Władze gminy zamierzają inwestować w turystykę, jednak opóźnia się realizacja zagospodarowania przestrzeni publicznej w centrum Orchowa. Ze względu na brak chętnych nie wyłoniono wykonawcy prac rewitalizacyjnych i Orchowo pozostaje bez przystanku autobusowego. Na dofinansowanie oczekuje też wniosek gminy o zagospodarowanie terenu nad jeziorem Orchowskim.
Złożony przez gminę w ramach konkursu Pięknieje Wielkopolska Wieś wniosek pn. „Zagospodarowanie przestrzeni publicznej – rewitalizacja historycznego centrum Orchowa” załapał się na dofinansowanie z programu Wielkopolska Odnowa Wsi. Przypomnijmy, że planowane przez gminę przedsięwzięcie ma polegać na zagospodarowaniu jedynej działki gminnej znajdującej się w centrum Orchowa, zabudowanej wcześniej przystankiem autobusowym. Według kosztorysu inwestycja ta ma kosztować łącznie 83.982 zł. Gmina uzyskała na ten cel dofinansowanie w wysokości 30 tys. zł, a pozostała kwota będzie wydatkowana z budżetu gminy.
W ramach projektu zaplanowano m.in. likwidację dotychczasowego przystanku autobusowego i postawienie wiaty turystycznej, posadzenie krzewów, zamontowanie zegara z napisem Orchowo, dwóch ławeczek przystankowych, dwóch koszy na śmieci oraz nowej tablicy ogłoszeń z rysem historycznym i mapą gminy oraz uchwytu na flagi. Projekt od początku budził szereg kontrowersji, o czym pisaliśmy na łamach Kuriera. W dyskusji na sesji radny Ryszard Świtek podkreślał m.in. że przewidziano w nim tablicę opisującą historię Orchowa, a całkowicie pominięto budowę toalety publicznej.
W ostatnim czasie ogłoszone przez wójta Misztala zapytanie ofertowe na wykonanie robót zostało unieważnione z powodu braku chętnych. W związku z tym wójt rozpisał kolejne. Opóźniająca się procedura mająca wyłonić wykonawcę zadania powoduje, że w środku sezonu letniego w centrum Orchowa nie ma przystanku autobusowego, a pozostała po usuniętym przystanku kupa gruzu szpeci i tak mocno nadszarpnięty wizerunek gminy.
Jeszcze gorzej wygląda sytuacja nad jeziorem Orchowskim, gdzie decyzją wójta usunięte zostały rosnące od lat wysokie topole. Brzegi jeziora są zarośnięte, gdzie nie gdzie walają się śmieci. Na realizację czeka projekt gminy pn. Zagospodarowanie terenu nad jeziorem Orchowskim na miejsce wypoczynku i rekreacji, na który w budżecie gminy przewidziano w przypadku uzyskania dofinansowania zewnętrznego kredyt w kwocie 109.850 zł. Wykonanie zadania uzależnione będzie od uzyskania tego dofinansowania, w przeciwnym razie inwestycja nie będzie realizowana. W ramach inwestycji planuje się wykonanie plaży wraz z pomostem i zamontowanie urządzenia do badania poziomu stanu wody w jeziorze.
Jak już podkreślaliśmy wcześniej, wójt przewiduje w tym miejscu jedynie wykonanie plaży, natomiast kąpieliska nie. A jeśli ktoś będzie korzystał z plaży i wejdzie do wody? – No to już wchodzi na własne ryzyko – zapowiedział wójt Jacek Misztal.
Wstyd najlepiej kwiatków nasadzic, ten projekt im wyszedł od ręki a reszta szkoda mówić. Ludzie czy nie widzicie tego fałszu i zakłamania?
Nasze piękne Orchowo w całkowitej ruinie, smutne!
Proponuję, by na tej kupie piachu postawić popiersie Wójta. To by było idealne podsumowanie jego osiągnięć.
Orchowo w szczycie sezonu i w szczycie osiągnięć!