Sala Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury wypełniona po brzegi oglądała w miniony weekend recital Daniela Słowińskiego – rodowitego zagórowianina, nauczyciela i pasjonata muzyki.
Daniel Słowiński to wspaniały człowiek, pedagog, multiinstrumentalista, tenor chóru Quarta oraz filar zespołu Zagórowskie Słowiki i Przyjaciele. Swoją pasją muzyczną zaraża młodych ludzi. Prowadzi w gimnazjum zespoły muzyczno-instrumentalne oraz scholę działającą przy kościele parafialnym pw. Św. Ap. Piotra i Pawła. Od wielu lat współpracuje z M-GOK. Do dnia dzisiejszego lokalni mieszkańcy wspominają słynną Stachuriadę.
(Więcej w piątkowym wydaniu Kuriera)
Piękny koncert, ale organizacyjnie tragedia