Pół roku przygotowań Rafała Frydrychowicza powoli dobiega do finału. Za cztery dni będzie miała weryfikacja na scenie. Przypomnijmy, że popularny Fryta, wraca na nią po ćwierć wieku. – W głębi serca już jestem zwycięzcą dla samego siebie – pisze na swoim profilu nasz zawodnik. Dzięki Hubert Kluczyński osiągnąłem sylwetkę o której marzyłem na początku mojej drogi z ciężarkami. Teraz czas spełnić się na scenie. Pozdrowienia i trzymejta kciuki. fot. ze zb. R.Frydrychowicza
REKLAMA