Dwugodzinny spektakl zafundowali swojej publiczności, siatkarze słupeckiego SPSu. Wracająca do ligowej rywalizacji drużyna, w kowalewskiej hali podejmowała drugi zespół SMSu PZPS Spała. W pierwszym i trzecim secie goście odnosili zwycięstwa. Parzyste partię należały do zespołu Artura Halmana i o końcowym wyniku zadecydować musiał tie break. Wynik zmieniał się w nim jak w kalejdoskopie, na szczęście jako pierwsi piętnasty punkt zdobyli nasi siatkarze i wygrali cały mecz 3:2
REKLAMA