– Ładnie widzimy – tak na pytanie o to, jak widzi przyszłość Dzikiej Plaży odpowiedział prezes Powidzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Paweł Jankowski. Każdy kto zna Jankesa wie, że pomysłów na rozwój miejscowego kurortu wypoczynkowego mu nie brakuje.
Powidzka Dzika Plaża, która do tej pory była dzierżawiona przez podmiot prywatny, przeszła pod skrzydła Powidzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji prowadzonego przez Pawła Jankowskiego. Już widać efekty pracy nowego gospodarza. Na Dziką Plażę nawieziono w ostatnim czasie ponad 270 ton piasku. Została ona zrównana, a wkrótce na jej terenie przywrócone zostanie boisko do piłki plażowej. Zakupu piasku dokonano ze środków finansowych spółki POSiR, część dołożyła gmina.
Jankes zapowiedział ponadto poprawę niedziałającego od lat oświetlenia plaży i pola namiotowego. Od tegorocznego sezonu letniego cały obszar Dzikiej Plaży będzie monitorowany.
– Jesteśmy w trakcie montowania lamp. Na pięciu słupach zamontujemy 15 halogenów ledowych jako oświetlenie plaży i pola namiotowego. Położyliśmy też kable do monitoringu, plaża będzie monitorowana sześcioma kamerami – mówi Paweł Jankowski.
Więcej w Kurierze.
Tak dalej trzymać, przydałoby się jeszcze przedłużyć promenadę na dzika plaże ale z obecna władza w gminie raczej to nierealne, zero pomysłów na rozwój Powidza i okolic!!!
Przedłużyć promenade? Po co? Żeby jeszcze więcej bydła przyjeżdżało i świeciło, żeby ptactwo i dsikie zwierzęta nie miały już całkowicie schronienia? Debil jestes od urodzenia czy bierzesz gdzieś lekcje? A pewnie przyjeżdżasz do Powidza na dwa, trzy dni i chcesz jak reszta bydła „wylansowac się na promenadzie” wyrzucając śmieci w trzciny, które zostały wycięte i za to powinien być kryminał!!! Raczej kiedy ktoś się za tą sprawę zabierze i łby polecą bo zniszczyliscie jezioro betonujac jego brzeg.
Spojrz w lustro i wtedy pisz o sobie debilu, pewie nosa poza Powidz nie wynurzyłeś i piszesz brednie!!!
Panie kierowniku jak zostanie rozwiązany problem z pomostami żeglarskimi .Teraz tam nie można dobić bo właściciel pomostu nie zezwala lub żąda opłaty.
Pytanie kto na to im pozwala i czy w ogóle te osoby mają zgodę na ich użytkowanie zgodnie z przepisami o prawie wodnym .-Czekam na odpowiedz.
Pomostów jest kilka na dzikiej i który właściciel żąda opłaty od ciebie „żeglarzu”? Na dzikiej stoi kilkanaście prywatnych zagłówek które są utrzymane w nienagannym stanie a jak będąc na plaży i przy okolicznych pomostach widzę jak przybijaja żeglarze pewnie pokroju twojego i walą burtą w inne jachty bo są tak pijani, że mają problem dojść po kolejny alkohol to wcale się nie dziwię, że „miejscowi” zeglarze pędzą ich w pieron jasny z dzikiej. Widać jaki z ciebie „żeglarz” pisząc takie głupoty sam się demaskujesz a jestem pewien, że nigdy nie rozmawiałeś z nikim i się zwyczajnie nie zapytałes czy możesz cumować ⚓ Ale to jest zbyt trudne dla ciebie bo wymaga trochę kultury i dobrego wychowania.
Pozdrowienia dla braci i sióstr z żeglarskiej rodziny. Stopy wody pod kilem…
pięknie rozryta trawa, dziury na pół metra, pogrzebany piachem syf i latarnie które oświetlą ten bajzel, beznadziejny gospodarz
ja mam wrażenie, że nie spod skrzydła posir-u, a sroce spod ogona ta plaża wypadła
żeby tak jeszcze wody ten super gospodarz dopompowoł do jeziora, chwali że że dziurów nie ma a są, sam widziołem, a czymu halogeny? to gówni.ne lamy są szmelc taki że strach gadać, a ten monitoring to że jak, sroki będą na czatach?
