Z końcem czerwca wygasa umowa Wojciecha Henke – trenera pierwszego zespołu SKP Słupca. Oznacza to, że przestanie on pełnić tą funkcję. Po czterech latach spędzonych na ławce trenerskiej, Wojciech Henke czuje się wypalony i postanowił od seniorskiej piłki odpocząć. Poprosiliśmy go o podsumowanie swojej pracy.
Spotkanie z Zielonymi Koźminek wieńczyło twoją czteroletnią przygodę z seniorami SKP Słupca. Cztery sezony to kawał czasu, jak je oceniasz?
Cztery lata spędzone na ławce trenerskiej SKP to przede wszystkim zbieranie przez mnie cennych doświadczeń. Po wieloletniej pracy z zespołami młodzieżowymi, zupełnie inaczej wyobrażałem sobie prace z zespołem seniorów. Bardzo szybko musiałem zmienić swoje dotychczasowe przekonania i przestawić się na zupełnie inne problemy, niż te z którymi spotykałem się w mojej wcześniejszej pracy. Dzięki tym wszystkim trudnościom i wytężonej pracy miałem okazję wzbogacić swój warsztat pracy. Więcej w Kurierze