Nazwa firmy jest bezsprzecznie pierwszą rzeczą, jaką zauważy klient. Mimo tego wiele osób wybiera ją bez zastanowienia, nie myśląc o późniejszych konsekwencjach. Nie przeprowadziłeś rozeznania na rynku? No cóż, za kilka lat możesz otrzymać pismo od prawnika z żądaniem zmiany nazwy. Jeśli chcesz wiedzieć, jak uniknąć naruszenia cudzego znaku towarowego, to czytaj dalej.
Jak uniknąć naruszenia cudzego znaku towarowego?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Zanim wybierzesz nazwę swojej firmy, przeprowadź analizę prawną marki. Możesz zrobić to samodzielnie albo skorzystać z usług specjalisty – rzecznika patentowego.
Analiza taka polega na sprawdzeniu, czy oznaczenie, które sobie wymyśliłeś, może zostać objęte ochroną w Urzędzie Patentowym. Najpierw należy sprawdzić, czy nazwa nie nie jest opisowa. Co to oznacza? To, że nie można zarejestrować znaku, który jednoznacznie wskazuje, jaki rodzaj towaru będziesz sprzedawał. Na przykład rowery24.pl jako nazwa sklepu sprzedającego rowery nie będzie podlegać ochronie.
Kolejny krokiem jest szukanie podobnych do Twojego zarejestrowanych znaków towarowych. Rzecznik pomoże Ci ocenić, które z nich będą dla Ciebie kolizją. Przy takiej analizie najpierw należy ocenić podobieństwo towarów lub usług. W drugiej kolejności bada się podobieństwo samych nazw.
Finalnie należy odpowiedzieć na pytanie, czy w odniesieniu do znalezionych znaków podobnych Twoja marka może wprowadzać klientów w błąd.
Analiza prawna marki – korzyści.
Jeżeli uważasz, że samodzielnie zdołasz przeprowadzić analizę korzystając z pomocy wyszukiwarki Google, to możesz się srogo rozczarować. Przeglądając rejestr KRS i CEIDG bez problemu znajdziesz setki(!) firm o jednakowej nazwie. Przykładowo firm TOMBUD jest aktualnie ponad 400.
Ponadto Google skupia się na pokazywaniu wyników lokalnych. Może się zdarzyć, że konkurencyjne przedsiębiorstwo o takiej samej nazwie działa już we Włoszech albo Wielkiej Brytanii. Jeśli taka firma zarejestrowała znak towarowy na terenie całej Unii Europejskiej, to kiedy zaczniesz używać tej samej nazwy, złamiesz prawo.
Oto kilka najważniejszych korzyści, które zyskasz, zlecając analizę prawną marki profesjonaliście:
1) Zyskujesz poczucie bezpieczeństwa.
Otrzymując informacje, że nie ma znaków towarowych mogących być dla Ciebie kolizją, możesz w pełni bezpiecznie rozwijać swoją markę. Nie musisz nawet od razu rejestrować swojego znaku towarowego. Pamiętaj jednak, że na dłuższą metę prowadzenie biznesu bez takiej ochrony jest ryzykowne. Nieuczciwa konkurencja może zgłosić na siebie Twój znak towarowy.
Jeżeli tak się stanie na długie lata utkniesz w sądach.
2) Nie wchodzisz w nazwę słabą od strony prawnej.
Mnóstwo ludzi nadal wybiera takie nazwy jak e-kosmetyki czy naczynia24. Kiedy po latach chcą je zarejestrować, okazuje się to niemożliwe. Pamiętaj, że znaki opisowe nie podlegają rejestracji w Urzędzie Patentowym! Czasami jednak ta opisowość nie jest taka oczywista.
Można za to zastrzec logo zawierające w sobie opisowe określenie. Taki znak jednak chroniony jest wtedy jedynie na płaszczyźnie graficznej. Innymi słowy, konkurent obejdzie prawo, jeżeli użyje opisowego słowa, ale przedstawi je inaczej graficznie.
Z tego powodu uznaje się, że takie znaki mają słaby poziom ochrony.
Minimalizujesz ryzyko odmowy rejestracji znaku towarowego.
Wiele osób zapomina, że Urząd Patentowy wcale nie musi nam znaku zarejestrować. Tak się stanie na pewno, jeżeli wystąpią jakieś przeszkody bezwzględne. Poza opisowością może to być występowanie w oznaczeniu zakazanych symboli (np. symbolu Polski Walczącej).
Z drugiej jednak strony, znaki towarowe rejestruje się w procedurze sprzeciwowej. Polega ona na tym, że po ujawnieniu informacji o zgłoszeniu w Biuletynie Urzędu Patentowego, ekspert czeka 3 miesiące na sprzeciwy. Mogą je zgłosić m.in. właściciele podobnych znaków już zarejestrowanych.
Jeżeli rzecznik patentowy sprawdzi, czy ww. przeszkody nie występują, szanse na uzyskanie ochrony są bardzo wysokie.
Sposoby ochrony nazwy firmy.
Istnieją dwa modele ochrony praw do marki. Pierwszy, podstawowy, to model bez rejestracji. Ochronę zapewniają w takiej sytuacji 3 ustawy: Kodeks cywilny, Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i Ustawa o prawie autorskim (jeżeli logo jest utworem).
Zasadniczo przyjmuje się, że ochrona nazwy przysługuje tej firmie, która pierwsza zaczęła działać na rynku. Ponieważ trudno jest ustalić ten moment, zazwyczaj takie sprawy rozstrzygane są przez sąd. To do Ciebie, jako przedsiębiorcy, będzie należało przedłożenie przekonujących dowodów. Tutaj sprawa się komplikuje, bo przecież nie masz żadnego świadectwa potwierdzającego Twoje prawa.
