W nawiązaniu do ostatnich wypowiedzi prasowych i uwag sformułowanych przez starostę podczas posiedzenia Powiatowej Komisji Oświaty w dniu 13 czerwca br., które generalnie oceniają bardzo krytycznie treść rezolucji przyjętej przez radę Gminy Strzałkowo, a dot. przekazania CKZ i U do prowadzenia przez Ministerstwo Rolnictwa, radni nadal podtrzymują swoje stanowisko twierdząc jednocześnie, że nie ma złego czasu, jeśli chodzi o ratowanie każdej placówki oświatowej w regionie i kraju. Poprzez aktualne informacje, które docierają do nas bezpośrednio z ministerstwa, także z prasy i mediów, widzimy dużą szansę na przywrócenie naszej strzałkowskiej szkole dawnej świetności. Nie da się zapomnieć, że właśnie tutaj w niedalekiej przeszłości funkcjonowała filia Akademii Rolniczej. Naszym zdaniem, to właśnie obecna wysoko wykwalifikowana kadra pedagogiczna i baza gospodarcza szkoły jest jednym z warunków, by ubiegać się o przejęcie szkoły przez Ministerstwo, a w przyszłości to ogromna szansa dla tej placówki na doskonalenie kwalifikacji pedagogicznych i zawodowych nauczycieli oraz na wyposażenie i bazę szkoły na miarę XXI wieku, bowiem wspomniane wyżej ministerstwo stwarza bogatą ofertę kierunków nauczania, m. in. technik rolnik, technik weterynarii, kucharz, cukiernik, technik technologii żywności, jeździec, mechanik-operator pojazdów i maszyn rolniczych, pszczelarz i wiele innych. Starosta zaznaczył, iż wiedział o ministerialnym programie od 2006 roku. Dlaczego wtedy i do dziś nie podjęto żadnych działań w tym kierunku, by szkołę przekazać ministerstwu? Podanie powodu, iż szkoła nie ma wymaganego areału, by stworzyć wzorcowe gospodarstwo nie jest wiarygodne, bowiem na terenie gminy Strzałkowo zlokalizowane są duże powierzchnie gruntów będących w dyspozycji Agencji Nieruchomości Rolnych, które można łatwo pozyskać na potrzeby szkoły. Warto przypomnieć, że w międzyczasie Starostwo sprzedało działkę ok. 8,00 ha, która do dzisiaj jest użytkowana rolniczo. Zastanawiającym jest także fakt, dlaczego Starostwo nie dokonało termomodernizacji internatu, który od lat 70 nie był remontowany, a jest konieczny dla prowadzenia szkoły przez ministerstwo rolnictwa. Czyżby administrator miał inny zamiar na zagospodarowanie tego obiektu niż oświatowy? Starosta obiecał przy tworzeniu CKZ i U, że szkoła otrzyma duże środki finansowe na rozwój szkoły, rodzi się pytanie – gdzie są te duże środki p. Starosto ?
Gdyby Starostwo pozyskało te środki mógłby Pan wówczas dostosować system kształcenia zawodowego trafniej do potrzeb rynku pracy tak, aby absolwenci zdobywali kwalifikacje i dyplomy gwarantujące zatrudnienie wzorem samorządów z najbliższego sąsiedztwa Wrześni i Gniezna, które to samorządy wprowadziły już dziś do oferty atrakcyjne kierunki nauczania. Są to m. in. technik administracji, technik ochrony fizycznej i mienia, technik logistyk, technik rachunkowości, technik spedytor, magazynier logistyk, technik archiwista, florysta, opiekun medyczny, technik usług kosmetycznych, opiekunka środowiskowa, asystent osoby niepełnosprawnej.
Zarzuca się nam, że nie interesujemy się losami szkoły, co mija się z prawdą. Odpowiadamy na zaproszenia Szkoły, jeśli takie otrzymujemy, jak również Szkołę zapraszamy do udziału w życiu lokalnego środowiska. Pan Starosta poddaje w wątpliwość współpracę na linii gmina powiat (a jak Pan ocenia wspólną budowę hali sportowej przy tejże szkole?). Otóż ostatni raz spotkał się Pan z radnymi naszej gminy 15 lipca ubiegłego roku. Podczas sesji deklarował, że będzie osobiście przekazywał aktualne informacje dotyczące realizacji rozbudowy szpitala. Do dziś nie spotkał się Pan ani razu, a przecież nasza Gmina do realizacji tego zadania zadeklarowała pomoc finansową wysokości ok. 1,7 mln zł.
