W KUCHNI BEATY MARSZAŁEK
Jak zrobić coś z niczego, zaskoczyć gości i domowników opowie Beata Marszałek. Żona, mama i kobieta orkiestra. Zrobi coś z niczego, zajmuje się domem i ogrodem, a najbardziej lubi gotować.
Beata Marszałek jest mamą trójki chłopców, która mimo codziennych obowiązków, uwielbia spędzać czas w kuchni. W końcu wykarmić czterech mężczyzn, to prawdziwe wyzwanie.
– Od prawie 10 lat gotuję dla swojej rodziny, najpierw był to tylko mąż, później rodzina powiększyła się o trójkę dzieci, które uwielbiają jeść. Jedzą właściwie wszystko, uwielbiają moje dania i słodkości – mówi nasza bohaterka. Właściwie nie musiała tego mówić, wystarczyło zobaczyć, jak po przygotowaniu dań do naszego dzisiejszego spotkania, dzieci same zasiadły do stołu i nie mogły doczekać się, kiedy dostaną swoje porcje. – Mama gotuje najlepiej, bardzo lubimy jej obiady i zawsze zjadamy wszystko – zachwalają chłopcy.
Jak powiedziała na początku spotkania od zawsze ciągnęło ją do kuchni, już w wieku 6 lat przygotowała pierwszy raz najprostsze danie, było to ugotowanie ziemniaków do obiadu pod nieobecność rodziców. – Rodzice prowadzą gospodarstwo rolne, kiedy byłam mała, wiedziałam, że muszę im pomóc. Oni ciężko pracowali, więc starałam się odciążyć mamę i wtedy właśnie zaczęłam gotować. Najpierw były to proste dania, najczęściej zupy. Później zaczęłam korzystać z bardziej wyszukanych przepisów – mówi Beata.
Nauka nie poszła na marne, nasza bohaterka sama przygotowuje duże imprezy rodzinne. Cała rodzina zachwala jej dania, często proszą o przepisy. – Pierwszy raz przygotowałam poczęstunek na uroczystość Chrztu Św. najmłodszego syna Kacpra. To było wyzwanie. Sama z trójką małych dzieci. Ale dałam radę i czułam ogromną satysfakcję – dodaje dumna.
Uwielbia gotować dania obiadowe i przygotowywać słodkości. Przez wiele lat praktyki w kuchni, nauczyła się robić przysłowiowe coś z niczego.
– Często mam gości, czasami wpadają niezapowiedzianie. Wtedy zawsze mam w lodówce kilka składników, które szybko zamieniam w coś do kawy. Nie idę na łatwiznę, nie podaję ciastek z paczki. W kilka minut potrafię zrobić jakiś deser – mówi Beata.
Jej daniem popisowym jest karkówka z warzywami, którą wszyscy zachwalają. – Właściwie na każdym spotkaniu rodzinnym ją podaję, ponieważ jest to ulubione danie moich chłopaków i najbliższej rodziny – mówi Beata.
Ogród to druga pasja Beaty. Nasza bohaterka ma własny sad, staw i piękny duży ogród zieleni. Sama go pielęgnuje, ostatnio pięknie wyłożyła go kamieniami ozdobnymi. – Latem, kiedy tylko mam wolną chwilę, uciekam do ogrodu. To jest moje drugie królestwo, zaraz po kuchni – dodaje z uśmiechem. – Uwielbiam zieleń, od zawsze szukałam inspiracji, sama też lubię aranżować, więc często metodą prób i błędów, sama tworzę swój ogród – dodaje. W domu państwa Marszałek również widać kobiecą rękę.
Sałatka warzywna z białej kapusty
– 3 kg kapusty białej
– sól
– 1/2 kg marchwi
– 1/2 kg ogórków kwaszonych
– 1 kg papryki czerwonej
– 4-5 cebul
Zalewa:
– 9 szkl. wody
– 1,5 szkl. cukru
– 1,5 szkl. octu
– pieprz – ziarno
– liść laurowy
– ziele angielskie
Wykonanie: Kapustę poszatkować, dodać 4 łyżki soli i odstawić na 4 godziny. Pokroić w plasterki ogórki kwaszone, marchew zetrzeć na tarce na grubych oczkach, paprykę pokroić w cienkie paseczki i cebulę w piórka, również dodać łyżkę soli i odstawić na 4 godziny. Wszystko składniki po upływie czasu wymieszać ze sobą.
Zalewę ugotować. Do każdego słoika włożyć po 2-3 ziarenka pieprzu, ziela angielskiego i liścia laurowego. Przygotowane składniki włożyć do słoików, zalać gorącą zalewą. Pasteryzować 20-30 minut.
Karkówka z warzywami
– 6 plastrów karkówki (grubości około 1 cm każdy)
– sól
– pieprz
– ketchup
– zioła prowansalskie
– 3 cebule średniej wielkości
– 1/2 kg pieczarek
– 1 szt. papryki czerwonej
Wykonanie: Karkówkę przyprawić solą i pieprzem z obu stron, następnie każdy plaster karkówki smarujemy obustronne ketchupem. W tym czasie przygotowujemy warzywa: cebulę kroimy w piórka, paprykę w paseczki i pieczarki w talarki. Później układamy warstwowo w naczyniu żaroodpornym: karkówkę (wcześniej przyprawiona) obsypujemy ziołami prowansalskimi układamy cebulę, paprykę i pieczarki. Następnie powtarzamy czynność układając warstwami w tej samej kolejności. Nie dodajemy oliwy! Odstawiamy na godzinę.
Wszystko pieczemy pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 2 godziny. Dwukrotnie polewamy karkówkę sosem, który powstanie w czasie pieczenia. Według uznania, można przygotować mięso dzień wcześniej i przechowywać w lodówce.
Tarta z truskawkami bez pieczenia
– 250 g herbatników czekoladowych
– 120 g masła
– 2 śmietanfixy
– 1 łyżka kakao
– 1/2 litra śmietany kremówki
– 500 g serka maskarpone
– 1,5 łyżki cukru pudru
– truskawki (można dodać również borówki amer.)
– czekolada mleczna do dekoracji
Wykonanie: Herbatniki pokruszyć blenderem, masło rozpuścić. Łączymy pokruszone herbatniki, masło i kakao tak aby powstał „mokry piasek”. Przygotowaną masę z ciastek wykładamy na blaszkę od tary i dokładnie dociskamy.
Wstawiamy do lodówki na godzinę. W tym czasie przygotowujmy masę. Śmietanę (dobrze schłodzoną) ubijamy z dwoma śmietanfixami, dodajemy serek maskarpone i cukier puder. Wszystko miksujemy na jednolitą masę i wykładamy na wcześniej przygotowany spód. Dekorujemy truskawkami i rozpuszczoną czekoladą mleczną.