Jezioro powidzkie wysycha,to jest kataklizm , po zimie wygląda gorzej jak pod koniec lata … kopalnie robią swoje … a starostw chyba ma to w dupie niestety
jak to czytam to trzymam ale gacie, żeby mi z wrażenia nie spadły
Pomostów jest kilka na dzikiej……………………
Szanowny żeglarzu chcę sprostować Twoją wypowiedz .Ciebie jeszcze w latach 60 na tym jeziorze nie było a ja już pływałem różnymi żaglówkami w tym czasie. Nie chce się chwalić ale byłem i jestem miedzy innymi jednym z tych żeglarzy pływającym po tym pięknym jeziorze .Piszesz o arogancji braku doświadczenia a mam pytanie kto do tego dopuścił .Za moich czasów pływała motorówka milicyjna sprawdzała patenty, rejestracje ,przeglądy ,wyposażenie teraz od tego się odstąpiło pytanie dlaczego ,stworzono tak zwanych pseudo żeglarzy którzy nie przestrzegają prawa drogi bo po co sam to na pewno doświadczyłeś nie raz. Co tyczy się pomostów to prawda bo nie raz widziałem jak (właściciel chyba) prosił o odpłyniecie bo nie życzy sobie cumowania obcego jachtu .W najbliższym czasie będą przeprowadzone kontrole wszystkich pomostów żeglarskich co do zgodności ich użytkowania i nie tylko .Co tyczy się pijaństwa to proszę zobaczyć samemu kto to przestrzega (wystarczy popatrzeć z pomostu co znajduje się w kokpicie na widocznym miejscu ).
Twoje wypowiedzi są bardzo ostre wiec można wnioskować że trochę prawdy jest o tych pomostach .
Na zakończenie ja jestem prawdziwym żeglarzem nie obrażam nikogo w przeciwieństwie do Pana .
Mamy prawo korzystać z brzegu (i pomostów) do 1,5 metra od lini wody. Reguluje to art 27.1 Ustawy Prawo Wodne. A praktyka jest taka, jak każdy widzi w Powidzu.
Ustawa z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne
tekst jednolity z uwzględnieniem ustawy zmieniającej z 3.06.2005
Popieram wypowiedzi o pomostach .Proszę zobaczyć od restauracji do Dzikiej Plaży co kawałek pomost ,linia brzegowa zajęta ,wycięta trzcina .Gdzie ptactwo wodne ma budować swoje gniazda lęgowe i nie tylko ,gdzie ochrona środowiska ?kto na to pozwala ?. Przyjeżdżam co roku do Powidza i widzę ciągłą dewastacje jeziora .Jeszcze trochę a nie biedzie możliwości dopłynięcia do brzegu .Zastanawiam się co myślą o tym władze Gminy i czy wiedzą o tych sprawach .Namnożyło się tych wypożyczalni ale nikt z nich nie dba o porządek ,wokół tych bud bałagan ,nikt ich nie kontroluje ,zrobią kasę w sezonie i odjadą Jeśli chodzi o żeglarzy to na tym jeziorze faktycznie nie pływają żeglarze tylko jak ktoś to ujął pseudo żeglarze ,ale najważniejsze wypożyczyć jacht kasę pobrać i nich tam sobie pływają.
Jako turysta wypowiedziałem się bardzo krytycznie ale myślę że ktoś z Gminy to przeczyta a Radni zastanowią się nad tym problemem .
osobiście widziałem , jak pracownicy Gminy Powidz sprzątali promenadę i wyrzucali śmieci w trzcinę , bo się nie chce wywieźć i załadować w kubły , a najlepiej zgonić na turystów lub mieszkańców znad Jeziora
Dzika Plaża charakterystyczna dla wczasowiczów ,zastawiona linia brzegowa przez pomosty .
Co na to Prawo Wodne pannie Wójcie ?.
a kiedy ten obiecany chodnik do Przybrodzina , czerwiec już niedługo , a nic niezaczęte , kompletnie nic Wójt jeszcze nie zrobił , pomocy ludziom też zero , kiedy wreszcie te wybory ,
Kiełbasa wyborcza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak wszystkie obietnice wójcika Dużo obiecywał nic nie zrobił ale krytykować Grześkowiaka oj potrafił Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada !!!!
