Dziwi mnie fakt że w Słupcy wszędzie zakazy parkowania albo płatne strefy jak tylko człowiek się zatrzyma na pięć minut to zaraz policja i mandat, natomiast w Powidzu zwłaszcza w letnie niedziele ludzie pakują np w obrębie skrzyżowania, na chodniku, na pasach zieleni, we wyjazdach słowem gdzie popadnie ale jakoś wtedy policji nie ma a te samochody zalegają ulice po kilka godzin. Może czas się tym zająć?
a mnie to już w powidzu nic nie dziwi, rosną tu drzewa za 60 tys, sekretarz zarabia tyle coby 5 rodzin tym hajsem obdzielił, chodnika do przybra nie ma, w jeziorze wody coraz mniej, w nocy chcą grac mecze, a kto to po ciemku piłkę zobaczy jak jest ciemno, w ogóle paranoja, co za to za wójt??? bez komentarza to zostawię, bo co tu pisać, jak zasług nie ma, bo co zrobił? pół chodnika?, a szambo ciągle mu wywala bo słyszę jak pompują, jak nie mam zapchanych uszów albo jak idę na spacer, jak widzę to co widzę, to chce mi się wyć jak kojotowi i to z żalu a nie z jakiejś tam radości, bo z czego się cieszyć, stracone lata, tyle powiem, a powiedziałbym jeszcze ale co tu gadać, no co, nic sie nie dzieje, a nie stało się, węgorz na promenadzie się pochylił.
Zgadzam się z przedmówcą. W powidzu brakuje policji. Wójt i radni zamiast marnotrawic pieniądze powinni zadbać aby był tu posterunek policji. Inaczej będą dalej parkować jak chcą a do tego będzie tu dalej niebezpiecznie
Dziwi mnie fakt że w Słupcy wszędzie zakazy parkowania albo płatne strefy jak tylko człowiek się zatrzyma na pięć minut to zaraz policja i mandat, natomiast w Powidzu zwłaszcza w letnie niedziele ludzie pakują np w obrębie skrzyżowania, na chodniku, na pasach zieleni, we wyjazdach słowem gdzie popadnie ale jakoś wtedy policji nie ma a te samochody zalegają ulice po kilka godzin. Może czas się tym zająć?
a mnie to już w powidzu nic nie dziwi, rosną tu drzewa za 60 tys, sekretarz zarabia tyle coby 5 rodzin tym hajsem obdzielił, chodnika do przybra nie ma, w jeziorze wody coraz mniej, w nocy chcą grac mecze, a kto to po ciemku piłkę zobaczy jak jest ciemno, w ogóle paranoja, co za to za wójt??? bez komentarza to zostawię, bo co tu pisać, jak zasług nie ma, bo co zrobił? pół chodnika?, a szambo ciągle mu wywala bo słyszę jak pompują, jak nie mam zapchanych uszów albo jak idę na spacer, jak widzę to co widzę, to chce mi się wyć jak kojotowi i to z żalu a nie z jakiejś tam radości, bo z czego się cieszyć, stracone lata, tyle powiem, a powiedziałbym jeszcze ale co tu gadać, no co, nic sie nie dzieje, a nie stało się, węgorz na promenadzie się pochylił.
Zgadzam się z przedmówcą. W powidzu brakuje policji. Wójt i radni zamiast marnotrawic pieniądze powinni zadbać aby był tu posterunek policji. Inaczej będą dalej parkować jak chcą a do tego będzie tu dalej niebezpiecznie