Prawie rok czasu trwała batalia Sebastiana Gonickiego i jego partnerki Małgorzaty Książek o wydanie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych na terenie lokalu Gościniec nad Stawem w Orchowie. Długo po upływie wszelkich możliwych terminów Małgorzata Książek, właścicielka firmy Pizzeria i Restauracja GNS wreszcie otrzymała od wójta gminy Orchowo Jacka Misztala zezwolenie na sprzedaż wszystkich trzech typów alkoholi. Będzie ono obowiązywało przez okres czterech lat. Przedsiębiorcy deklarują walkę o odszkodowanie za utracone zyski. Z kolei pamiętając o swoich dotychczasowych, byłych i przyszłych klientach Małgorzata Książek zapowiada już od lipca pełne rozpoczęcie swojej działalności w wynajmowanym przez nią lokalu.
Więcej w najbliższym Kurierze.
Nie mieli koncesji? Byłem przez ostatni rok kilka razy tam i jakoś zawsze piwo zostało mi sprzedane na barze.
Koncesja mieli tylko na organizację imprez wtedy mogli tylko % sprzedawać dlatego nie można było w tygodniu nic u nich zjeść i lokal był zamknięty też chodzę na imprezy do nich co tydzień. Teraz w końcu może będzie gdzie pójść w sobotę w Orchowie wypić piwo i mecz obejrzeć z ekipą 🙂 Brawo dla właścicieli niech im teraz Jacek z kieszeni odda za straty
Zezwolenie było tylko on innego miasta innej firmy.
Ale nie bylo zezwolenia stałego od Wójta czyli sprzedaż która można podawać w tygodniu przy otwartej restauracji niestety bylam z Rodzina chciałam w zjeść obiad i zamknięte było niestety Ale współczuję tym ludzia proszę poczytać poprzednie artykuly.
Wszystko zależy od typu koncesji. Piwo jest w tej pierwszej, a rozróżnia się 3 typy.
Wyraźnie jest napisane, że na wszystkie trzy dostali
Czyżby strach go obleciał.Mam nadszieje, ze dostanie za swoje., Panie Sebastianie proszę go skarżyć. Ja nie rozumiem tego człowieka . Tyle złego ludziom uczynił i śmiał jeszcze iść w procesji Bożego Ciała. Wstyd.
Brawo Seba!
Zawsze sprawiedliwość i uczciwość wygra. Cieszę się, że nie poddaliscie się a teraz z głową uniesioną do przodu. Powodzenia
Ja mam nadzieję że ruszy to wszystko i znów będzie można zjeść najlepsze jedzenie:-)
przypalone?
Bardzo dobrze się dzieje. Coraz lepiej, ostatnio. Czas pokaże…
Pan Gonicki niech nie bedzie taki pewny z panem redaktorem Bukowskim bo to iz otworzył lokal w Pierwszej Stolicy Polski po to aby uzyskac koncesje nie oznacza iz zlapali Pana Boga za nogi. W rzeczonym mieście juz mu sie powoli przygladaja a tutaj nie bawia sie jak w Orchowie a to iz załoźyl biznes na swoja partnerke pokazuje jego „maluczkość” i źle to dla obydwojga sie skonczy a na lodzie zostanie na koncu ta pani
Trzeba mieć nadzieję, że z doświadczeń, które stały się ich udziałem, wyciągną odpowiednie wnioski i więcej nie popełnią podobnych błędów. Życzę im, aby tak się stało.
Wreszcie w Orchowie będzie miejsce, gdzie można spokojnie wypić kawę, spotkać się ze znajomymi, czy zjeść porządny obiad. Wstyd dla gminy, że tak długo uniemoźliwiano prowadzenie działalności. Gdy przyjeżdżali krewni bądź znajomi, dziwili się, że taka fajna restauracja jest zamknięta. Nie znam innej gminy, w której nie działałaby jakaś restauracja. Orchowo zawsze musi się wyróżniać, oczywiście w tym negatywnym znaczeniu.
I co teraz Górniki zrobia ? Zasadzkę ?
Ciekawe czy teraz ich przeprosza Ci którzy robili na nich te naloty ? Widać komuś musiało zależeć żeby tyle czasu nie dawać im tego zezwolenia, które w końcu wydać musieli, może przeprosza też tych których zatrzymywano i kazano zeznawac ja swoje prawa znałem nie zeznawalem bo jak widać prawo było po ich stronie. Ciekawe kto zawinił że tyle czasu musieli walczyć powini teraz odszkodowanie wywalczyć. Gratulacje dla właścicieli. Jestem za Wami.
Gobickiemu przygląda się niewiadomo kto w Gnieźnie. Pytanie kto? Przygląda się naszemu Wójtowi?
Fajna restauracja ? Fajna to ona była 5 lat temu teraz to jest speluna jaką była w Gwarku czy u Skazinskiego
Może niech Pan Sebastian zacznie płacić podatki bo od 5 lat nie przelał z tytułu podatków od nieruchomości ani złotówki!
Ela bardzo dobrze zorientowana?