Na ostatniej sesji Rady Gminy w Orchowie sołtys Różanny Teresa Poniedziałek opowiedziała radnym sytuację, do jakiej doszło w trakcie jej wizyty w biurze wójta Jacka Misztala, podczas którego obecna była także zastępczyni wójta Ewelina Gumienna. Sołtys Poniedziałek chciała się rozmówić z wójtem m.in. w kwestii realizacji funduszu sołeckiego, ponieważ okazało się, że wójt bez jakiegokolwiek porozumienia z nią rozdysponował wcześniej środki funduszu. Jak podkreśliła, taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz w gminie.
– Dzwoniłam do pana wójta. Nie odbierał. Pewnego dnia przyjechałam. To było dwa tygodnie temu może. Pan wójt wychodzi z biura i mu się pytam czy bym mogła prosić go na krótką rozmowę. Nie ma czasu. Ale mówię, panie wójcie, ja bardzo proszę, to tylko chwila. W końcu przyszedł z panią zastępcą wójta, usiedli obydwoje naprzeciw siebie, weszłam, ale mówię że ja bym chciała rozmawiać z panem wójtem. Nie będzie rozmawiał ze mną w cztery oczy. Dobrze, siadam i pytam się spokojnie: dlaczego wójt wykonuje fundusz sołecki sołectwa Różanna? Jestem 14 lat sołtysem i jeszcze mi się to nie zdarzyło. Do tej pory zostały wykonane dwa zadania bez poinformowania sołtysa, nawet że te zadania są wykonane. Została zakupiona kostka na wjazd i kosiarka, która nie wiem gdzie jest, nawet jej nie widziałam, ludzie z Różanny nie widzieli. To pan wójt wstał i powiedział: proszę opuścić biuro. Byłam w szoku, ja nie jestem u niego w domu. Ja jestem w biurze. Z domu można wyprosić, ale nie z biura. Ja mu nie ubliżyłam… – więcej w najbliższym Kurierze.
Ułożenie rąk urzędników i prawniczki świadczy o ich otwartości…
Od kiedy pamiętam Pani sołtys dobrze zarządza naszymi pieniędzmi, pieniędzmi mieszkańców gminy.
Chodząc na zebrania pokazuje że się stara i chce sprawiedliwości. Traktowanie jej w ten sposób jest oburzające. To dzięki niej Różanna wygląda tak jak wygląda. Oczywiście że ma w planach kolejne inwestycje ale bez poparcia ludzi i przede wszystkim chęci nic nie zdziała (ale trzeba rozmawiać a nie oceniać) Powoli i konsekwentnie dąży do celu i ja ją zdecydowanie popieram o życzę wszystkiego dobrego.
Macie co chcieliście!
Tak zachowują się osoby wykształcone? Gdzie te fakultety z Ameryki, których nikt na oczy nie widział. Jest mi wstyd, zobaczcie jak wójt załatwia sprawy, albo proszę na piśmie lub się obraza i wychodzi trzaskając drzwiami. Pełnienie funkcji wójta zobowiązuje. Jest osoba publiczną.
Pani sołtys to pani sołtys bez komentarza
No właśnie Pani Sołtys to Pani Sołtys i nic wójtowi do jej funduszu soleckiego który zatwierdza rada sołecka zgodnie z potrzebami mieszkańców. Wójtowi naszej gminy chyba zadania się pomieszały. W sumie kupić kosiarkę i kostkę to pryszcz. Zadanie w sam raz na możliwości a żeby spełnić obietnice przedwyborcze to trzeba by się było nieźle napocić. Mam nadzieję że kadencja tego wójta skończy się szybciej niż po 5 latach bo inaczej zginiemy!
Wszystko na piśmie to sposób na wybrnięcie z kłopotliwej sytuacji. Jak się nic nie wie, to najlepiej na piśmie. A z tym na piśmie to bywa różnie. Odpowiedź nie na temat i……robienie z pytającego głupca. Żenada. Zachowanie wójta nie ma nic wspólnego z kulturą jaka powinna panować w urzędzie i jaką powinien sobą reprezentować. Wstyd!
Kostkę ,kosiarkę, wyposażenie kuchni do Myślątkowa,to są rzeczy ,którymi zajmuje się nasz wójt.A nawet tego nie potrafi bo kosiarka zaginęła w akcji,chyba ,że to było zniknięcie kontrolowane.Trzeba złożyć na piśmie to może dowiemy się w końcu kto korzysta z funduszu sołeckiego Rózanny. To już nie jest śmieszne,tylko żałosne jak osoba wójta i jego ludzi.Powinni się wstydzić ale czy wiedzą co to wstyd?
Jak kosiarka zagineła skoro 25.04.2019 zostało wykoszone boisko właśnie tą kosiarką
To chyba kosiarką prywatną urzędnika gminnego było koszone
W Różannie wygrał wybory i teraz pokazuje wdzięczność. Przed wyborami sama słodycz u wójta byle dostać się do koryta. Szkoda mi pani sołtys bo to naprawdę bystra kobitka i wiem że z tym problemem sobie poradzi ale nurtuje mnie pytanie gdzie w tym czasie byli radni! Czy nowi radni mają coś do powiedzenia? Czy tylko są żeby być i kasę brać za nic.
A gdzie są radni z Różanny? Jeden jest bardzo aktywny a drugi?Pani sołtys przegrała z nim,niestety bardzo małą ilością głosów.Jest radnym drugą kadencje a co zrobił dla mieszkanców? Wygrał wybory i teraz pokazuje wdzięczność.
Radni smiechu warci co to za radni podnosza
tyllko rece ale i tak nie wiedza czemu je podnosza . Ludzie zacznijcie dzialac
A co mogą radni? Stosunek wójta do radnych można zaobserwować oglądając sesje na żywo. Buta i arogancja do tego brak kultury osobistej i poszanowania dla kogokolwiek. Czyżby wójtowi tak się w głowie poprzewracało po tak minimalnej wygranej? Czy tak mała różnica głosów nie dała mu do myślenia. Panie Jacku wójtem się bywa a człowiekiem się jest!
Bardzo dobrze p sołtys nie żałuję jej
Anonimowo jadem pluć. Oj brzydko.
Tu żałowanie nie ma nic do rzeczy.Wójt zapłacił za kosiarkę z funduszu sołeckiego Różanny samowolnie i używa jej do celów jemu wiadomych.Ten człowiek wstydu nie ma ani honoru.Taki ktoś stoi na czele gminy.Następnym razem padnie na inne sołectwo albo na Ciebie,Stasia,i też Cię nikt nie pożałuje.Chodzi o zasady a tych u wójta i jego ekipy nie uświadczysz za grosz.