Słupecka prokuratura ma już opinię biegłego, który przeprowadził rekonstrukcję śmiertelnego wypadku w Tarnowej koło Pyzdr. Na jej podstawie zarzuty w tej sprawie najprawdopodobniej usłyszy pochodząca z gminy Słupca 23-latka.
5 lipca br. na prostym odcinku drogi czołowo zderzyły się dwa auta osobowe. 23-latka sama jechała volkswagenem passatem. Z naprzeciwka fordem mondeo 42-letnia mieszkanka Tarnowej wiozła syna i jego trzech kolegów (chłopcy w wieku 11 i 12 lat) na spotkanie organizacyjne lokalnego klubu sportowego. 42-latka kierująca fordem zginęła na miejscu. Niedawno do słupeckiej prokuratury dotarła opinia biegłego, który przeprowadził rekonstrukcję wypadku. Jako winną tragedii wskazuje on kierującą passatem. Z ustaleń biegłego wynika, że to ona zjechała na przeciwległy pas i doprowadziła do zderzenia z fordem mondeo. Prokurator najprawdopodobniej wkrótce przedstawi jej zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wcześniej jednak chce uzyskać opinię biegłych lekarzy, którzy dokładnie opiszą obrażenia wszystkich uczestników wypadku.
No i dobrze że poniesie karę
Nic kobiecie życia nie wróci, ale niech ta mloda osoba odpowie za to, że przez własną nieuwagę pozbawiła człowieka życia, zabrała dzieciom mamę. Ku przestrodze!
Powinna iść siedzieć min 4 lat. To i tak za mała kara ale w tym kraju to i tak max
komentarz Ale to żona policjanta ma nad sobą parasol ochronny.
Dzieciom matki nikt nie zwróci ale kara powinna byc i to duża to może dojdzie do rozumu i nauczy sie jeżdzić.
Dzieciom matki nic nie zwróci ale kara powinna by ć duża żeby sobie przemyślała.Pytanie jak dostała prawo jazdy żeby zabijać ludzi na drodze.
Nad sumieniem ani mąż, ani rodzina,ani sąsiedzi jej parasola nie rozłożą… straszne żyć z taka świadomością…
Jezeli ma jakies sumienie bo nie kazdy ma .