Przed rozpoczęciem sezonu 2017/18, RB Lipsk było jednym tchem wymieniane obok Borussii Dortmund czy Schalke 04 Gelsenkirchen, jako drużyna która może zagrozić Bayernowi Monachium w drodze po kolejne mistrzostwo Niemiec. Drużyna mająca znanego sponsora, duże zaplecze finansowe i naprawdę świetnych piłkarzy już sezon wcześniej pokazała się znakomitej strony, gdzie po bezkompromisowej, odważnej i ofensywnej grze, zajęła drugie miejsce w Bundeslidze, sięgając po historyczne wicemistrzostwo.
Sezon 2017/18 dla RB Lipsk nie jest już jednak tak udany. Mimo wylosowania naprawdę niewymagającej (tak bardzo) grupy w Lidze Mistrzów, udało się zająć „tylko” trzecie miejsce by potem odpaść w rozgrywkach Ligi Europy. Tymczasem prawdziwy zawód kibice RB Lipsk przeżywają w Bundeslidze. Miała być walka o przynajmniej wicemistrzostwo, a całkiem możliwe że zabraknie w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów.
RB Lipsk na dwie kolejki przed końcem ligowego sezonu traci pięć punktów do miejsca gwarantującego udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. By w niej zagrać, RB Lipsk musiałby wygrać oba spotkania i liczyć na potknięcia rywali. Czy jest to możliwe? Poprzednia kolejka Bundesligi sugeruje, że nie, gdyż RB Lipsk wysoko przegrało na wyjeździe z Mainz 3:0 i kończyło mecz w dziesiątkę.
Wydaje się, że drużyna gospodarzy jest już zrezygnowana i pogodzona z tym losem. Czy wobec tego można liczyć na to, że Wolfsburg – bądź co bądź, sprawi niespodziankę i wygra na wyjeździe? Całkiem możliwe, gdyż mimo bardzo złej gry w tym sezonie, Wilki będą zdeterminowane. Widmo spadku lub ewentualnej gry w barażach o utrzymanie jest realne i jeśli Wolfsburg chce tego uniknąć, to musi co najmniej zremisować z RB Lipsk.
ForBET sponsoruje polski sport.
Na przykładzie RB Lipsk widać, że pieniądze w sporcie są bardzo ważne. Mimo, że ten sezon jest „nieudany”, to jednak drużyna z Lipska, rekordowo szybko awansowała do Bundesligi i zaczęła odgrywać od razu w tej lidze bardzo ważną rolę. Kluby, które mają dobrych sponsorów, zawsze liczyć się będą w kontekście walki o najwyższe cele.
Przykładem polskiego sponsora sportu jest bukmacher ForBet, oferujący zakłady bukmacherskie. Wspiera ona między innymi Śląsk Wrocław, ŁKS, Odrę Opole czy KSZO Ostrowiec, ale także drużyny ze świata siatkówki (PGE Skrę Bełchatów) czy żużla (m.in. Włókniarz Częstochowa).