W kuchni Anny Siuby
O zaletach zdrowej, ziołowej kuchni, o tym jak upiec niecodzienną szarlotkę i jak umiejętnie połączyć składniki, by wyszło pyszne ciasto piernikowe, naszym czytelnikom opowie mieszkanka Łukomia – Anna Siuba. – Tak naprawdę gotować zaczęłam w wieku 19 lat, poniekąd zmusiła nas do tego sytuacja rodzinna. Wówczas wspólnie z siostrą Jolantą zakasałyśmy rękawy, zabierając się ostro do pracy. Przyznam, że nasze kulinarne początki były „średnie”. Ale kiedy sytuacja tego wymagała, potrafiłam przyrządzić coś niecodziennego. Na początku przyznam, miałam problem z zupą pomidorową, czy raczej z jej zaklepaniem. Jednak po radzie udzielonej przez moją sąsiadkę, doszłam w tym do perfekcji. Po niespełna pół roku w kuchni czułam się naprawdę swobodnie, przygotowując rozmaite potrawy. Jednym z moich kulinarnych koników stała się nadziewana kaczka. Potrawę przygotowałam nie używając żadnych przepisów, tak po prostu… od siebie. Nie ukrywam, byłam dumna, a zwłaszcza moja siostra i jej znajomi. W mgnieniu oka pochłonęli całą potrawę – mówi z uśmiechem. Pani Ania wspólnie z najbliższymi preferuje kuchnię staropolską. Tutaj doskonałym odzwierciedleniem mogą być szagówki, które najczęściej przygotowywane są w soboty. – Wspólnie z mężem jemy te ze skwarkami, córka natomiast na słodko. Doskonałym dodatkiem do tej potrawy jest zasmażana kapusta – mówi pani Ania. Drugą potrawą jest forszmak duszomirski. Sama nazwa wielu przyprawia o ból głowy. – To wbrew tej trudnej nazwie potrawa łatwa, przygotowana z kiełbaski, pokrojonych ziemniaków z dodatkiem jajka, koperku i szczypiorku, duszona „pod przykryciem” – tłumaczy mieszkanka Łukomia. W jej kuchni króluje mięso drobiowe pod wszelkimi postaciami. Nowością jest zapiekany kurczak w sosie cebulowo – pomidorowym. Rzecz, która denerwuje w kuchni naszą rozmówczynię, to faszerowane udka… Potrawa wymagająca dużej cierpliwości i umiejętności. – Z nadzieniem i upieczeniem nie mam żadnego problemu. Ale sam fakt usunięcia kości sprawia mi dużo trudności – mówi z uśmiechem. Jej autorską potrawą jest pieczeń z mięsa mielonego z dodatkiem pieczarek lub papryki. Potrawa doskonale nadaje się do kanapek. – Zajadają się nią moi najbliżsi, zwłaszcza mąż Dariusz – dodaje. Doskonałym dodatkiem do potraw są zioła z własnego ogródka Państwa Siuba, o które dba pan Dariusz. To tymianek, czerwona i zielona bazylia, lubczyk, cząber, majeranek i czosnek. – Lubczyk dodajemy do staropolskiego rosołu i innych zup. Z kolei tymianek do potraw pieczonych, smażonych, ponieważ wspomaga trawienie. Cząber do potraw z ziemniaków i fasoli. Zioła są niezastąpionym składnikiem naszej domowej kuchni, z czego jestem bardzo zadowolona – mówi pani Ania. A jak nasza rozmówczyni radzi sobie z ciastami? Jak mówi, w jej kuchni króluje głównie piernik i szarlotka, ciasta, które pani Ania piecze od lat. – To jest hit sezonu co roku – mówi śmiejąc się pan Dariusz. Po czym jego żona dodaje, iż tajnikiem udanego ciasta piernikowego jest spora ilość dodanego miodu, przyprawy piernikowej, wiśni drążonych i orzechów włoskich. Po dodaniu tych składników ciasto ma niepowtarzalny smak i aromat. – Drugim ciastem, które uwielbiam piec jest szarlotka, na którą przepis znalazłam w jednej z gazet. Z kolei do szarlotki dodaję prawdziwe masło. Daje to odpowiedniej kruchości i zapachu. Jednym ze składników musi być również kwaśna śmietana, która daje ciastu wilgoć. Nie może oczywiście zabraknąć w cieście cynamonu – mówi nasza bohaterka.
Ciasto piernikoweSkładniki: – 6 jaj, – 2 przyprawy do piernika, – 2 szklanki cukru, – łyżeczka cynamonu, – 4 szklanki mąki pszennej, – 2 szklanki mleka, – 1 szklanka oleju, – 2 łyżeczki proszku do pieczenia, – 2 cukry waniliowe, – 1,5 łyżeczki sodki (rozpuszczonej w ciepłym mleku), – 2 łyżeczki kakao, – 4 pełne łyżki miodu skrystalizowanego lub 0,5 szklanki płynnego, – słoik wiśni drążonych, – 25 dag rozbitych orzechów włoskich. Wykonanie: Wszystkie płynne produkty (oprócz oleju) łączymy razem. Rozmieszać. Przez ok. 5 minut ubijać mikserem. Dodajemy cukier, przyprawy, mąkę z proszkiem do pieczenia, kakao. Na końcu dodajemy olej, odcedzone wiśnie (wcześniej obtoczone w mące) i orzechy. Ciasto wylewamy na dużą blaszkę. Pieczemy w temp. 200 stopni około godziny. SzarlotkaSkładniki: – 1,5 szklanki maki krupczatki, – 0,5 szklanki cukru pudru, – 2 żółtka, – 2 łyżki gęstej śmietany, – 10 dag masła, – 1 łyżeczka proszku, – cynamon, – 1,5 kg. Wykonanie: Z podanych składników zagnieść kruche ciasto. Jedną część schłodzić w lodówce. Pozostałą część rozwałkować i położyć na blaszkę i koniecznie ponakłuwać widelcem. Jabłka obrać, pokroić, usmażyć. Przestudzony mus jabłkowy wyłożyć na pierwsze ciasto, posypać cynamonem. Schłodzone ciasto również rozwałkować i przykryć nim jabłka. Docisnąć brzegi. Do nagrzanego piekarnika wstawiamy ciasto. Pieczemy 30 minut w temp. 220 stopni. Klops z pieczarkamiSkładniki: Po pół kg wieprzowej szynki, karkówki, łopatki albo boczku. Mięso zmielić jak na kotlety. Podzielić mięso na dwie części, każdą z nich włożyć do foliowego woreczka i rozbić tłuczkiem. Tak przygotowane mięso doprawiamy jajkiem, solą, pieprzem i majerankiem. Dodać 2, 3 podsmażone cebulki , 2 łyżki wody, bułkę namoczoną w mleku. Ciasto wyrobić. Foremkę posmarować masłem lub margaryną. Pierwsza warstwa mięsa, na to wcześniej usmażone pieczarki i ponownie warstwa mięsa. Farsz może być indywidualnie wybrany. Ciasto będzie zwarte, kiedy foremkę uniesiemy na wysokość około 30 cm i następnie „puszczając” na blat stołu. DR. |