ul.Traugutta.Ostatnio późnym wieczorem widziałam jak główną ul.Traugutta ścigały się dwie BMW po prostu debile. ALE NAJWAŻNIEJSZE Z TEGO WYPADKU TO TO ŻE DZIEWCZYNKA ŻYJE a kierowcy faktycznie bądźcie czujni o wypadek nie trudno
Dziewczynka zyje ale to nie znaczy ze nie bedzie uszczerbku na zdrowiu… z czasem wszystko wyjdzie
Powinny być światła często czekam żeby przejść przez pasy z dzieckiem bywało że kierowcy niechcą się zatrzymać czekałam nawet 10min kierowcy jeżdżą jak szaleńca.
Jeżeli są takie sytuacje może porostu można by było założyć światła na przejściach dla pieszych…. Myślę że w pewnym stopniu problem by się rozwiązał. Racje maja obie stronu. I nie raz byłam w każdej z sytuacji. Ludzie nie patrzą tylko idą albo się czaja- iść nie iść l. Samochód staje przed pasami i ktoś dyryguje żeby jechać samochód rusza a pieszy na pasy. Przechodzę na przejściu bo auto jest daleko teoretycznie ma się zatrzymać a on przede mną przejeżdża jak już na pasach jestem