Do wypadku doszło dziś po godzinie 6:00 w miejscowości Królewiec. 41-letnia mieszkanka Witkowa, jadąc od strony Wrześni, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechała na lewe pobocze, uderzyła w drzewo i wylądowała w rowie. Pomimo blisko godzinnej reanimacji, kobiety nie udało się uratować. Na czas trwania akcji droga jest zablokowana i nieprzejezdna. Na miejscu nadal działa straż pożarna, policja oraz prokurator.
Więcej na ten temat już w najbliższy piątek w Kurierze.
REKLAMA
Tak to jest jak pielęgniarki żeby godnie żyć jeżdżą z dyżuru w jednym szpitalu na dyżur do drugiego. Niech uczciwie zarobią w jednym miejscu pracy to unikniemy takich tragicznych zdarzeń.
szmajfon byl winny
jeśli nie znasz przyczyny wypadku to proszę – przymknij usta i skończ bredzić bo oceniać jest najłatwiej
Straciła panowanie nad autem,to chwila nieuwagi
współczuję rodzinie bo czuję się tak jakby bvła moja
Jak nie uspokoimy ruchu na drogach jak w UK to nadal będzie nas ubywać.
Wyrazy wspòłczucia dla bliskich.