Szanowny Panie Starosto!
Najwyższy czas, aby poinformował Pan społeczeństwo jaki jest faktyczny (prawdziwy) zamiar Zarządu Powiatu co do dalszych losów tej placówki szkolnej w Strzałkowie, bowiem zapewne uzmysławia Pan sobie fakt, że jako organ prowadzący to Pan będzie ponosić pełną odpowiedzialność za dalsze jej losy.
Z oświatowym pozdrowieniem
Beata Zimniewicz – przew. Komisji Oświaty
Kazimierz Pawlak – przew. Rady Gminy
starosta się pogubił
Czy ktoś z powiatu należy do Stowarzyszenia „Bezpartyjni – Wielkopolska?
ciekawe co jeszcze starosta zniszczy w strzalkowie. A może tak cofniemy dotacje do szpitala. skoro pan starosta wie o programie od 2006 to dlaczego nic pan nie zrobił. zresztą o szpitalu tez wiedzieli i co 8 lat mieli i nic. dość tej władzy w powiecie
wy też już za psl
Ten z tego PSL to nie jest żaden fachowiec, poza krytykowaniem nic więcej nie umie
Do PSL
A ta która ostatnio objęła bardzo wysokie stanowisko w PZU z wynagrodzeniem jak pisali 90 tys zł na miesiąc to fachowiec ? Pytali o jej przygotowanie zawodowe i otrzymali odpowiedź ,, jest sympatyczna „
DRODZY PRZYJACIELE !
Ostatnie 27 lat to okres czasu, w którym udało się przeprowadzić w Polsce wiele pozytywnych zmian. Dotyczyły one wielu sfer funkcjonowania Państwa, zwłaszcza samorządu terytorialnego. Stał się on miejscem tworzenia autentycznych więzi obywatelskich i odpowiedzialności liderów za nasze małe ojczyzny. Zmiany miały jednak również negatywny charakter. Postępujący upadek elit politycznych, upartyjnienie państwa, brak konsekwencji i odpowiedzialności za realizację programów naprawy Państwa spowodowały chaos, polaryzację społeczeństwa, zahamowanie inicjatyw i aktywności obywatelskiej. Kryzys i rozkład instytucji państwowych ma postępujący charakter i nacechowany jest partyjną narracją W tym zakresie trudno oczekiwać jakichkolwiek pozytywnych efektów. Są to ewidentne porażki okresu transformacji.
Jeżeli Państwo Polskie spełnia gdzieś jeszcze swoją funkcję, to właśnie na poziomie samorządu. Jednak jako samorządowcy a przede wszystkim mieszkańcy naszych społeczności lokalnych nie czujemy, że mamy większy wpływ na jego funkcjonowanie. To na poziomie jednostek samorządowych istnieje jeszcze rzeczywisty kontakt z obywatelem. Ale także i w tej sferze zauważalny jest postępujący, negatywny wpływ partii politycznych. Narastający konflikt prowadzony przez partie polityczne przenoszony jest na poziom rad gmin, powiatów czy województw. Proponowane upartyjnienie organów władz samorządowych poprzez nieprzemyślane zmiany w ordynacji samorządowej doprowadzą do faktycznego zniszczenia aktywności obywatelskiej i poglębią podziały na poziomie lokalnym.
SAMORZĄDOWCY OBUDŹMY SIĘ! CZAS NA KOLEJNY ETAP ZMIAN!
Musimy przywrócić Państwo nam, mieszkańcom. Musimy wprowadzić zasadę odpowiedzialności do polityki centralnej i instytucji Państwa Polskiego. Mówimy stop konfliktom partyjnym w naszych społecznościach!
DLATEGO MUSIMY SIĘ ZJEDNOCZYĆ I WSPÓLNIE z ORGANIZACJAMI POZARZĄDOWYMI I OBYWATELSKIMI PÓJŚĆ DO NAJBLIŻSZYCH WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH POD JEDNYM SZTANDAREM !
