Dobiegł końca kolejny sezon żeglarski, a wraz z nim zakończyła się tegoroczna rywalizacja w Grand Prix Jeziora Powidzkiego. Podobnie jak w poprzednich latach i tym razem, finałowej rywalizacji towarzyszyła akcja “Żeglarze Dzieciom”.W tym roku pomysłodawcy przedsięwzięcia postanowili wesprzeć małą Julkę Borowiec, która urodziła się z przepukliną oponowo – rdzeniową. Na leczenie dziewczynki udało się zebrać ponad trzydzieści trzy tysiące złotych. Poza ilością zebranych pieniędzy, finałowe regaty, mogą się pochwalić rekordem frekwencji. Na zakończenie Grand Prix, mogliśmy oglądać w akcji 44 załogi, które walczyły o ostatnie rankingowe punkty. O te punkty w trackie cyklu, walczył m.in. Szymon Jabłkowski – czołowy polski zawodnik, 24 w rankingu światowym w match racing’u (regaty meczowe), formule regat w której rozgrywany jest Puchar Ameryki. – Do udziału w naszym cyklu, zaprosiła go załoga Pomarańcza Sailing Team Tomka Fereta – mówi Jacek Smuszkiewicz komandor regat. Więcej w Kurierze. fot. K.Wilczewska „Z wiatrem i pod wiatr”