Obowiązki dyrektora Domu Kultury w Powidzu obejmie Robert Czechorowski z Powidza. Osoba ta uzyskała ze strony komisji konkursowej najwyższą ocenę predyspozycji i koncepcji funkcjonowania instytucji kultury oraz przygotowania merytorycznego. W konkursie aż 8 osób złożyło dokumenty aplikacyjne.
Robert Czechorowski w tym roku ukończy 27 lat. Jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu oraz Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. W swoim dorobku zawodowym ma m.in. staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli, pracę w Centrum Doradztwa Rolniczego w Poznaniu (w tym przy organizacji konferencji, szkoleń), pracę w biurze podróży przy organizacji wycieczek i koordynacji różnych wydarzeń, realizowanie zadań wychowawcy kolonijnego czy też wolontariat studencki. Brał udział przy organizacji wielu innych wydarzeń. Posiada wiedzę na temat możliwości zdobycia dodatkowych środków na realizację przedsięwzięć kulturalnych.
bardzo dobry wybór
tylko po co ten konkurs? kolejny kolega wójta na stanowisku. Aż razi w oczy.
Jeśli żal dupsko ściska to trzeba bylo wziasc sie w garsc i tez startowac! A nie przed telefonem siedziec i sie uzalac! Pozdrawiam
Koleżanko! Widać u ciebie inteligencję meduzy. Ciemnogród. A tak w ogóle, sprawa obsadzania stanowisk koleżkami z podwórka i pielgrzymek na pewno zainteresowała by nie jedne media. Zwróć uwagę, że kolesie nawet mieszkają obok siebie – G. M. Cz.
i kolejny kolega ustawiony do emerytury
Przecież to już z góry było wiadomo kto będzie namaszczony. Kolejny ministrant na stanowisku… W urzędzie ministrant, w kulturze ministrant, a rynek rewaloryzować będzie Caritas pod swoje dyktando… Aż strach się bać co będzie dalej. Widać wystarczy zagrać w misterium i odpowiednim wchodzić w d… żeby zostać dyrektorem. Żenada
Taki młody, wykształcony a posadzkę w Powidz będzie klepał? Dziwię się bo teraz młodzi wyjeżdżają, a co niektórzy owszem pepowiny odciąć nie mogą. Gminę przejmują w stery młodzi i do emerytury wakaty będą mieli obstawione.
nie ma jak to zacząć karierę zawodową w wieku 27 lat od posady dyrektora, Wszędzie trzeba wspinać się po szczeblach kariery a tu tak na dzień dobry posada dyrektora, wystarczy być uniżonym lizusem i przyjacielem lizusem wójcika, a koleżanka nie zna życia
Każdy kto by został tym całym Dyrektorem DK miałby falę hejtu w stronę swojej osoby…smutne trochę no ale tak to właśnie jest z tą zawiścią ludzką. A czy bycie Dyrektorem DK jest takie super???hmm wątpię, święta itd w pracy i jeszcze obrabianie tyłka przez takich jak Wy
Nie wiem jakie masz na myśli święta w pracy. U nas w domu kultury od 30 lat za wyjątkiem prywatnych inicjatyw to się nic nie działo, dosłownie nic….
Tak jak myślałam, większość komentujących tutaj i pod poprzednim artykułem o konkursie nawet w DK nie bywa. Bo gdyby się interesował to by wiedział ile inicjatyw jest realizowanych. Są okresy spokojniejsze i są takie kiedy dyrektor w każdy weekend musi być. Tak się interesujecie. To żadna praca marzeń, wszystko trzeba dopilnować samemu, ciągły hejt i narzekanie, budżet w ogóle śmieszny. Podziwiam wszystkich kandydatów że im się chciało, sama się zastanawiałam nad zlozeniem podania, ale po rozeznaniu sytuacji stwierdziłam że za taką wypłatę to nie warto, skoro i tak nikt tego nie doceni.
do zainteresowanej – chyba nie wiesz ile taki dyrektor zarabia, dla nas szaraków kwota nie do osiągnięcia… to nie praca marzeń a tylu się starało o wakat, ciekawy masz tok rozumowania
Kierownik biedronki lepiej zarabia
No ile? 3 tys? 4? To takie kokosy? Ile powinien zarabiać wg Ciebie? Najniższą krajową 1600 zł?
Zainteresowana – widocznie masz lepsza prace i lepiej płatna.Bo jak ktos nie pracuje to na pewno bierze każdą pracę . A dyrektor Domu Kultury w Powidzu napewno najnizszej nie otrzyma. Budzet bardzo mały i napewno cudów zrobic nie może.
A tego ze kandydaci startowali bo chcieli coś zrobić dla gminy dla społeczności. Naprawdę są tacy ludzie co nie myślą tylko o sobie A o innych i potrafią społecznie pracować. A że większości z państwa tu wypisujacych hejty w głowie się to nie mieści to trudno. A pensja dyrektora w Powidzu jest dużo niższa niż robotnika nie wykwalifikowanego w Poznaniu Ale czasem trzeba coś dla innych zrobic lecz do tego trzeba umieć inaczej myśleć. Mieć w głowie coś innego A nie tylko zawiść i żal do wszystkich o wszysto .
Max -akurat w gminie Powidz takich co chca spolecznie pracowac nie znam. Przykład idzie od samego Wójta ,który podwyżkę pensji Chetnie wział.
dlaczego w tym Powidzu tyle nienawiści , już wiem , jest paru takich emerytów , co tylko łażą , obserwują i dupę innym obrabiają WSTYD ,