Nie wiesz , że ludzie są jak woda, dają się nabierać?
darek, jaki chodnik? wójcik zachowuje się jak angielska królowa, ściskanie dłoni to główne zadanie, rola życia, a ty chcesz chodnik?
zobaczyła woda kto tu rządzi i zaczęła uciekać, jak tak dalej pójdzie to i promenada zwieje, tylko ryby na kijach zostaną i nowe nazwy ulic
Prosze o info gdzie sie zalogowac na podglad z kamer na Dzikiej Plazy ?
Richard
Chciałem dodać komentarz o żeglarzach .
Pływam na różnych jeziorach ale takiej degradacji jeziora nigdzie nie spotkałem .Żaglówki stoją głęboko w trzcinach ,dostęp do linii brzegowej zagrodzony przez pomosty .Pływałem kilka dni po tym jeziorze zauważyłem że nikt nie przestrzega prawa drogi .Przyglądałem się jak pewni żeglarze od foka taklowali żaglówkę –wstyd .
Mam pytanie gdzie jest tu ochrona środowiska tak jeszcze pięknego jeziora ?.
Ja na Mazurach dostałem 500 zł kary bo stałem w trzcinie tylko przez kilka godzin.
Na tym jeziorze nic się nie przestrzega a tym bardziej nie dba się o ochronę środowiska .
Bardzo nam się niepodoba brak pomostu przy bojkach z którego można było zawsze pilnować dzieci i ten betonowy mur wzdłuż plaży to jakaś porażka czemu ma to służyć tylko utrudnia dojście do plaży a i wizualnie brrrryy pochwalić można za ławki i oświetlenie i że te rowery z plaży znikły teraz można pograć w piłkę w wodzie z dzieciakami
Pisalismy już do was jeden komentarz ale nie ukazał się chcieliśmy wyrazić swoje zdanie w związku ze zmianami jakie są na dzikiej plaży. Bardzo podoba nam się że jest oświetlenie ławki ratownicy i że wypożyczalnia rowerów znikła z plaży ale po co ten mur który utrudnia wejście na plażę i wygląda,, brrryy,, że tak powiem i dlaczego znikł pomost z którego można bylo pilnowac dzieci a po drugie to na pomoscie dłużej świeci słońce gdy na plaży już o siedemnastej jest cien.
Fajnie że jest znów boisko do siatkówki i ognisko. Może gospodarz dzikiej plaży weźmie pod uwagę nasze sugestie i pomost powróci może nawet dłuższy bo poziom wody jest niski
Szkoda że na łazienkach nie znikną te obrzydliwe rowery z terenu plaży,szpecą i zabierają miejsce plażowiczom.
Dzien dobry, bardzo nie podoba mi się, że zostało usunięty z dzikiej plaży pomost, z którego można było obserwować dzieci pływające w jeziorze. Nawet o 17 była możliwość korzystania ze słońca gdy na plaży już jest cień. Kolejna sprawa to ten murek który utrudnia wejście na plażę. Natomiast podoba mi się boisko do siatkówki oraz że zniknęły rowery wodne z plaży i jest więcej miejsca.
Witam odeiedzamy powidz co roku jestesmy bardzo nie zadowoleni ze zlikwidowali pomost na dzikiej plazy mozna z niego bylo pilnowac dzieci a pod wieczor dluzej swiecilo slonce mozna bylo dluzej zostzc w wodzie .fajnie ze jest boisko miejsce na ognisko ale brakuje jeszcze toalet bardzo by sie przydaly
Z pomostów mają zyski prywaciarze nie my turyści ,oni panoszą się na plaży nie pozwalają wejść na pomost .Dziwie się kierownikowi że nie zrobi porządku z nimi nawet nie ma gdzie dopłynąć do brzegu .Przy pomostach śmierdzi moczem gdzie sanepid – kontrola ????????????????
Teraz czas na to aby sprawdzić przez Gminę wszystkie legalizacje pomostów ,te które nie maja powinny być natychmiast zlikwidowane .