– Powiedzmy sobie szczerze i wprost. Pomimo tego, że szkoła ma siedzibę na terenie gm. Strzałkowo, to trudno się dopatrzyć wkładu samorządu gminy w bieżące funkcjonowanie tej placówki – mówił starosta Mariusz Roga.
Przypomnijmy, że podczas sesji (25 maja) strzałkowscy radni jednogłośnie przyjęli rezolucję z wnioskiem do starostwa powiatowego o przywrócenia w Strzałkowie szkoły średniej o profilu typowo rolniczym. Szkołę miałoby prowadzić Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a nie jak dotychczas starostwo. W Starostwie Powiatowym w Słupcy ten wniosek wywołał sporo kontrowersji.
We wtorek 13 czerwca odbyło się w tej sprawie posiedzenie komisji oświaty działającej przy Radzie Powiatu Słupeckiego.
– Mamy tu do czynienia z dwoma kwestiami, które chciałbym, żebyśmy sobie dzisiaj wyjaśnili. Z pani słów wyczytałem, że zwracacie się z propozycją, natomiast rezolucja jakby jednoznacznie wzywa nas do podjęcia prac nad przekazaniem tej szkoły, a to są dwie różne kwestie – mówił starosta. Jak dodał, samo zakończenie rezolucji, „Żywimy przekonanie, że wspólnie przywrócimy tę placówkę na drogę świetności kształcenia dla potrzeb rolnictwa” jest dla niego zastanawiające. Więcej w piątkowym Kurierze.
Starosta uczy się czytać
Lepiej weźcie się do pracy i przekażcie szkole bo od czasu jak powstało centrum nabór systematycznie maleje
Panie starosto zamiast dyskutować kto ma rację niech Pan posłucha podpowiedzi i zastanowi się czy przekazanie centrum do ministerstwa nie jest dobrym rozwiązaniem
Ale Pan zaczął już zagospodarowywać internat na inne cele niż szkolne i teraz krytykuje Pan pomysł przekazania szkoły bo internatu już nie ma i przekazanie jest utrudnione
W innych powiatach tak robią i jest dobrze w słupeckim nie bo chcecie szkołę zlikwidować