POSTULUJEMY:
decentralizację administracji państwowej i finansów publicznych, żeby pieniądze publiczne i instytucje państwa były bliżej obywatela i lepiej mu służyły.
odbiurokratyzowanie instytucji państwowych, zmniejszenie liczby urzędów
i urzędników.
uproszczenie systemu podatkowego, rozsądną kwotę wolną od podatku, aby pomóc najbiedniejszym oraz zmniejszenie opodatkowania pracy
wprowadzenie zasady wyborów bezpośrednich na wszystkich szczeblach samorządu.
Jesteśmy przekonani, że podzielacie nasze poglądy i razem przywrócimy Polskę jej obywatelom.
http://bezpartyjni.org/deklaracja/
Koordynator Ruchu
Patryk Hałaczkiewicz
koordynator@bezpartyjni.org
Tel: 797 489 451
Dzięki za podanie numeru
Ratujmy Rolnika bo inaczej zieloni go zniszczą co za obłudy ludzie
Slup
O czym ty bredzisz ? Kto obecnie rządzi Najjaśniejszą ? Nie wiedziałem że Jurgiel jest z zielonych.
Nepotyzm za psl..?..zapraszam do arimr w Poznaniu
Nie jestem takim optymistą w sprawie 500+, a przypisywanie sukcesu wyborczego PiS-owi z uwagi na właśnie tę obietnicę, to absurd.
Osoba pracująca za najniższą krajową odprowadza rocznie w formie zaliczki ok. 1200 PLN podatku do US. Oznacza to, że zaspokaja ona potrzeby programu 500+ na dwoje dzieci, sama klepiąc biedę, nie mając żadnych ulg i mizerną kwotę wolną… Fakt, że jest to niehumanitarne, pominę.
Ponadto 500+ został źle skonstruowany od początku, ponieważ nie traktuje równo wszystkich dzieci, dając większe fory bogatym, a rodziny biedne muszą się płaszczyć o zasiłek na pierwsze dziecko i składać „tomy” zaświadczeń.
Tutaj PiS, na własną zgubę, zostawił furtkę dla opozycji przy następnych wyborach. Wystarczy obiecać – Tusk jest mistrzem w obiecankach, że się to naprawi i wszyscy planujący oraz posiadający dzieci zagłosują na opozycję.
Zasiłek na dzieci powinien przysługiwać każdemu dziecku, bez żadnych zaświadczeń, a tylko na podstawie aktu urodzenia dziecka, w wys. 20-25% najniższej krajowej netto = 270-300 PLN.
juz nie mowie o nepotyzmie ale o tym jak ci ludzie zarządzają powiatem masakra. zero kompetencji ci ludzie maja . a wesmy zdjęcia pana v-ce starosty na regatach na jednej lodzi ze słupeckim lobby. ta władza powiatowa to porażka. ile jeszcze muszą złego x robić byśmy w koncu odsuneli ich od władzy. ten powiat umiera cofa się. zastanówmy się będąc przy urnie. przecież psl to jedno wielkie kolesiostwo
A co zrobił PiS dla powiatu słupeckiego?
Przestaję głosować na PiS bo nie rozlicza afer na przykład aferę taśmową
„Nasz projekt jest otwarciem na każdego uczciwego człowieka i zaproszeniem go do współpracy w wyborach samorządowych w 2018 r. Projekt otwiera każdemu możliwość kandydowania, wbrew partiom politycznym. Na naszej stronie każdy będzie mógł zgłosić się do współpracy w samorządzie i do kandydowania na wszystkie szczeble w najbliższych wyborach samorządowych” – czytamy na stronie internetowej samorzadyzkukizem.pl.
Jakie to ma znaczenie nad czy zastanawia się p.Kukiz jak on i jego ekipa niewiele znaczy.
sprawa się eozchodzi o szkole a ty mi tu z jakimś kukizem wylatujesz chodzi żeby powiat nie był polityczny. a jakiś program macie bo z tego co obserwuje to kukizowi. nie wiadomo o co chodzi tylko ferment sieje.
Tylko bezpartyjni mogą uratować powiat słupecki
Ludzie, zajmijcie się pracą, zamiast głupoty wypisywać!
A to chcesz aby powiat słupecki opanowały partie?