Część mieszkańców osiedla za nic ma apele władz Witkowa dotyczące zakazu wyrzucania odpadów wielkogabarytowych. Te notorycznie lądują przy blokach, tworząc widok przyprawiający o zawrót głowy.
Łóżka, bezużyteczne opony, zepsuty sprzęt AGD, a nawet sedesy – to tylko niektóre ze śmieci, które zalegają przy osiedlowych kontenerach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby cotygodniowy wywóz śmieci obejmował tego typu odpady. Obowiązujący zakaz za nic ma spora część mieszkańców bloków, przyczyniając się do tworzenia dzikich wysypisk w samym centrum Witkowa. Tylko w tym roku witkowski magistrat wydał kilka komunikatów przypominających o tym, że odpady wielkogabarytowe należy wywozić do punktu selektywniej zbiórki odpadów komunalnych w Małachowie (tuż przy oczyszczalni ścieków). Co ważne, usługa ta jest darmowa. Po stronie mieszkańca leży wyłącznie zorganizowanie transportu. Apele władz Witkowa na nic się zdały. Okolice bloków wciąż przypominają wysypiska. Sprawy w swoje ręce postanowił wziąć burmistrz Marian Gadziński, który przed kilkoma dniami zamieścił na swoim profilu na Facebooku wymowny post okraszony zdjęciami zaśmieconych miejsc.
Więcej w Kurierze.
Skąd emeryci mają wziąć transport nie lepiej raz na pół roku zorganizować zbiórkę i gmina powinna to zrobić ale nie lepiej krytykować mieszkańców
Tyle ten rząd zrobił dla emerytów i nie stać ich na transport!Gmina może robić sobie tysiąc zbiórek!A i tak,, człowieka „nie wychowa. Szkoda że mamusia tego nie zrobiła. Tylko pozazdrościć segregacji we Witkowie!Pozdrawiam.
Mam wiele „gabarytów”lecz transportu nie zorganizuję i pozostawię je dla potomnych.Jestem stara,niedołężna i samotna i proponowane rozwiązanie nie dla mnie.
do „Obywatela”.Ten rząd w w porównNIU DO POPRZEDNIEGO RZĄDU ZROBIL DLA EMERYTOW BARDZO DUŻO poprzedni zaś ZERO.Nie jestes yobywatelu na bieżąco ,podreperuj wiedze w tym temacie a póżniej …..pisz
do „obywatela” ten rzad w porownaniu z poprzednim zrobil akurat dla emerytow wiele.Nie jestes w temacie u..obywatelu wiec nie pisz bzdur
Witam Wszystkich! Faktycznie w innych gminach raz na jakiś czas komunalka organizuje zbiórkę śmieci wielkogabarytowych. Osobiście wolałbym zapłacić 50 gr więcej na miesiąc od osoby i mieć z tym spokój. Jeszcze krótka informacja na temat „wielkiej „segregacji” śmieci. Dwa (ok.) lata temu było również wielkie larum na ten temat, niektórzy mieszkańcy osiedla tak się przejeli , że podobno zaczeli robić zdjęcia i donosić. Widząc co się dzieje , przed planowanym remontem łazienki zadzwoniłem do zarządu wspólnoty z pytaniem jak sobie (zgodnie z prawem) poradzić z gruzem. Odpowiedź ; proszę zadzwonić do firmy zajmującej się odbiorem śmieci to podstawią specjalny kontener, zadzwoniłem pod wskazany numer i osoba z tej firmy poinformowała mnie , że mogą podstawić odpłatnie kontener ale dopiero za dwa tygodnie bo mają zepsute auto do podstawiania, fachowiec od łazienek już stał pod drzwiami. Dobra mówię: dam radę, pożyczyłem od kolegi ze Strzałkowa auto z hakiem, a od innego przyczepę. Na początku przez którąś z Pań zostałem poinformowany, że jeśli chcę bezpłatnie pozbyć się gruzu to musi to być tylko czysty gruz, bez złomu, drutów i plastiku – wyrywałem to wszystko z płytek aby mi przyjęli (porozcinane dłonie i pot na czole- były straszne upały) . Zawiozłem gruz do Małachowa a tam przez pół godziny szukałem kogoś żeby mi powiedział co mam z tym zrobić, w końcu jakaś Pani wskazała mi bardzo wielki kontener wys. ok 2,5 m i powiedziała że mam to tam wrzucić , wcześniej myślałem że jeśli ma być taki przebrany to pewnie pójdzie do jakiegoś młynka i na drogi albo coś podobnego, Ręce mi opadły , w tym kontenerze były zużyte opony, jakieś pojemniki po lepikach, smołach i innych chemikaliach. „Narodowej Segregacji” stałem się naocznym świadkiem!
To jeszcze ceny za śmieci do góry to napewno tam będzie mnie