Rejestracja znaku towarowego – skuteczniejszy model ochrony marki.
Jeżeli zależy Ci na silnej ochronie prawnej marki, rozważ rejestrację znaku towarowego.
Zyskasz wtedy wyłączne prawo ochronne. Art. 153 ust. 1 Prawa własności przemysłowej stanowi, że Przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.
Oznacza to, że z dniem rejestracji znaku w Urzędzie Patentowym staniesz się pełnoprawnym właścicielem swojej marki. Po rejestracji zyskasz 10 lat ochrony. Gdyby w tym czasie pojawił się konflikt z konkurencją używającą takiej samej nazwy, wystarczy, że pokażesz świadectwo ochronne. W takiej sytuacji jesteś na zwycięskiej pozycji i możesz żądać od niej zmiany nazwy firmy.
Aby lepiej zrozumieć niuanse różniące ochronę nazwy firmy bez rejestracji, a zarejestrowanymi znakami towarowymi – przeczytaj ten artykuł: https://znakitowarowe-blog.pl/ochrona-nazwy-firmy-bez-rejestracji-znaku/
Konsekwencje naruszenia znaku towarowego.
Przedsiębiorcy najczęściej całkowicie nieświadomie naruszają prawa do cudzej marki. A dowiadują się o tym z listu od kancelarii prawnej swojego przeciwnika.
Oczywiście otrzymanie takiego pisma nie w każdym przypadku oznacza, że do takiego naruszenia doszło. Właściciel znaków towarowych „lubią przesadzać” w swoich żądaniach. Widać to szczególnie dobrze wśród oficjalnych dystrybutorów znanych marek. W takim przypadku najlepiej udać się po poradę prawną do rzecznika patentowego.
Przed Tobą lista negatywnych konsekwencji, które mogą spotkać każdego, kto narusza cudzy znak towarowy.
1 – Zakaz używania spornej nazwy firmy.
Właściciel znaku towarowego praktycznie zawsze w pierwszej kolejności oczekuje zaprzestania dalszego naruszania prawa. Jeżeli tego efektu nie osiągnie na etapie przedprocesowym, takie roszczenie sformułuje w pozwie. W przypadku, kiedy sąd je uwzględni, będziesz zmuszony zaprzestać używania spornego oznaczenia.
2 – Wydanie bezpodstawnie uzyskanych korzyści.
Kolejnym roszczeniem, które może formułować właściciel znaku towarowego jest żądanie wydania tego, co zarobiłeś. Naturalnie wysokość tej kwoty nie jest to prosta do ustalenia, ale przykładowo może on żądać zapłaty niepodpisanej umowy licencyjnej. Jeżeli jej wysokość uda się oszacować na 1 tys. zł miesięcznie to łatwo policzyć jaką kwotę może Ci wyznaczyć sąd.
3 – Zajęcie przez komornika towarów, które naruszają prawo do znaku.
Zanim jeszcze rozpocznie się proces, sąd może wyrazić zgodę na zabezpieczenie produktów, które mają np. na etykiecie sporną nazwę. Konkurent nie będzie mógł sprzedawać takiego towaru, dopóki sprawa się nie wyjaśni. Podstawą prawną do takiego działania jest art. 7301 Kodeksu postępowania cywilnego.
4 – Zablokowanie aukcji na Amazonie, eBayu czy Allegro.
Bez wchodzenia w spór, właściciel znaku towarowego może zgłosić do każdego z tych serwisów zastrzeżenia, że Twoja oferta narusza jego prawa. Na dowód swoich racji prześle świadectwo rejestracji. Bardzo często to wystarczy, aby serwis, dla własnego bezpieczeństwa, usunął aukcje.
5 – Utrata firmowej domeny internetowej.
Wielu nieautoryzowanych dystrybutorów latami prowadzi sklepy, które w swoich domenach wykorzystują znaki towarowe producenta. To bardzo ryzykowne.
Naruszeniem prawa jest nie tylko sytuacja, kiedy klienci mogą być wprowadzeni w błąd, ale również przypadek, kiedy mogą uznać, że przedsiębiorcę wiążą z producentem szczególne relacje. W takim przypadku właściciel znaku towarowego może na drodze spornej odebrać Ci domenę, którą używałeś i pozycjonowałeś latami.
6 – Odpowiedzialność karna.
To zdecydowanie najpoważniejsze, co może grozić za naruszenie znaku towarowego.
Zgodnie z art. 305 Prawa własności przemysłowej, za podrabianie znaku towarowego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeśli to sprawa mniejszej wagi, to może skończyć się tylko na grzywnie. Natomiast gdy mamy do czynienia z towarem o znacznej wartości, kara może wynosić od 6 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Podsumowanie
Po przeczytaniu artykułu wiesz już, co grozi za naruszenie znaku towarowego.
Jedynym skutecznym sposobem, by tego uniknąć, jest przeprowadzenie profesjonalnej analizy prawnej, a następnie rejestracja własnego znaku towarowego. To z jednej strony pozwoli Ci uniknąć błędów, a a drugiej zabezpieczy twoje interesy na przyszłość.
Jeśli jednak mimo wszystko nieopatrznie naruszyłeś cudzą nazwę, nie czekaj na pismo ostrzegawcze, tylko wybierz się po poradę prawną. Większość spraw da się wtedy rozwiązać ugodowo, bez potrzeby wchodzenia w długotrwałe spory sądowe.