23-latek z gminy Zagórów przez ponad trzy lata kilkaset razy zgwałcił swojego kolegę – uznał Sąd Okręgowy w Koninie i skazał go na karę bezwzględnego więzienia.
W 2015 r. do prokuratury wpłynęło zgłoszenie o patologicznych zachowaniach, do których miało dochodzić w grupie znajomych chłopaków z okolic Zagórowa. To, że w męskim gronie dochodziło do stosunków seksualnych śledczy szybko ustalili. Widać to było na filmie. – Faktycznie, taki film znajduje się w zgromadzonym materiale dowodowym, ale wszystko, co na nich widać odbywało się za zgodą widocznych tam osób. Film zatem nie dokumentuje przestępstwa, a jedynie potwierdza preferencje seksualne danej osoby – kilka miesięcy temu na łamach Kuriera mówił prowadzący śledztwo prokurator Grzegorz Budziński. Ale z innych zebranych dowodów, głównie przesłuchań świadków wynika, że nie zawsze wszystko odbywało się za obopólną zgodą. Prokurator ustalił, że w okresie od 2011 do 2014 r. 23-letni dziś mieszkaniec gminy Zagórów kilkaset razy zgwałcił o dwa lata młodszego kolegę, zmuszając go do odbywania stosunków oralnych i analnych. Szantażował go przy tym – jak ustalili śledczy – że upubliczni film, na którym widać, jak odbywa on stosunek oralny z innym mężczyzną, ale też wiele razy go bił rękami i nogami po ciele, a nawet używał wobec niego urządzenia emitującego napięcie elektryczne. Do wszystkich czynów miało dojść na terenie gminy Zagórów. Jak ustalili śledczy, horror pokrzywdzonego chłopaka zaczął się, gdy ten nie miał jeszcze skończonych 15 lat. Śledztwo wykazało, że 23-latek nie tylko sam kilkaset razy zgwałcił pokrzywdzonego kolegę, ale raz doprowadził go też do odbycia stosunku analnego z innym chłopakiem.
31 października Sąd Okręgowy w Koninie uznał młodego mieszkańca gminy Zagórów za winnego nie tylko wszystkich opisanych wyżej przestępstw, ale także tego, że kilka lat temu uprawiał seks analny z innym chłopakiem, który wówczas nie miał ukończonych 15 lat (w tym przypadku sąd nie potwierdził gwałtu, ale samo obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia jest przestępstwem). Za wszystkie przestępstwa 23-latek został skazany na 2,5 roku bezwzględnego więzienia. Sąd zastosował wobec niego nadzwyczajne złagodzenie kary, bo za przestępstwa, o które był oskarżony, kodeks karny przewiduje najmniej 3 lata więzienia. Dodatkowo, 23-latek dostał zakaz zbliżania się do obu pokrzywdzonych chłopaków i kontaktowania się z nimi. W jednym przypadku obowiązywać ma on 2 lata, w drugim 3. Wyrok nie jest prawomocny. Najprawdopodobniej zarówno prokurator, jak i oskarżony się od niego odwołają, bo ich żądania były zupełnie inne. Prokurator domagał się 6 lat więzienia, a oskarżony, który do niczego się nie przyznaje, chciał uniewinnienia.
Dlaczego nadzwyczajne złagodzenoe kary ? Wkładał mu tylko połowę ?W każdym normalnym kraju taki gnój dostalby 10 lat
Wiesz dlaczego? Bo jest z średniej klasy społecznej i ma żółte papiery.
Niech sie idzie leczyć anie gwalcic nie letnie to jakieś chore jest do zywocia mu dać anie to co wyrabiają to wstyd?
Francuzi za gwałt na Polce skazali murzyna na 16 lat więzienia…A w Polsce co się dzieje to paranoja !!! Zasadził chłopakowi kilkaset razy klocka i tylko 2,5 roku. Śmiech na sali…Ciekawe, gdyby pokrzywdzony był synem sędziego…?
O kim mowa, zna ktoś?
No właśnie?? Zagórów – miasto w którym pierdniesz i wszyscy wiedzą a tutaj taka cisza kto to jest? podejrzane
Ta sytuacja trwała lata. To źle świadczy o pracy i znajomości problemów społecznych przez GOPS.