W 2017 r. podatek od posiadania psa w mieście Słupca zapłaciło zaledwie 60 osób, w 2018 r. – 56, a obecnie do 15 marca już tylko 29 właścicieli. Wysokość takiego podatku wynosi 52 zł rocznie. Istnieje nawet możliwość rozłożenia jej na raty. Temat poruszył na komisji oświaty radny Tadeusz Markiewicz. – Nie czarujmy się, z tego co widzę to większość osób ma naprawdę psy rasowe, zadbane i one nie kosztują 52 zł, tylko o wiele więcej i nie wiem w czym tkwi problem, żeby zapłacić ten podatek. Są osoby, które mają po 2-3 psy. Radny podkreślił też, że miasto zrobiło dużo, jeśli chodzi o właścicieli psów, fundując im na przykład darmowe pojemniki na odchody. Roczny koszt takich pojemników dla miasta wynosi ok. 10 tys. zł.
Apeluję do władz miasta o nakładanie kar na właścicieli psów, którzy nie dość że podatku nie płacą to jeszcze nie sprzątają odchodów. Jak piesek robi swoje to jeszcze udają, że nie widzą. Wstyd!!!
Nie wstydź się.
A kim ty jesteś
Moze warto dobrze przemyslec podatki od psa bo bedzie tak jak juz bylo kilka lat temu ludzie nagle wyrzucali psy robily sie bezdomne i stwarzaly zagrozenie dla dziecia schroniska pelne ciekawe co wtedy radny Markiewicz wymysli etat hycla coby grozne psy powylapywal to takie bledne kolo dlaradnych moze 52 zl to grosze bo maja dodatkowa kase dla innych spory wydatek
Przygarnęłam psy ze schroniska to chyba odciążyłam miasto od wydatków i dałam szczęśliwy zwierzakom- to za co mam płacić?Lepiej dac 50 zł plus na psa by zachęcić ludzi do adopcji
Jak bierzesz psa ze schroniska jesteś zwolniona z podatku.
A ja myślę że żadne z was nie płaci mimo że macie psy
Tylko głupio komentujcie