Piąty występ, piąty medal… Rafał Frydrychowicz nie zwalnia tempa. Tym razem z Mistrzostw Polski Juniorów i Weteranów, wrócił ze srebrnym medalem.
Od powrotu na kulturystyczną scenę strzałkowianin, nie przestaje zadziwiać. I choć od jego debiutu mija w tym roku ćwierć wieku, on czuje się świetnie i zajmuje medalowe miejsca. – Tym razem dużo nie brakło do złota, ale ma Mistrzostwach Świata na neutralnym terenie, będzie rewanż – mówi Rafał Frydrychowicz. Więcej w Kurierze, fot ze zb.R.Frydrychowicza
REKLAMA