Wczoraj ok. godz. 22.00 dyżurny straży pożarnej w Słupcy odebrał zgłoszenie o pożarze poddasza domu jednorodzinnego w Koszutach. Ze zgłoszenia wynikało, że palą się sadze w kominie. Po dojeździe okazało się, że pali się poddasze domu, a pożar rozprzestrzenił się już na dach. – Pierwszą jednostką, która bardzo szybko dotarła na miejsce było JRG Słupca. Ratownicy w sprzęcie ochrony dróg oddechowych weszli do środka i podali prądy wody na palące się poddasze. Z zewnątrz zaczęli również gasić z podnośnika dach budynku. Po dojeździe zastępów OSP w sile 8 zastępów, zaczęto gasić z drugiego podnośnika dach oraz prowadzono prace rozbiórkowe, gdyż sytuacja tego wymagała. Spaleniu uległo poddasze budynku oraz część dachu. Działania trwały prawie 4 godziny a na miejscu pracowało 13 zastępów straży pożarnej. Dobra wiadomość jest taka, że nikt w pożarze nie ucierpiał – relacjonuje Marcin Nachowiak ze słupeckiej komendy PSP.
fot. PSP Słupca
Dziękujmy strazakom za odwage,siłę i pomoc!!!