Z pierwszym wójtem Powidza, a obecnie radnym Stanisławem Tomaszewskim rozmawialiśmy na temat rozwoju gminy, szansach i zagrożeniach, a także o zachowaniu radnych ze zwycięskiego komitetu podczas inauguracji obecnej kadencji 2018-2023.
Po 12 latach przerwy powraca Pan do powidzkiego samorządu. Czy Pańskim zdaniem w tym czasie gmina Powidz rozwijała się we właściwym kierunku czy raczej wiele rzeczy jest do poprawy?
Tak, to prawda tyle lat minęło, ale sprawy gminne, a szczególnie inwestycje zawsze mnie interesowały. Ich kierunek zdaje się nie był i nie jest kontynuacją działań z lat 1995-2006. W tamtym czasie unikaliśmy nadmiernego zadłużenia, optymalnie wykorzystując dostępne środki finansowe. Inwestowaliśmy we wszystkie miejscowości naszej gminy, ułatwiając życie jej mieszkańców. Dla tych celów nie rezygnowaliśmy ze współpracy z sąsiednimi gminami, powiatem czy wojskiem. To była współpraca na zdrowych zasadach z poszanowaniem podmiotowości wszystkich stron. Więcej w Kurierze.
to sie panu wojtowi przydalo,troche prawdy nie zaszkodzi nikomu a moze i pomoze
Ja to wiem ze juz niedługo Stas bedzie miał większość w radzie Gwit bój sie bo bedziesz miał pog górką No i dobrze !!!!!!!
Niech mnie nie rozśmiesza Pan radny, może teraz szału nie ma, ale małymi kroczkami coś się zaczyna dziać w tej gminie. Poprzednicy p. Gwita nie zrobili kompletnie nic dla tej gminy.
Gdyby poprzednicy nic nie robili toby gminy powidz nie było!!
Krzysiek- zeby tak napisać to trzeba być przredszkolakiem.
ładnie się Gwit odpłacił Tomaszewskiemu w sumie nie dając mu żadnej funkcji mimo diametralnie różnego doświadczenia niż 12 lat temu
Dobrze by było żeby p. Stanisław przyjrzał się jak dokonano odbioru drogi w Przybrodzinie. Należy tą sprawe zbadać i podać do informacji społeczeństwu
Bardzo dobrze współpracowało się kiedyś z panem Stanisławem
wiechu widze ze jestes dobrze zorientowany i wazeliniarz z ciebie pierwyj sort moze stanislaw sie na to nabierze
czesiek jesteś tak niedoświadczony jak obecny wójt